"Jestem z tobą" to przedstawienie opowiadające historię świętej s. Faustyny Kowalskiej i bł. ks. Michała Sopoćki, których Bóg wybrał dla przypomnienia światu o swoim Miłosierdziu. Spektakl powstał z inicjatywy dwójki młodych aktorów, absolwentów Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi: Aleksandry Posielężnej i Karola Górskiego, którzy poruszeni treścią "Dzienniczka" św. s. Faustyny, napisali scenariusz, zapraszając do współpracy Adama Woronowicza (znanego z roli ks. Jerzego Popiełuszki w filmie pt. „Wolność jest w nas”), który jako przyjaciel pomógł dwójce aktorów w realizacji ich marzeń. Pięć lat temu z rąk Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, aktorzy otrzymali stypendium "Młoda Polska", które pomogło im w zrealizowaniu sztuki.
Okiem aktora
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Pomysł zrodził się parę lat temu. Po rekolekcjach Grupy św. Wita, którą współtworzymy z Karolem, pojawiła się taka myśl, czy nie warto stworzyć teatralnego dzieła w oparciu o „Dzienniczek” s. Faustyny? – opowiada odtwórczyni głównej roli Aleksandra Posielężna, podkreślając, że spektakl do tej pory mogli zobaczyć widzowie z Warszawy, Kalisza, Radomia, Krakowa, Wejherowa czy Rzeszowa, ale w tak wspaniałym miejscu jak zabytkowy szczawieński teatr, aktorzy grali po raz pierwszy.
Reklama
- Żeby się z bliska przyjrzeć, jak wygląda życie sióstr i dobrze przygotować się do roli Faustyny, przez jakiś czas mieszkałam w klasztornej bursie. Było to dla mnie dużym przeżyciem i jednocześnie wydarzeniem umacniającym wiarę – opowiadała Aleksandra, podkreślając, że spektakl nie tylko oddziaływuje na nią samą, ale przede wszystkim, co raz silniej na widzów.
Ryszard Wyszyński
Duchowa pociecha
Do głębokiego przeżycia treści „Dzienniczka” siostry Faustyny Kowalskiej 25 września br. do Teatru Zdrojowego młodzi aktorzy zaprosili szeroką szczawieńską publiczność, wśród której nie zabrakło włodarzy miasta oraz przedstawicieli lokalnego duchowieństwa na czele z biskupem świdnickim Markiem Mendykiem. Publiczność długo oklaskiwała aktorów brawami - tak entuzjastycznie dziękowano za ich telegram o miłosierdziu Bożym. - Piękna sztuka i warta obejrzenia. Wspaniale zagrane role przez dwoje aktorów ukazujące głębię relacji s. Faustyny i ks. Sopoćko. Jestem pełna podziwu i szacunku dla reżysera. To wspaniały, ciepły i skromny człowiek – mówił Małgorzata z Wałbrzycha. Z kolei Elżbieta ze Szczawna - Zdroju dodała, że to przedstawienie to duchowa pociecha i każdy powinien je zobaczyć.
Ryszard Wyszyński
Przypomnijmy, że Dzienniczek s. Faustyny to arcydzieło literatury mistycznej i najczęściej tłumaczona na świecie polska książka.