Reklama

Homilie

Papież Franciszek: prośmy o łaskę ufności tylko w Bogu

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek, który pokłada nadzieję w sobie, w swoim majątku czy ideologii, skazany jest na nieszczęście, ten natomiast, kto ufa Panu, wyda owoc nawet w czasie suszy - powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty 20 marca.

Punktem wyjścia do jego rozważań były słowa pierwszego czytania (Jr 17,5-10): "Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę... Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie", skazany przez suszę na to, że pozostanie bezowocny i umrze. Natomiast "błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu:.. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą... które nie przestaje wydawać owoców".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreślił, że tylko w Panu jest nasze pewne zaufanie. Inne źródła bezpieczeństwa niczemu nie służą, nie zbawiają nas, nie obdarzają życiem, radością. A mimo to lubimy ufać sobie samym, przyjacielowi, korzystnej sytuacji czy też ideologii, a Bóg zostaje gdzieś z boku. W ten sposób człowiek zamyka się w sobie, bez perspektyw, bez drzwi otwartych, bez okien i nie będzie mógł zbawić siebie samego. To właśnie ma miejsce w przypadku bogacza, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia (Łk 16,19-31): miał wszystko, ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. Był bardzo zadowolony z siebie, ale nie zauważył, że u drzwi jego domu był biedak pokryty ranami.

Reklama

Papież podkreślił, że Ewangelia wymienia imię ubogiego - nazywał się Łazarz, bogacz natomiast pozostaje bezimienny: "To właśnie jest najsilniejsze przekleństwo człowieka, który ufa sobie czy też w siły i możliwości ludzi a nie pokłada ufności w Bogu - utrata imienia. Jak masz na imię? Numer konta w banku taki a taki. Jak masz na imię? Wiele nieruchomości, liczne wille, tyle rzeczy... Jak masz na imię? Rzeczy, które mamy, bożki. I ty w tym pokładasz ufność, a taki człowiek jest przeklęty" - powiedział Franciszek.

Zauważył, że ta słabość dotyczy każdego z nas - pokładamy nadzieje w sobie, w znajomościach, w możliwościach czysto ludzkich, a zarazem zapominamy o Bogu. A to prowadzi nas na drogę nieszczęścia. Mówca zachęcił, by zadać sobie pytanie: w czym pokładamy ufność, czy w Bogu, czy też - jak poganie - pokładamy ją w rzeczach, bożkach, które uczyniliśmy? Czy mam jeszcze imię, czy też zacząłem je tracić i nazywam się "ja"? Ciągle mamy do czynienia z egoizmem. Ten egoizm nie daje zbawienia - stwierdził kaznodzieja.

Wskazał, że jest jednak nadzieja także dla tych, którzy ufają jedynie sobie i stracili imię. "Ten człowiek, gdy zdał sobie sprawę, że utracił imię, stracił wszystko, podnosi wzrok i wypowiada jedno słowo: «Ojcze». A odpowiedzią Boga jest jedno słowo: «Synu!»" - podkreślił papież. Przypomniał, że Bóg zawsze na nas czeka, aby otworzyć nam drzwi, których nie widzimy i powie nam «Synu». "Prośmy Pana o łaskę, aby dał nam wszystkim mądrość pokładania ufności tylko w Nim, nie w rzeczach, w ludzkich siłach, tylko w Nim" - zachęcił Ojciec Święty.

2014-03-20 13:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki: papieska wizyta w Donbasie oddaliłaby widmo wojny

[ TEMATY ]

papież

Ukraina

abp Mokrzycki

Adam Łazar

Metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Mieczysław Mokrzycki ma nadzieję, że papież Franciszek wkrótce będzie mógł odwiedzić Donbas – wschodnią część Ukrainy, najbardziej narażoną na potencjalną inwazję ze strony Rosji. W rozmowie z włoską agencją SIR hierarcha wyraził przekonanie, że przyczyniłoby się to do oddalenia widma wojny.

Wskazał, że większość mieszkańców Donbasu nie ma wystarczających środków materialnych, by uciec do innej części kraju i ludzie ci pozostają w domach pomimo walk. Natomiast wiele osób ze środkowej Ukrainy, w tym z Kijowa, uciekło do zachodniej części kraju. We Lwowie i okolicznych wsiach nie ma już wolnych mieszkań, gdyż zajęli je ludzie, którzy chcą być jak najdalej od linii frontu.
CZYTAJ DALEJ

Zmieniono obrządek pogrzebowy papieży. Jak było, a jak będzie teraz?

2024-11-26 15:45

[ TEMATY ]

Santa Maria Maggiore

papież Franciszek

obrządek pogrzebowy papieży

Włodzimierz Rędzioch

Nagrobki papieskie

Nagrobki papieskie

W zeszłorocznym wywiadzie przeprowadzonym przez Valentinę Alazraki Franciszek ujawnił, że chce być pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Papież darzy szczególną czcią ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani, która przechowywana jest w tej bazylice Rzymu – modli się przed Jej obliczem przed i po każdej podróży.

Informacja ta została potwierdzona ostatnio przy okazji prezentacji zaktualizowanej księgi „Ordo Exsequiarum Romani Pontificis” o obrządku pogrzebowym papieży. Znajdują się w niej nowe wytyczne dotyczące pogrzebu. Pierwsza nowość dotyczy stwierdzenia zgonu papieża – odbywa się to w jego prywatnej kaplicy a nie w pokoju. Następnie zwłoki zostają złożone w dwóch trumnach – zewnętrznej drewnianej i wewnętrznej cynkowej. Do tej pory zwłoki papieży wkładano do trzech trumien: wewnętrznej z drewna cyprysu, cynkowej i zewnętrznej, dębowej. Drugi etap «w Bazylice Watykańskiej» przewiduje zamknięcie trumny i Mszę pogrzebową. W Bazylice Watykańskiej ciało zmarłego Papieża wystawione ma być bezpośrednio w trumnie, a nie „na wysokich marach”, jak było do tej pory. Wreszcie trzeci etap „w miejscu pochówku” przewiduje przeniesienie trumny do grobu i pochówek.
CZYTAJ DALEJ

Co z wyborów w USA wynika dla sytuacji w wyborczej w Polsce?

2024-11-26 11:53

[ TEMATY ]

Prof. Grzegorz Górski

PAP

Prezes IPN Karol Nawrocki z żoną Martą

Prezes IPN Karol Nawrocki z żoną Martą

Ponieważ ostatni weekend przyniósł decyzję najważniejszych polskich sił politycznych co do ich kandydatów w wyborach prezydenckich, doszliśmy tym samym do momentu, w którym warto rozważyć co z wyborów w USA wynika dla sytuacji w wyborczej w Polsce.

Wyznaczenie R. Trzaskowskiego przez Tuska, nie jest niespodzianką. Niespodzianką jest jedynie skala dezaprobaty w tym środowisku dla chobielińskiego sołtysa. Wynik Sikorskiego jest dlań druzgocącą katastrofą, która w normalnych warunkach skutkowałaby pozbawieniem go stanowiska rządowego. No bo skoro nawet swoi go tak potraktowali, to jest wystarczający sygnał, iż tego bufona nie trawią nawet jego poplecznicy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję