- 21 sierpnia br. podpisaliśmy porozumienie z Krajowym Biurem Szkół Nowej Ewangelizacji im. św. Andrzeja. Szkoła jest dziełem, które ma służyć Nowej Ewangelizacji – formowaniu nowych ewangelizatorów. Chcemy wychowywać, formować i ewangelizować tych, którzy chcąc spotkać Jezusa, a w przyszłości dzielić się tym radosnym doświadczeniem. Nasza łódzka Szkoła jest 60 Szkołą w Polsce. Cieszymy się, że po kilkunastu latach starań udało się, i że w Łodzi powstała Szkoła Nowej Ewangelizacji im. Wandy Malczewskiej. – tłumaczy ks. Łukasz Glapiński, dyrektor łódzkiej SNE.
Mszy św. rozpoczynającej działalność szkoły – w święto Świętych Archaniołów Michała Gabriela i Rafała – przewodniczył abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, który zwracając się do uczestników liturgii powiedział między innymi: - W Szkołach Nowej Ewangelizacji obowiązuje taka zasada – nie mów o tym, co możesz pokazać. To, że możesz coś pokazać, to nie jest kwestia jakiegoś warsztatu, czy pantomimy, albo scenki, którą odegrasz, najważniejsze ukazanie sobą jest świadectwo – słowo, które jest wypowiedziane tym, jak żyjesz, a nie tym czego się tam nauczyłeś, i co ci przekazano, i co potrafisz powiedzieć. To świadectwo zawsze dotyczy miłości. Dajemy świadectwo, że Bóg jest miłością!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Wspólnota, w której przeżywacie, w której doświadczacie Ewangelii w konkrecie – odkrywając miedzy sobą miłość, to ta wspólnota jest wiarygodna, by otwierać Szkołę. Dobrze jest, jeśli za Szkołą stoi wspólnota, wtedy za wszystkim co mówicie, pokazujecie, proponujecie, stoi najpierw wasze doświadczenie wiary w konkretnej wspólnocie. – podkreślił kaznodzieja.
Duchowny zwrócił uwagę na to, że SNE to ludzie, którzy tworzą wspólnotę - nie ma nic ważniejszego w przynależności do takiej wspólnoty, i w prowadzeniu Szkoły - w prowadzeniu każdego kolejnego kursu, który będziecie przygotowywać i prowadzić - niż wasza relacja z Jezusem, którego uznajecie Synem Bożym i Królem waszego życia! – zaznaczył duchowny.
Metropolita łódzki przestrzegał przed kryzysem, jakiego mogą doświadczyć ci, którzy angażują się we wspólnotę oraz wskazał na to, jak można z niego wyjść. - Wcześniej, czy później każda wspólnota bywa wypróbowana. Każde więzi wcześniej czy później są narażone na zerwanie – dzisiaj o tym nie myślicie. Jak się ludzie zbierają we wspólnotę nie myślą, że przyjdzie na nich kryzys. Ale taki moment kryzysu przyjdzie! – powiedział.
Wyjaśnił, że wyprowadzenie wspólnoty z kryzysu jest możliwe dzięki temu, że wszyscy odkrywają kim w ich życiu jest Pan Jezus. W sytuacji różnic, sporów, wzajemnych zranień, wspólnym fundamentem pozostaje wówczas to, że każdy jest w relacji z Jezusem, którego uznaje za Pana.
Łódzka Szkoła Nowej Ewangelizacji swoją siedzibę będzie miała przy łódzkiej parafii pw. N.M.P. Królowej Polski na os. Radogoszcz, a odpowiedzialnym za Szkolę jest ks. Łukasz Glapiński – wikariusz tejże parafii.
- Szkoła Nowej Ewangelizacji jest to projekt pastoralny, który polega na prowadzeniu i przeżywaniu różnego rodzaju kursów. Kursy składają się z trzech głównych bloków – pierwszy blok to kursy, które polegają na poznaniu, pokochaniu i naśladowaniu Jezusa. Dugi blok – kolejne siedem kursów - to są kursy, które mają nas wychować do tego jak być dobrym, skutecznym ewangelizatorem. Trzeci blok, to są kursy, które mają pomóc nam formować kolejnych ewangelizatorów. Szkoła – to uniwersalne dzieło, które wpisuje się w większość wspólnot, ruchów, które istnieją w Kościele. – dodaje ks. Glapiński.