Reklama

Niedziela Świdnicka

Duszniki-Zdrój. Wprowadzili relikwie patrona Sybiraków

Dzięki dobrym kontaktom parafii św. Piotra i Pawła z relatorem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, wierni mogą cieszyć się z otrzymania relikwii świętego Polaka.

[ TEMATY ]

Sybiracy

św. Rafał Kalinowski

Duszniki ‑ Zdrój

Dariusz Giemza

Dusznicki proboszcz ks. kan. Zbigniew Wichrowicz w procesji pod pomnik Sybiraków

Dusznicki proboszcz ks. kan. Zbigniew Wichrowicz w procesji pod pomnik Sybiraków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywana w ostatnich tygodniach kolejna rocznica agresji ZSRR na Polskę, stała się okazją do modlitwy za tych, którzy swoje życie oddali za cenę wolnej ojczyzny. W niedzielę 18 września dusznicka wspólnota parafialna, wraz Sybirakami, władzami miasta, turystami i mieszkańcami na czele z ks. kan. Zbigniewem Wichrowiczem, zgromadzili się na przykościelnym placu, aby przy pomniku Sybiraków, oddać cześć tym, którzy na nieludzkiej ziemi złożyli daninę krwi.

Tego dnia do kościoła parafialnego w asyście pocztów sztandarowych uroczyście wprowadzono relikwie św. Rafała Kalinowskiego, które symbolicznie wręczyła księdzu proboszczowi Sybiraczka Janina Łaba. W wygłoszonej homilii ksiądz proboszcz zwrócił uwagę na pielęgnowanie pamięci historycznej oraz przedstawił postać świętego zakonnika, wspominając jego pobyt na Syberii. Liturgię ubogacił śpiew chóru katedry gliwickiej. Mieszkańcy Dusznik – Zdroju wyrażają także wielką wdzięczność o. Szczepanowi Praśkiewiczowi relatorowi Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych za otrzymany dar relikwii św. Rafała Kalinowskiego, które znajdują się w ołtarzu bocznym w specjalnym relikwiarium obok relikwii św. Jana Pawła II i św. Edyty Stein.

Przypomnijmy, że konsekwencją udziału w powstaniu styczniowym Józefa Kalinowskiego, późniejszego św. Rafała, był wyrok śmierci, który zamieniono na dziesięć lat zesłania w Usolu na Syberii w okolicach Irkucka. Jak pisze karmelita bosy o. Tymoteusz Frączek drogę na Sybir niektórzy zwali „przemarszem przez piekło", a pobyt na zesłaniu „przebywaniem na samym dnie piekła". Dla Józefa Kalinowskiego zaś była to droga do świętości. Nie dziwi zatem fakt, że po wyniesieniu na ołtarze św. Rafał został przez byłych zesłańców obrany Patronem Sybiraków.

Dariusz Giemza

Dariusz Giemza

Dariusz Giemza

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-20 11:16

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiękczać serca modlitwą

Syberia - ziemia, gdzie przez większą część roku panuje zima - i tak też jest w sercach mieszkańców. Przez lata wmawiano im, że Boga nie ma, a człowiek sam dla siebie jest sterem

Msze św. i nabożeństwa w budynkach mieszkalnych, bo kościoły wybudowane przed ponad wiekiem przez potomków polskich zesłańców zostały zamienione na sale koncertowe czy magazyny lub w całości zniszczone; rozbite rodziny, ludzie niewidzący sensu w życiu, żyjący bez tradycji, wiele nałogów, wypadki, samobójstwa - i w tym wszystkim zalążek wiary, która bardzo powoli zaczyna się odradzać albo wręcz powstawać.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

[ TEMATY ]

nowenna

Lourdes

Adobe Stock

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem Matki Bożej z Lourdes (2-10 lutego) lub w dowolnym terminie.

„Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16, 18).
CZYTAJ DALEJ

A może “Kawa z Dulcissimą”?

2025-02-07 17:28

ks. Łukasz Romańczuk

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Wiele sytuacji nas zadziwia w życiu, odwiedzając różne miejsca w kraju i na świecie zachwycić nas mogą konkretne dzieła, architektura, historie, a także osoby. Są też takie historie i osoby, które odkrywamy stopniowo, bez pośpiechu, tak, jakbyśmy układali puzzle, aż w końcu doświadczymy obrazu pełnego, pięknego. Dla mnie ostatnim odkryciem jest Brzezie i grób s. Dulcissimy Hoffmann. Byłem w tym miejscu już kilka razy, ale za każdym razem siostra - która nie żyje już prawie 90 lat - mnie zaskakuje.

W odwiedziny do s. Dulcissimy, wybraliśmy się na kilka dni przed jej urodzinami. Początkowo mieliśmy tam być tylko na chwilę. Nawiedzić grób, pomodlić się, wzbudzić w sobie intencję. Ostatnim razem byliśmy bardzo krótko. Było już ciemno i zimno. Tym razem jednak nasza wizyta była znacząco dłuższa. Grób s. Dulcissimy znajduje się obecnie na placu kościelnym nieopodal głównego wejścia do kościoła śś. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, miejscowości, która obecnie jest przyłączona do Raciborza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję