Reklama

Wiadomości

Lekarze POZ podpiszą aneksy

Trwająca od ponad dwóch miesięcy, wzbudzająca liczne kontrowersje sprawa niepodpisanych przez 1/3 poradni POZ aneksów do umów z NFZ, znalazła swój szczęśliwy finał. W czwartek przedstawiciele Zarządu Federacji Porozumienie Zielonogórskie podjęli decyzję o podpisaniu aneksów.

[ TEMATY ]

lekarze

POZ

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pacjenci korzystający z usług lekarzy rodzinnych mogą odetchnąć z ulgą, bowiem dobiegł końca trwający ponad dwa miesiące impas w zakresie aneksów do umów pomiędzy POZ a NFZ. Aż 1/3 wszystkich poradni POZ nie wyraziła zgody na przesłane przez NFZ warunki zawarte w aneksach do umów, a punktem spornym okazał się jednostronnie zmieniony termin wypowiedzenia. Lekarze odsyłali aneksy z przekreślonym 90-dniowym terminem wypowiedzenia na dotychczas funkcjonujące 45 dni. NFZ nie przyjął takiej formy, w wyniku czego placówkom wstrzymano wypłaty środków na ustawowo zagwarantowane i niewymagające aneksów podwyżki.

Obydwie strony jednak zdecydowały o podjęciu rozmów, czego zwieńczeniem było spotkanie przedstawicieli Zarządu Federacji Porozumienie Zielonogórskie oraz Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. „Federacja PZ reprezentuje 1/3 wszystkich placówek z całej Polski, leczymy 12 milionów Polaków. Ta trudna sytuacja musiała wreszcie dobiec końca, ponieważ dalsze wstrzymanie wypłat groziło zamykaniem placówek, co przy obecnych brakach kadrowych, zwłaszcza na terenie obszarów wiejskich, mogłoby być trudne do odbudowania. Już teraz problem POZ dwóch prędkości jest odczuwalny, eskalacja tej sytuacji przede wszystkim uderzyłaby w pacjentów. Dobrze, że wspólnie znaleźliśmy wyjście z tej sytuacji.” – mówi Jacek Krajewski, Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Co ustalono podczas spotkania? Przedstawiciele placówek POZ zgodzili się na 90-dniowy termin wypowiedzenia umów, jednakże Oddziały Wojewódzkie NFZ będą miały możliwość indywidualnego skrócenia okresu wypowiedzenia na mocy wytycznych, które otrzymają od Prezesa Funduszu. Płatnik zobowiązał się również do niezwłocznego wypłacenia zaległych świadczeń po stawkach wynikających z zarządzenia nr 96/2022/DSOZ, po podpisaniu przez placówki stosownych aneksów. Istotnym efektem spotkania jest zobowiązanie Prezesa NFZ do przedstawiania zmian zarządzeń w zakresie warunków zawierania i realizacji umów, do opiniowania z wyprzedzeniem tak, aby sytuacja, która właśnie miała miejsce, nigdy więcej się nie powtórzyła, a tym samym nie doszło do zachwiania bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków.

„Niedobory personelu, migracja wykwalifikowanych pracowników, nieatrakcyjne warunki pracy i słaby dostęp do możliwości ciągłego rozwoju zawodowego niszczą systemy opieki zdrowotnej” - powiedział dr Hans Henri P. Kluge, dyrektor regionalny WHO na Europę.

Jeśli chodzi o liczbę pracujących lekarzy pielęgniarek i położnych (w przypadku większości krajów dane dotyczą lat 2019-2020) w porównaniu ze średnią regionalną wynoszącą 121 na 10 000 mieszkańców, Polska znajduje się poniżej średniej. Na 53 kraje uplasowaliśmy się na 11 miejscu. Od końca.

W obliczu tych danych, wypracowanie opartej na zaufaniu i szacunku współpracy jest konieczne, aby zapewnić pacjentom bezpieczeństwo. Pogłębiający się kryzys kadrowy w ochronie zdrowia, dotkliwy szczególnie dla pacjentów z obszarów wiejskich, wymaga opracowania takiej formy współpracy pomiędzy środowiskiem a płatnikiem, która zapewni pacjentom bezpieczeństwo. „Musimy myśleć przede wszystkim o pacjentach. Dzisiaj dialog jest niezbędny, do zapewnienia pacjentom najwyższej jakości usług i musimy im to zapewnić. Specjaliści medycyny rodzinnej są pierwszym, podstawowym wyborem pacjenta, w wielu przypadkach niemal częścią rodziny – dodaje Tomasz Zieliński, Wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Na spotkaniu ustalono, że w kolejnych, bardziej zaawansowanych rozmowach udział wezmą już nie tylko przedstawiciele Zarządu obydwu podmiotów, ale całe zespoły negocjacyjne.

2022-09-16 16:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krajowy duszpasterz służby zdrowia: modlimy się i wspieramy chorych i lekarzy

Modlitwa oraz towarzyszenie cierpiącym ludziom i lekarzom to dziś szczególnie ważna misja kapelanów w szpitalach – powiedział KAI ks. Arkadiusz Zawistowski. Krajowy duszpasterz służby zdrowia zwraca uwagę, że także kapelani zarażają się koronawirusem, ale pomagają im księża-wolontariusze.

„Pracujemy jak pracowaliśmy, służymy jak służyliśmy dotychczas” – mówi duchowny dodając, że kapelani pełniący posługę w szpitalach zawsze są gotowi do pracy. Przyznaje, że obecna sytuacja związana rozprzestrzenianiem się koronawirusa jest wielkim wyzwaniem. „Patrzymy z nadzieją, wierzymy, że Bóg nam pomoże w tym wszystkim. To jest próba, ale wierzę, że sobie poradzimy” – powiedział ks. Zawistowski.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Jedności i Wiary

Archiwum parafii

Na północny zachód od Białej Podlaskiej, nad brzegami rzeczki Klukówka leży miejscowość Leśna Podlaska, będąca wyjątkowym ośrodkiem kultu maryjnego. Znajduje się tu Sanktuarium Maryjne, w którym pod opieką Ojców Paulinów, upodobała sobie miejsce Opiekunka Podlasia – Leśniańska Królowa – Matka Boża Jedności i Wiary.

Płaskorzeźba, umieszczona w głównym ołtarzu, wykona jest w polnym kamieniu o odcieniu czerwonym. Wizerunek przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus na prawym ręku. Historia „przejasnego obrazu Najświętszej Maryi Panny” jest niezmiernie ciekawa i pełna przedziwnych wydarzeń. Zaczyna się od roku 1683, kiedy to dnia 26 września dwaj chłopcy pasący bydło, 9-letni Aleksander Stalmaszczuk i 10-letni Miron Makaruk, znaleźli jaśniejący blaskiem wizerunek na drzewie dzikiej gruszy. Kamienny wizerunek przywieziono do Bukowic, których właściciel zdecydował o wzniesieniu w miejscu objawienia drewnianego kościoła rzymskokatolickiego. Powstał on w 1686 roku i przyozdobiony został znalezionym „obrazem”. W roku 1700 biskup łucki i brzeski Franciszek Prażmowski po przebadaniu świadków uznał niezwykłość łask i zezwolił na publiczny kult. W 1716 r. książę Karol Stanisław Radziwił, kanclerz Wielkiego Księstwa Litewskiego, ufundował złote korony. Wieść o niezwykłym pojawieniu się wizerunku zaczęła zataczać coraz szersze kręgi i ściągać ludzi nawet z odległych stron. Rozwój kultu spowodował, że w 1731 r. przystąpiono w Leśnej do budowy nowego kościoła. Ukończono ją w 1758 r. Jeszcze w czasie jej trwania do Leśnej przybyli paulini, którym powierzono parafię leśniańską i opiekę nad cudownym obrazem. W XVIII w miejscowość była już znana w Koronie Polskiej jako ośrodek kultu maryjnego. W okresie rozbiorów i wojen napoleońskich sanktuarium dzieliło los narodu. Klasztor i kościół były niszczone i plądrowane. Pauliński konwent nie przestał funkcjonować tylko dzięki pomocy okolicznych ziemian. W okresie powstania styczniowego Leśna stanowiła jedno z ogniw ruchu narodowego na Podlasiu. Paulini wspierali powstańców władze carskie w odwecie przejęły sanktuarium i zmieniły je w cerkiew. Po odzyskaniu niepodległości do sanktuarium wrócili paulini. Po długich poszukiwaniach w roku 1926 odnaleziono obraz ukryty u ss. Benedyktynek w Łomży. Badania wykazały, że ostatni biskup katolicki Janowa – Beniamin Szymański, wielki czciciel  Najświętszej Panny, przewidując popowstaniowe represje, ukrył oryginał Matki Bożej Leśniańskiej w Łomży, w bocznym ołtarzu. Biskup umarł, jedyna wtajemniczona przeorysza klasztoru także i tak byłby ślad zaginął, gdyby nie intensywne poszukiwania. W 1927 r. udała się z Siedlec niezwykła procesja, sam biskup wraz z tłumem wiernych pieszo przynieśli cudowny obraz do Leśnej. Procesja szła 3 dni, od 22 do 25 września. W uroczystości powrotu Matki Bożej brało udział około 30 tysięcy osób. Sanktuarium Leśniańskie było umiłowanym miejscem kultu dla unitów podlaskich, a Leśniańska Matka Boża ostoją ich wiary i jedności z Kościołem.
CZYTAJ DALEJ

Nowe eksponaty w Muzeum Armii Krajowej

2024-09-27 12:06

Archiwum Muzeum AK

    W czwartek 26 września w przeddzień święta Polskiego Państwa Podziemnego, w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie odbyła się konferencja prasowa poświęcona nowym nabytkom placówki.

    W tym roku Muzeum AK wzbogaciło się o cztery cenne eksponaty otrzymane dzięki hojności kolekcjonera i pasjonata historii z Rzeszowa Mateusza Witczuka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję