Mszę w ramach narodowej pielgrzymki odprawił biskup z Nitry Viliam Judak, który w kazaniu zauważył, że sytuacja słowackiego społeczeństwa jest fatalna, wskazując na wydarzenia na scenie politycznej i na pogłębiające się podziały wśród Słowaków. "Naprawa jest jednak wciąż możliwa. W Fatimie Maryja interweniowała w bieg historii i w politykę światową, dlaczego więc nie miałaby interweniować w naszą własną drobną, zabałaganioną politykę?” – pytał biskup w homilii i apelował, aby pokazać chrześcijańską kulturę w nadchodzących wyborach samorządowych. ”Nie bądźmy tylko niedzielnymi chrześcijanami, wyznawajmy wartości także w naszym codziennym życiu” – mówił.
W narodowej pielgrzymce uczestniczyła m.in. prezydent Zuzana Czaputova, która w sieci społecznościowej napisała, że pielgrzymka odbywa się w duchu wspomnień z ubiegłorocznej wizyty papieża Franciszka na Słowacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Przesłanie, które przekazał nam w tym właśnie miejscu, jest wciąż aktualne i żywe" – stwierdziła. Jej zdaniem ludzie każdego dnia spotykają się ze smutkami i troskami bliskich, chętnie im pomagają. "Ważne jest, abyśmy pozostawali zjednoczeni zarówno w dobrych, jak i złych czasach. I nawet jeśli mamy różne opinie i przekonania, musi nas łączyć wiara we wspólne dobro" - zauważyła Caputova.
Reklama
Premier Eduard Heger oświadczył na swoim koncie na Facebooku, że w swoich modlitwach błaga Matkę Bolesną o stałą opiekę nad Słowacją i Słowakami w tych trudnych czasach. Zaapelował o solidarność w czasie, gdy w sąsiednim kraju szaleje wojna. "Od wieków historia jednej kobiety uczy nas, by podchodzić do życia z pokorą, a na nienawiść odpowiadać miłością i cierpliwością. To nie znaczy, że powinniśmy akceptować zło" - zaznaczył premier.
Piotr Górecki (PAP)
ptg/ tebe/