Reklama

Sekrety doświadczonych mnichów

Niedziela Ogólnopolska 46/2007, str. 5

Piotr Chmieliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co zrobić ze złośliwym sąsiadem? Jak przezwyciężyć nudę? Jak radzić sobie ze stresem? Czy samotność może być dobra? Na te i inne pytania odpowiada dwóch starszych, krakowskich zakonników: o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, oraz o. Joachim Badeni, dominikanin z klasztoru przy ul. Stolarskiej. W książce „Sekrety mnichów” dzielą się swoim doświadczeniem życiowym, opowiadają anegdoty, udzielają rad i podają sprawdzone sposoby na rozwiązywanie życiowych problemów. Przykładowo na pytanie, jak sobie poradzić ze złośliwym sąsiadem, o. Leon odpowiada, wspominając zdarzenie sprzed lat. W Tyńcu odbywały się wtedy misje święte. Dwie sąsiadki były ze sobą pokłócone. Jedna z nich postanowiła się jednak pojednać. Razem z koleżanką poszła do tej, z którą była w konflikcie. - Nie chcę z wami rozmawiać! - rzekła twardo tamta. Ale one odpowiedziały: - Myśmy nie przyszły się z tobą kłócić, tylko przeprosić, bo są misje. Wtedy nieprzejednana sąsiadka rozpłakała się i wyciągnęła rękę do zgody. „Ze złośliwym sąsiadem najpierw trzeba próbować zagadać - tłumaczy w książce o. Knabit. - A my, niestety, często mamy takie nastawienie, że on jest złośliwy i zły i szkoda z nim gadać, bo to nic nie pomoże. Jednak dosyć często to pomaga, chociaż nie zawsze”.
Z zakonnikami rozmawiała Judyta Syrek. We wstępie pisze, że wielu ludziom mnisi kojarzą się nie z dobrymi radami, ale z dobrym smakiem. I rzeczywiście, u benedyktynów w Tyńcu można dziś kupić wiele pysznych produktów: sery, konfitury, miody. Ale mnisi nie zaniedbują przy tym tego, co najważniejsze, czyli modlitwy. I to z pewnością głęboki kontakt z Bogiem wpływa na ich mądrość życiową.
Pomimo podeszłego wieku obaj Ojcowie zachowali dobry humor. Jak z rękawa sypią anegdotami, a nawet ułożonymi przez siebie fraszkami. Nie wahają się przy tym podejmować tematów trudnych, kontrowersyjnych. Na odważne pytanie prowadzącej rozmowę, jak zakonnik może wytrzymać bez seksu, o. Leon odpowiada: „Ksiądz jest ojcem dla wiernych i seks w tym stanie jest jak kazirodztwo. (...) Ojciec - ksiądz powinien być pierwszym bezpiecznym mężczyzną dla dziewczyny, tak jak ojciec rodzony. Dziewczynie jest potrzebny męski pierwiastek, na którym może się oprzeć z całym spokojem, który daje jej tylko dobro. Jeżeli ma takie oparcie, to kiedy spotka chłopaka, będzie porównywała go ze swoim tatą, a nie goniła za każdymi spodniami”.
Inny temat poruszony w książce to łakomstwo. „Łakomstwo to mój główny grzech” - wyznaje o. Joachim. I proponuje wcielać w życie radę Eckhardta: jeść to, co potrzeba, a czasem sobie odmówić tego, na co ma się największą ochotę. „Ze względu na Chrystusa odmawiam sobie przy dużym upale chłodnej coca-coli. Myślę, że to jest ważniejsze, niż gdybym się biczował, a kiedyś się w zakonie biczowaliśmy”.

O. Leon Knabit, o. Joachim Badeni, „Sekrety mnichów, czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie”, Dom Wydawniczy „Rafael”, Kraków 2007

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy nie straciłeś z oczu Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BP KEP

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 1-10.

Wtorek, 19 listopada
CZYTAJ DALEJ

W sieci pojawiło się nagranie z profanacji figury Czarnej Madonny

2024-11-19 10:41

[ TEMATY ]

profanacja

Szwajcaria

Einsiedeln

figura Czarnej Madonny

kloster-einsiedeln.ch

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

17-letni azylant zaatakował słynną figurkę Czarnej Madonny szwajcarskim Einsiedeln. W sieci właśnie pojawiło się nagranie z tego incydentu.

Przypomnijmy, w minioną sobotę doszło do profanacji figury Matki Bożej w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln.
CZYTAJ DALEJ

Winter is coming

2024-11-20 09:19

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Za chwilę dam głos panom wicepremierom, ale pozwólcie, że odstąpię od tej zasady, bo obiecałem panu ministrowi Kierwińskiemu, że puścimy go dużo szybciej, bo ma być dzisiaj w Głuchołazach. Minister Kierwiński rozpracowuje już w tej chwili pewne detale i każdego dnia będzie chciał być gdzie indziej, nie tu, w Warszawie, tylko w miejscowości poszkodowanej.”

To słowa premiera, które padły w trakcie nadawanego na żywo (odbywającego się bez dziennikarzy, tylko z kamerami) posiedzenia Rady Ministrów, które odbyło się dwa miesiące temu. Dziś – gdy poszkodowani alarmują, że wciąż w wielu miejscach nie otrzymali ŻADNEJ POMOCY - brzmią jak ponury, nieśmieszny żart. I nie chodzi nawet o samą teatralność udzielania wcześniej głosu ministrowi Kiewińskiemu, żeby sprawić wrażenie, że ten jest cały czas w biegu, ale o to co się stało, a raczej nie stało od tego czasu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję