Z udziałem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego na pl. Piłsudskiego w Warszawie odbyła się uroczystość upamiętniająca 15. rocznicę wejścia Polski do NATO. Dokonana została uroczysta zmiana wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza, a na płycie pomnika złożono kwiaty. Delegacji korpusu dyplomatycznego przewodniczył abp Celestino Migliore, Nuncjusz Apostolski w Polsce. W uroczystościach uczestniczył także biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
- Musimy pamiętać, że na nasze polskie bezpieczeństwo składa się nie tylko przynależność do najpotężniejszego sojuszu świata (…) To także nasza polska armia, nasze zobowiązania sojusznicze, nasz własny wysiłek - powiedział prezydent Komorowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwierzchnik Sił Zbrojnych podkreślił, że dziś trudno sobie wyobrazić mocniejsze gwarancje bezpieczeństwa niż przynależność do NATO i UE.
Zdaniem prezydenta „społeczeństwa, które nie cenią własnej armii, nie rozumieją jej roli w państwie, jej znaczenia dla trwania narodu, prędzej czy później stają w obliczu zagrożenia niepodległego bytu”.
Reklama
Prezydent zachęcił do solidarności wszystkich członków NATO z narodem ukraińskim. - Powinniśmy też dzisiaj przypomnieć sobie nawzajem o minionych polskich lękach, które już nie są naszym udziałem. O tym, jak w polskich domach zadawaliśmy straszne pytanie „wejdą czy nie wejdą?”. Obawialiśmy się przecież często, że obce wojska narzucą nam obce zasady, ograniczą naszą wolność, nasze ambicje, nasze dążenia i naszą narodową dumę. Wiemy, że takie pytania, nurtują dzisiaj naszych ukraińskich sąsiadów. Dlatego okazujemy im także i w tym dniu 15-lecia członkostwa w Sojuszu naszą solidarność i naszą wiarę w kolejne zwycięstwo słusznej sprawy wolności – podkreślił.
W uroczystości wzięli udział m.in. członkowie rządu, posłowie i senatorowie. Obecni byli attachés obrony z państw członkowskich NATO.
Uroczystość zakończyła się odegraniem „Marszu Pierwszej Brygady”, pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz defiladą oddziałów reprezentacyjnych.
W rozmowie z KAI , Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek przypomniał, że 15. rocznica wstąpienia do NATO, to także rocznica posługi kapelanów w strukturach Sojuszu. - To okazja do uświadomienia sobie – zwłaszcza w obecnej, napiętej sytuacji związanej z wydarzeniami na Ukrainie – jak była to ważna i zarazem rozsądna decyzja. Należy się wdzięczność wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do zawarcia tego historycznego porozumienia - powiedział bp Guzdek.
Zdaniem biskupa polowego, trzeba też dostrzec ogromne znaczenie posługi kapelanów ordynariatu polowego w misjach zagranicznych w ramach NATO. "Wystarczy wspomnieć, że ponad 80 kapelanów pełniło posługę poza granicami kraju: w Iraku, Afganistanie i wielu innych miejscach świata, wszędzie tam, gdzie obecny był żołnierz z biało-czerwoną flagą na mundurze" - powiedział bp Guzdek.
Zdaniem ordynariusza wojskowego, większość państw NATO pozytywnie ocenia posługę kapelanów w swoich armiach. - Z obecnością kapelana należy łączyć nie tylko tzw. „ostatnią posługę”, którą pełni żegnając poległych żołnierzy, ale także jego zwyczajne towarzyszenie żołnierzowi obciążonemu psychicznie tragizmem wojny - zaznaczył bp Guzdek. – Zwyczajne wysłuchanie, pocieszenie oraz posługa słowa i sakramentów pomagają wielu żołnierzom w pełnieniu służby na rzecz pokoju, a także w powrocie do normalnego życia po zakończeniu służby na misjach - podkreślił.
Ordynariusz polowy powiedział, że wielokrotnie dowódcy misji pokojowych i stabilizacyjnych podkreślali wielki wkład kapelanów w wypełnienie zadań powierzonych żołnierzom. - Nierzadko spotykałem się z wdzięcznością dowódców, za to, że kapelan pomógł ich podwładnym w przezwyciężeniu stresu bojowego. Podobnie i rodzice żołnierzy wielokrotnie dziękowali za posługę kapelana, który pomógł uspokoić sumienie i pokonać traumatyczne przeżycia związane z udziałem w misji zagranicznej w ramach w NATO - zaznaczył bp Józef Guzdek.