Przed nami pełne refleksji nad przemijaniem tego świata dni - uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Zgodnie z polską tradycją odwiedzimy rozsiane po najdalszych zakątkach kraju groby bliskich. Na drogach pojawią się pojazdy w różnym stanie technicznym, prowadzone nie tylko przez doświadczonych kierowców, ale także przez osoby mające niewielkie doświadczenie, przygotowanie i wyobraźnię. Wzmożony ruch, nie najlepszy stan naszych dróg, wcześnie zapadający zmierzch, jesienne mgły, zmieniające się nagle warunki pogodowe, opadające liście, błoto, niezbyt widoczni piesi, a także nieoświetleni rowerzyści. To wszystko oraz nonszalancja szczególnie młodych kierowców, nietrzeźwość i brak umiejętności stosowania przepisów ruchu drogowego powodują, że w ciągu tych kilku dni śmierć obficie zbiera swoje żniwo na drogach. Analizując przyczyny zdarzeń, można stwierdzić, że większości cierpień, łez bliskich i znacznych strat materialnych można by uniknąć, gdyby użytkownicy dróg chcieli i potrafili myśleć za kierownicą, przewidywać następstwa wypadków, a wykroczenia w ruchu drogowym potraktowali w kategorii grzechu przeciw przykazaniu: „Nie zabijaj”.
Od wielu lat w tym okresie policja apeluje do użytkowników dróg o rozsądek i szczególną ostrożność. W stan gotowości postawione są znaczne siły i środki, ustawiane są specjalne znaki i ograniczenia. Wszystko po to, aby ułatwić bezpieczne poruszanie się po drogach, dotarcie do cmentarzy, abyśmy spotkali się jeszcze wśród żywych. O tym, czy przyniesie to zamierzony skutek, zadecydujemy sami. Będzie to zależało od naszego zachowania na drodze i poszanowania życia darowanego nam od Boga.
Przy okazji warto kolejny raz przypomnieć kilka zasad mogących zapewnić nam bezpieczne powroty:
- wybierając się na groby, zarezerwujmy więcej niż zwykle czasu na dojazd i powrót, a także czas na chociaż krótki odpoczynek w podróży;
- w okolicach cmentarzy zachowajmy szczególną ostrożność, przestrzegajmy znaków drogowych i poleceń kierujących ruchem;
- pamiętajmy, że nie jesteśmy sami na drodze, zwracajmy uwagę na zachowanie się współużytkowników jezdni;
- przed wyjazdem sprawdźmy stan ogumienia, hamulców i ustawienie świateł, skuteczność wycieraczek i płyn w spryskiwaczach;
- odwiedzając bliskich, pamiętajmy, że zmarłym potrzebna jest nasza modlitwa, a nie alkoholowe toasty i niebezpieczne powroty „po kieliszku”;
- na jesiennej drodze nie ufajmy zbytnio swoim umiejętnościom, hamulcom samochodu i mocy silnika; kroniki policyjne wskazują, że zbytnia pewność siebie niejednego zaprowadziła na cmentarz, niestety, już bez możliwości powrotu;
- nie zapominajmy o zapięciu pasów bezpieczeństwa i bezpiecznym przewożeniu dzieci w odpowiednich fotelikach;
- pamiętajmy o bezwzględnym zakazie używania podczas jazdy telefonu komórkowego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu