W skład Listów Apostolskich (cz. II) wchodzi aż dziesięć pism Nowego Testamentu. Są to: List do Efezjan, List do Filipian, List do Kolosan, Pierwszy i Drugi List do Tesaloniczan, Pierwszy i Drugi List do Tymoteusza, List do Tytusa, List do Filemona oraz List do Hebrajczyków.
Tworzą one tzw. Corpus Paulinum, czyli spuściznę literacką przypisywaną przez wieki Pawłowi z Tarsu, który stał się apostołem z woli zmartwychwstałego Pana. Apostoł Narodów, dzięki przemieniającej interwencji uwielbionego Chrystusa pod Damaszkiem (por. rozdz. 9 Dz), niósł Dobrą Nowinę przede wszystkim narodom, które nie miały nic wspólnego z religią Mojżeszową, czyli nacjom pogańskim.
Ze zrozumiałych względów nie sposób w tak krótkim opracowaniu omówić choćby pobieżnie wszystkich dziesięciu listów. Dlatego też warto może parę zdań napisać o listach wybranych.
Listy do Efezjan oraz do Kolosan
Reklama
Pierwsze z omawianych pism powstało, zdaniem współczesnych biblistów, pod koniec I stulecia prawdopodobnie gdzieś na terytorium Azji Mniejszej. A zatem jego autorem z pewnością nie jest św. Paweł, lecz ktoś, kto doskonale znał jego listy, a szczególnie właśnie List do Kolosan. Słownictwo zaczerpnięte z niego jest bowiem obecne w ponad jednej trzeciej pierwszego z omawianych tekstów.
Ponadto w Liście do Efezjan brak jakichkolwiek konkretnych odniesień do adresatów bądź miejsc. Judeochrześcijański autor, wychowany w tradycji hellenistycznej, wspaniale rozwija teologię innych Pawłowych utworów (m.in. 1 Kor), wpisując się w kanon tzw. pseudoepigrafii, o której jeszcze będzie mowa.
Natomiast List do Kolosan, który wydaje się tekstem pochodzącym bezpośrednio spod ręki św. Pawła, został napisany pod koniec lat 50. I wieku. Jest on skierowany do mieszkańców miasta Kolosy. Leżało ono w dolinie Likosu w starożytnej Frygii (obecnie południowa Turcja).
Św. Paweł w Liście do Kolosan chciał przede wszystkim zaprezentować autentyczną naukę odnośnie do Jezusa Chrystusa, który jest Zbawcą i jedynym Pośrednikiem Nowego Przymierza Boga z ludźmi (por. 1,1-9).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Listy pasterskie
Zazwyczaj w biblistyce List do Tytusa oraz Pierwszy i Drugi List do Tymoteusza określa się mianem tzw. listów pasterskich. Zawierają one bowiem treści związane bardziej z praktyką duszpasterską niż z teologiczną doktryną, która była obecna w wielkich listach św. Pawła (Rz, 1 i 2 Kor oraz Ga).
Listy pasterskie są skierowane do konkretnych przełożonych pierwszych chrześcijańskich wspólnot. Grecki ich tekst przetrwał na papirusie pochodzącym z ok. 200 r. Jedna trzecia stosowanego w nich słownictwa praktycznie wcale nie występuje w autentycznych dziełach św. Pawła. Ich język zbliżony jest do Ewangelii według św. Łukasza oraz Dziejów Apostolskich. Stylem przypominają zaś filozoficzne wywody. Używa się też w nich wyszukanych figur językowych (m.in. stosowanie optativu).
Jeśli chodzi o elementarne wątki teologiczne, brak w listach pasterskich Pawłowej nauki o krzyżu, która jest przecież fundamentem jego nauczania. Obecnie zalicza się je do tzw. literatury pseudoepigraficznej. Oznacza to, że ktoś napisał te listy, sygnując je imieniem Apostoła Narodów, aby bardziej je uwiarygodnić. W starożytności taka praktyka była bardzo rozpowszechniona i nikt specjalnie się tym nie przejmował. Omawiane dzieła powstały pod koniec I stulecia w bliżej nieokreślonej części Azji Mniejszej.
List do Hebrajczyków
Przez długie stulecia sądzono, że autorem Listu do Hebrajczyków był św. Paweł. Niemniej obecnie nikt już tak nie uważa. Pismo to odbiega bowiem bardzo wyraźnie zarówno stylem, jak i tematyką od zagadnień, którymi zajmował się Paweł z Tarsu w swoich listach.
Jeśli chodzi o autora Listu do Hebrajczyków, można powiedzieć o nim tyle, że z pewnością był świetnie wykształconym Żydem, który napisał swoje dzieło z wielką starannością i pieczołowitością pod koniec I wieku. Nie jest wykluczone, że powstało ono w samym sercu rzymskiego imperium, czyli w Rzymie. Wbrew później dodanemu tytułowi dzieło to adresowane jest najprawdopodobniej do drugiego bądź trzeciego pokolenia chrześcijan.
List do Hebrajczyków ma charakter uroczystej i przemyślanej mowy. Można powiedzieć, że sformułowano w nim jakby pierwsze wielkie wyznanie chrześcijańskiej doktryny i wiary. Język pisma jest wyjątkowo poprawny i urozmaicony. Zawiera aż 152 hapax legomena, czyli wyrażeń, które tylko raz występują w Nowym Testamencie. Nie wchodząc w szczegóły, omawiany pokrótce tekst jest majstersztykiem zarówno pod względem literackim, jak i teologicznym.
Autor Listu do Hebrajczyków czerpał z bogactwa Starego Testamentu. Biblia hebrajska przygotowuje swoim przesłaniem na przyjście Jezusa Chrystusa, którego Osoba wieńczy historię zbawienia. Dzięki posłannictwu Bożego Syna mamy bezpośredni dostęp do Ojca. Chrystus zaś przez odkupieńczą ofiarę krzyża staje się bezpośrednim i jedynym Pośrednikiem Nowego Przymierza.
Aż dziesięciokrotnie redaktor pisma określa Jezusa tytułem arcykapłańskim (pięć razy nazywa Go kapłanem). Kapłaństwo Pana jest czymś wyjątkowym. Przez swoje cierpienie Chrystus stał się wzorem posłuszeństwa woli Bożej i wprowadził wierzącego niejako do nieosiągalnej do tej pory sfery Boga (por. choćby 12, 22nn.).
Listy Apostolskie (cz. II) są fascynującą lekturą. Dzięki nim dowiadujemy się o problemach nękających pierwsze chrześcijańskie gminy. Poznajemy również sposoby ich rozwiązywania. Ponadto doświadczamy mistycznej jedności w wierze z tymi, którzy przed nami wybrali Jezusa z Nazaretu na swojego Pana i Zbawcę.