Szanowna Pani Aleksandro!
Kiedy czytam prośby wielu samotnych osób o kontakt i listy, jest mi ich żal. Chciałabym też zachęcić ich do pracy na rzecz swojej parafii, może tam znajdą bratnią duszę. Ja od 13 lat jestem prezesem koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii św. Jadwigi w Złotoryi. Ludzie u nas, i po sąsiedzku, angażują się w bardzo różne zajęcia i formy pomocy potrzebującym. Wymienię tylko kilka: różnego rodzaju rekolekcje, turnusy rehabilitacyjne, kolonie dla dzieci, rozprowadzanie świec, przygotowywanie okolicznościowych paczek, rozdawanie żywności, włączenie się w organizację Kongresu Niepełnosprawnych. Jeśli się chce, to pracy jest dużo. Modlimy się, ufamy Bogu i Pan Bóg podpowiada, co robić. Niech taka praca i pomoc będą okazją do spotkań, rozmów, dzielenia się swoją samotnością z innymi.
Halina
Pomóż w rozwoju naszego portalu