Reklama

Odsłony

Baba-Jaga?

Niedziela Ogólnopolska 42/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaludniamy świat widmami tworzonymi naszymi lękami. A potem bezmyślnie usiłujemy uciec przed nimi lub jakoś się uchronić…

*

Od czasu zamachu na World Trade Center Amerykanie - naród gloryfikujący wolność - milcząco przyzwolili na ograniczenie ich wolności na korzyść bezpieczeństwa, czyli na podsłuchy telefonów, drakońskie kontrole na lotniskach, wgląd do korespondencji internetowej, coraz większe prawo państwa do ingerowania w życie prywatne obywateli. To samo stało się w większości krajów zachodnich, także u nas. Zresztą, gdyby przeprowadzono u nas referendum z pytaniem: Czy wolisz być bardziej wolny, czy bezpieczny? - na pewno wygrałoby to drugie. A może wolność już nie jest w cenie? Może to kolejny objaw zaniku cech męskich w społeczeństwie? Bo w wychowaniu bezpieczeństwo teraz króluje - czym zmienia je w swoistą…hodowlę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Od kilku dni przychodzili na plażę rodzice z trójką niedużych jeszcze dzieci, które z niebywałą fantazją dokazywały w wodzie i na piasku. Ojciec uczył je pływać na głębszej wodzie, a one wracały ze szczęśliwymi i zwycięskimi minami, żeby pochwalić się matce, która nie pływała, cały czas opalając się.
Tego dnia kobieta zauważyła jakąś staruszkę idącą po plaży i coś zbierającą. Staruszka właśnie zbliżyła się do dzieci budujących twierdzę z piasku. Ojciec był na łodzi i wędkował, więc matka podeszła do dzieci, bo zaniepokoiło ją, że staruszka wzięła za rękę jej córeczkę i coś jej dała. Mała była wręcz zapatrzona w nią i uszczęśliwiona. Matka kazała jej to wyrzucić i obrzuciła staruszkę bardzo nieprzychylnym spojrzeniem. Ta wyglądała na zaniedbaną, coś mamrotała, ale nie można jej było zrozumieć. W końcu uśmiechnęła się bezzębnymi ustami, co wzbudziło wstręt matki, która nakazała dzieciom wrócić na koc. Staruszka poszła dalej, zbierając coś do dużej plastikowej torby. Za godzinę pojawiła się znowu. Tym razem, gdy staruszka znów zatrzymała się przy dzieciach, pokazując im coś i rysując na piasku, matka kazała mężowi odgonić ją od dzieci. „Wygląda na obłąkaną, jest brudna i kto wie, czy nie jest czymś zarażona” - powiedziała.
Na drugi dzień staruszka znów szła plażą, ale ominęła dzieci. Matka spokojnie przysnęła na słońcu. Kiedy się obudziła, zobaczyła, że jej trójka siedzi przy staruszce i rozmawiają tak, jak nigdy im się z babcią nie zdarzyło. Zerwała się i wykrzyczała do staruszki, że jeśli jeszcze raz dotknie któregoś z dzieci, to wezwie policję. Staruszka odeszła, ale jedna córeczka zaczęła płakać i do wieczora była jakaś smutna i nieswoja. Zaniepokojona matka powiedziała do męża: „Może to jakaś czarownica? Uwiedzie nam, uprowadzi dziecko.” Kiedy następnego dnia zobaczyli znów staruszkę i wyraźną chęć dzieci do spotkania się z nią, zabrali się z tego miejsca i poszli na posterunek policji. Dyżurny policjant powiedział matce: „Pani nie jest pierwszą osobą, która obawia się o dzieci. Proszę się jednak nie bać. Ta staruszka zbiera wszystkie ostre rzeczy z plaży, by dzieci się nie pokaleczyły i odmawia sobie Różaniec”. Matka jednak mimo wszystko zarządziła, by przenieść się na inną plażę, nie zważając na smutek swojej córeczki.

*

Cóż, najbezpieczniej jest chyba niewolnikowi, tylko dlaczego on jest zawsze smutny?

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dołącz do Cichej Procesji

2025-03-05 14:01

plakat organizatorów

    W najbliższą sobotę, 8 marca po raz piąty ulicami starego Krakowa i Kazimierza przejdzie Cicha Procesja.

Jej uczestnicy przejdą uliczkami starego Krakowa i Kazimierza przejdzie po raz kolejny „Cicha Procesja w Krakowie”, polska (i jedyna zagraniczna) edycja słynnej amsterdamskiej Stille Omgang. W tym roku dodatkowo wydarzenie poprzedzi wykład ze slajdami na temat procesji, jej historii i najcenniejszych budowli sakralnych Holandii.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie

2025-03-05 21:08

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.

Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony, moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy, cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat, ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc, że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
CZYTAJ DALEJ

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę. Spalono 112 świątyń

2025-03-06 10:03

[ TEMATY ]

Kanada

groby

indiańskie dzieci

antykościelna nagonka

pożary świątyń

Adobe Stock

W Kanadzie wydano ponad 200 milionów dolarów na poszukiwanie grobów, których nie było

W Kanadzie wydano ponad 200 milionów dolarów na poszukiwanie grobów, których nie było

Kanadyjski rząd federalny wycofał się z finansowania poszukiwań grobów domniemanych ofiar szkół rezydencjalnych dla indiańskich dzieci. Od 2021 r. wydano na ten cel 216,5 mln dolarów, ale nie znaleziono żadnych ludzkich szczątków. Rozniecane przez media i rząd pogłoski o istnieniu tych grobów wywołały jednak falę antykościelnej agresji, w wyniku której zdewastowano bądź spalono w Kanadzie 112 kościołów.

Szkoły rezydencjalne powstały pod koniec XIX w. z inicjatywy rządu. Miały wspierać asymilację rdzennych mieszkańców Kanady. Prowadzenie szkół powierzono Kościołom, katolickiemu i anglikańskiemu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję