Media odgrywają coraz większą rolę w życiu młodych ludzi. Dlaczego więc nie wykorzystywać ich w ewangelizacji? Takie pytanie postawiła sobie młodzież z wojkowickiej parafii św. Antoniego. Stąd wziął się pomysł opracowania widowiska baletowo-muzycznego. Przedstawienie oraz świadectwa dwóch osób można było zobaczyć i usłyszeć 24 września w kościele Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Dąbrowie Górniczej.
Widowisko zaczęło się tajemniczo. W przyciemnionym kościele białe postaci w rytmie przejmującej muzyki zataczały coraz szybsze kręgi - tak twórcy spektaklu opisali stworzenie świata. Wreszcie w środku tego wirującego koła pojawił się człowiek. Niestety, na początku pojawiają się też postacie czarne - to szatan i jego słudzy, którzy chcą człowieka usidlić. W efekcie grzechu człowiek padł jak martwy. Wtedy pojawia się Chrystus. Kiedy umiera na krzyżu i zmartwychwstaje, euforia radości udziela się wszystkim, także obecnym w kościele. Półtoragodzinne spotkanie zakończyła wspólna modlitwa i śpiew. Dwudniową ewangelizację przygotowała grupa, którą opiekuje się ks. Piotr Madeja z Wojkowic. Z jego inicjatywy powstała świetlica, gdzie prowadzone są kółka zainteresowań, nauka języka obcego. Co jakiś czas ks. Piotr wyjeżdża z młodzieżą na rekolekcje czy warsztaty. W tym roku były to warsztaty teatralne z Zakopanem. Efektem warsztatów jest właśnie pantomima połączona z piosenkami zespołu z Gliwic. Wojkowicka młodzież już została zaproszona do przedstawienia swojej pantomimy w kościołach, m.in. Jaworzna i Sosnowca. Warto dodać, że spotkanie w Dąbrowie Górniczej przygotowane zostało pod patronatem Ruchu Światło-Życie. Zdaniem ks. Marka Gąsiorka, diecezjalnego moderatora oazy, Ruch kryzys ma już za sobą, w Dąbrowie Górniczej w ostatnich miesiącach powstało lub powstaje kilka grup oazowych. Ks. Gąsiorek ma nadzieję, że podobnie będzie w innych miastach naszej diecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu