Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski: Jeżeli odrzuca się Boga, odrzuca się człowieka!

Odrzucenie Boga jest odrzuceniem człowieka, co prowadzi do systemów totalitarnych, agresji i wojen – zauważył w niedzielę w Łagiewnikach metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Hierarcha poświęcił Dzwony Nadziei, które pojadą do Ukrainy i Australii.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

flickr.com/archidiecezjakrakow

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę w Krakowie odbywają się główne uroczystości XX rocznicy konsekracji bazyliki Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Z tej okazji do świątyni przybyła Pielgrzymka Czcicieli Bożego Miłosierdzia, wierni i hierarchowie z zagranicy.

Reklama

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w homilii wygłoszonej podczas nabożeństwa mówił m.in. o podziałach między ludźmi, które – jak wskazywał – źródła mają w najdawniejszych czasach i są związane z odrzuceniem Boga. Jako przykład podał m.in. historie, kiedy rodzice poganie donosili na dzieci, które stały się wyznawcami Chrystusa. W konsekwencji dzieci skazywane były na męczeńską śmierć.

Podziel się cytatem

"Jeżeli odrzuca się Boga, gardzi Chrystusowym orędziem prawdy i miłości, tym samym odrzuca się człowieka z jego godnością, powołaniem do życia wiecznego. Stąd tragiczne systemy totalitarne, agresje, zbrodnie, wojny, także wojna na Ukrainie spowodowana agresją Rosji" – powiedział hierarcha i ocenił: "Odrzucenie Boga prowadzi do przerażających zbrodni".

Podkreślił, że Bóg w swojej opatrzności nie opuszcza człowieka. Nawiązał do biblijnej historii zanurzenia Jeremiasza w błocie i mówił o jej interpretacji. Historia ta pokazuje, że – opisywał arcybiskup – ludzie mogą sponiewierać drugiego człowieka, naruszyć jego godność i skazać na śmierć. Sens symboliczny historii jest taki, że "człowiek poprzez swoje upadki i grzechy i trwanie w nich uparcie sam zanurza się z błocie zła, narażając się na potępienie". Metropolita zaznaczył, że Bóg pragnie wyciągnąć człowieka z błota zła tak, jak ocalił Jeremiasza.

Reklama

Mówiąc o Chrystusowym wezwaniu do ludzi, by byli miłosierni, przypomniał historię wizji siostry Faustyny Kowalskiej w I niedzielę Wielkiego Postu 22 lutego 1931 r. Faustyna, jak relacjonowała w swoim dzienniczku, ujrzała Jezusa, z którego szat wychodziły dwa płomienie – jeden czerwony, jeden blady. "+Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby obraz ten czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci+" – pisała święta.

Na podstawie wizji s. Faustyny powstał obraz "Jezu, ufam Tobie!". Jędraszewski zwrócił uwagę na nawiązania Jana Pawła II do tego wezwania. "To krzepiące orędzie [o Bożym miłosierdziu] jest skierowane przede wszystkim do człowieka, który udręczony jakimś szczególnie bolesnym doświadczeniem albo przygnieciony ciężarem popełnionych grzechów utracił wszelką nadzieję w życiu i skłonny jest ulec pokusie rozpaczy" – mówił papież podczas kanonizacji s. Faustyny w 2000 r.

Po homilii abp Jędraszewski pobłogosławił Dzwony Nadziei. Jeden jest darem łagiewnickiego sanktuarium dla świątyni Bożego Miłosierdzia w Winnicy (diecezja kamieniecko-podolska) w Ukrainie. Drugi, dla kościoła Bożego Miłosierdzia w Lower Chittering (diecezja Perth) w Australii). To dar od sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Keysborough na przedmieściach Melbourne.

Inicjatywa Dzwonów Nadziei narodziła się w czasie pandemii. Dzwony są odlewane w pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego. Po poświęceniu w Łagiewnikach jadą w miejsca kultu Bożego Miłosierdzia. Dotychczas trafiły na Filipiny, do Brazylii, na wyspy Samoa i Tonga, do USA, Ugandy i do Australii.

Łagiewnickie sanktuarium jest światowym centrum kultu Miłosierdzia Bożego, związanego z działalnością św. Faustyny. Pod koniec XIX w. w Łagiewnikach powstał klasztor Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tu żyła i zmarła św. Faustyna Kowalska.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ joz/

2022-08-14 12:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: Karol Wojtyła szedł do Chrystusa drogą, którą wskazała Maryja

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

archidiecezja krakowska

- Jesteśmy zobowiązani do obrony dobrego imienia Świętego Jana Pawła II - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Arcybiskup przewodniczył Mszy św., która wieńczyła obchody Święta Małopolski.

W homilii metropolita powiedział, że ludzie z pokolenia na pokolenia zadawali sobie pytanie, kim będzie niewiasta, której potomstwo zmiażdży szatana. Scena zwiastowania pozwala pojąć Protoewangelię, zapowiedź przyjścia Mesjasza, narodzonego z Maryi Dziewicy. Najświętsza Panna od początku została przeniknięta łaską Bożą, jej niepokalane poczęcie jest prawdą nieustannie głoszoną przez Kościół. Scena Zawistowania pokazuje emocje Matki Bożej, która najpierw się zmieszała, a następnie rozważała słowa anioła. Próbowała zrozumieć, pytając: „Jak mi się to stanie?”.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma neo-sędziów? Rzecznik TSUE zabiera głos

2025-04-29 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

TSUE

neo‑sędzia

status sędzi

Adobe Stock

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Nie można automatycznie wyłączyć wadliwie wybranego sędziego - wynika z oceny rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE. Pytanie o status sędzi wybranej przez Krajową Radę Sądownictwa po 2018 r. zadał poznański sąd.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE, który wkrótce wyda orzeczenie w sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Sztangista Grzegorz Kleszcz: Jan Paweł II przyniósł mi uwolnienie

2025-04-30 08:12

[ TEMATY ]

świadectwo

"Któż jak Bóg" YT

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.

Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję