Władysław Frasyniuk został oskarżony o użycie pod adresem żołnierzy ochraniających granicę państwową sformułowań "znieważających i poniżających ich w opinii publicznej" oraz "narażających na utratę zaufania potrzebnego dla pełnienia służby".
Proces rozpoczął się w czerwcu 2022 roku. Był niejawny. W czwartek 4 sierpnia 2022 r. sędzia Anna Borkowska wydała orzeczenie w tej sprawie. Sąd warunkowo umorzył sprawę na rok próby. "Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić. Bronisz nas, naszych dzieci, domów, Ojczyzny. Na polskie sądy może nie masz co liczyć, ale na Polaków zawsze. Jesteśmy z Ciebie dumni. Chwała Ci, polski Żołnierzu!" - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W mediach społecznościowych wywołana została burza i nagonka na ministra sprawiedliwości, a Frasyniuk stwierdził, że polityk jest "zerem" i nie jest wstanie go obrazić.
– Gdzie były wasze słowa oburzenia wobec pogardy, jaką pan Frasyniuk nazywając śmieciami i psami polskich żołnierzy, którzy bronili naszej granicy, łamał wszelkie zasady kultury – odpowiadał na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro, który tłumaczył, że słowo "śmieć" pochodzi z cytatu Frasyniuka o żołnierzach.
Reklama
Obraźliwa wymiana zdań bardzo źle świadczy o stanie naszej debaty publicznej, której ofiarami są nawet żołnierze chroniący polskich granic. Dziś już dokładnie widać, że kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej był tylko preludium do największej wojny w Europie od czasów II wojny światowej. Celem Moskwy i Mińska było skłócenie Polaków, a także zniechęcanie nas do udzielania pomocy Ukrainie i kobietom z dziećmi uciekającym przed śmiertelnym zagrożeniem ze strony Rosji. Władysław Frasyniuk jako opozycjonista niegdyś walczący z władzą z nadania Moskwy, dziś wpisuje się w plan Putina, którego celem jest zaognianie podziałów między Polakami.
Wojna na Ukrainie jest realnym zagrożeniem dla Polski. Dlatego wyrok sądu we Wrocławiu zaskakuje, bo szczególnie dziś polski mundur i służba w Wojsku Polskim powinna być dla nas wszystkich świętością, a żołnierzy wykonujących rozkazy nazywanie "psami" i "śmieciami", surowo karane. W przeciwnym razie wojnę o Polskę boleśnie przegramy.