Jednym z gości festiwalu jest posługujący na co dzień na Ukrainie bp Jan Sobiło. Obecnych na spotkaniu z nim Ukraińców poruszyło to, że swoje świadectwo wygłosił w języku ukraińskim. „Przybywamy tutaj z nadzieją, że Matka Boża otworzy nasze serca na przebaczenie zła, którego doświadczamy ze strony Rosjan” – mówił pomocniczy biskup charkowsko-zaporoski.
„Wierzę, że Niepokalane Serce Dziewicy Maryi pokona zło. Wojna zawsze zostawia głębokie rany w duszach, a jej konsekwencje są straszne. Jednak spotykam tu pielgrzymów, którzy na Ukrainie przeżyli piekło wojny, nienawiści, gwałtów i tortur. Przybyli tu z nadzieją, że Matka Boża otworzy ich serca na przebaczenie zła, którego doświadczyli ze strony Rosjan. Maryja wie, że tego po ludzku nie da się przebaczyć, ale tylko na jej rękach możecie wypłakać wasz ból i ofiarować go Jezusowi, który każdą łzę potrafi przemienić w radość i pokonuje konsekwencje wszystkich złych uczynków – mówił bp Sobiło. – Bogurodzica podtrzymuje serce każdego swojego dziecka, które przychodzi do tego duchowego szpitala, jakim jest Medziugorie. Tyle nawróceń, tyle spowiedzi, tyle odpokutowanych grzechów… Widzimy, ile nadziei pojawiło się tutaj w ludzkich sercach i ilu poranionych ludzi odnalazło tu na nowo sens życia. Jestem tym osobiście głęboko poruszony”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Sobiło zachęcił do ofiarowywania różańców dla Ukrainy. Zapewnił, że wszystkie różańce, które zostaną zebrane podczas festiwalu, trafią do osób, które ich teraz najbardziej potrzebują, a więc w miejsca, gdzie toczą się zacięte walki i wielu traci nadzieję.
„Wojskowi, z którymi w ostatnim czasie często rozmawiam, mówią, że kiedy przychodzi najstraszniejszy moment, gdy traci się nadzieję, przychodzi pomoc z Nieba. Są przekonani, że uniknęli śmierci przez wstawiennictwo Maryi. Choć w czasie walk używają różnych rodzajów broni, to wierzą, że najpotężniejszą z nich jest różaniec. Można ich często zobaczyć z różańcem na szyi. Paciorki różańca są jak kamienie, które ma w swojej torbie Dawid, i dzięki którym pokonuje Goliata. Obecne zło wydaje się być właśnie tak potężne jak Goliat. Jestem przekonany, że nie wygramy z nim, jeśli nie użyjemy tej broni, jaką jest różaniec – mówił bp Sobiło. – Modlitwa różańcowa, częsta spowiedź i słuchanie Słowa Bożego – tymi narzędziami Bóg posługuje się, by zwyciężyć zło. To nasze zadanie na dziś: trzymanie się Matki Bożej i bycie wiernymi Bogu, który może wszystko, nawet w okolicznościach, w których człowiek nie widzi nadziei. Dzięki modlitwie możemy doświadczyć wszystkiego, nawet tego, co wydaje nam się niemożliwe”.