Komputer udało nam się włączyć, system operacyjny załadował się pomyślnie, na ekranie pojawił się tzw. pulpit. Można go porównać z powierzchnią naszego biurka, na którym mamy porozkładane wszystko to, co potrzebne jest do pracy. I tak jak na naszym biurku, tak i na pulpicie może być porządek, a może być bałagan (o pardon: artystyczny nieład). Niektórzy lubią biurka proste aż do bólu, inni wybierają bardziej skomplikowane. Podobnie niektórzy lubią, by pulpit był czarny (lub w innym kolorze), inni wstawiają na niego tapetę, czyli zdjęcie, które będzie tłem.
Na pulpicie znaleźć można tzw. ikony. To nieduże obrazki - symbole. Najechanie na nie kursorem myszki i kliknięcie (w zależności od ustawień komputera czasem wystarczy nacisnąć raz lewy przycisk na myszce, czasami trzeba szybko nacisnąć ten przycisk podwójnie) powoduje uruchomienie aplikacji - programu komputerowego. Niektóre ikony symbolizują tzw. foldery. Klikając na folder (np. „Mój komputer”), otwierasz wirtualną szafkę, w której znajdują się programy, teksty, dokumenty itd. Żeby zamknąć otwarte okno folderu, trzeba kliknąć na krzyżyk znajdujący się w prawym górnym rogu otwartego okna. Podobnie zamyka się także niektóre programy, np. edytor tekstu Word. Na pulpicie u dołu znaleźć można z kolei „Pasek zadań”. Znajdziemy na nim przycisk „Start” oraz różne informacje, np. godzinę czy skróty do otwartych obecnie w komputerze programów. Programy te można bowiem zminimalizować, klikając na skrót na „Pasku zadań”. Wtedy program „spada” do dołu, odsłaniając cały pulpit. Powtórne kliknięcie skrótu na „Pasku zadań” pokazuje nam znowu program.
Pomóż w rozwoju naszego portalu