Reklama

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy chcemy poznać jakąś osobę, to pytamy, jak się nazywa i kim jest. W ten sposób możemy również podejść do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, zwanej w skrócie: KWC. Nazwa jest nam znana, ale co się za nią kryje?
Odpowiedź jest prosta: to katolicki ruch osób, którym zależy na wolności wewnętrznej ludzi, na pomocy uzależnionym i na rozwoju cnót moralnych, włącznie z przemianą stylu życia całego społeczeństwa w oparciu o wartości ewangeliczne.
KWC została założona w 1979 r. przez ks. Franciszka Blachnickiego w odpowiedzi na apel Jana Pawła II, by przeciwstawić się wszystkiemu, co sprzeciwia się ludzkiej godności.
Już w tamtym czasie bardzo wyraźnym problemem w Polsce była plaga alkoholizmu. Wiele osób piło za dużo, a wiele z nich nie potrafiło już inaczej żyć - alkohol stał się dla nich celem dążeń.
Ks. Blachnicki nie miał zamiaru walczyć z alkoholem, ale widział potrzebę walki z przymusem picia, który był rozpowszechniony w społeczeństwie. Na tym polu walki sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki miał już wieloletnie doświadczenia, sięgające lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku. Miał też osiągnięcia i znał klucz do rozwiązania problemu, mianowicie: „Przez abstynencję niektórych, do trzeźwości wielu”. Od członków Krucjaty Wyzwolenia Człowieka ks. Blachnicki oczekiwał spełniania pięciu warunków:
1. NIE PIĆ. Nie pić alkoholu. Nie pić alkoholu jako alkoholu. Można spożywać go w cieście, lodach, cukierkach, lekarstwach, ale nie można napić się lampki wina, nie można wznieść toastu nawet kieliszkiem szampana, nie można napić się szklanki piwa, kieliszka wódki... Nie można się napić alkoholu w ogóle, żadnego, nawet kropelki. Ani mało, ani dużo. Nic! Tu chodzi o abstynencję. Bez wyjątków, wyłomów, dyspens na specjalne okazje. Taka abstynencja to moc. Dla tego człowieka, który nie pije, i dla jego otoczenia. Pokazuje, że życie bez picia jest możliwe.
2. NIE KUPOWAĆ. Nie kupować alkoholu. Dla siebie, dla kogoś. Nie kupować, bo to nie jest produkt konieczny do życia. Pieniądze można wydać na inne pożyteczne cele: na zdrowe jedzenie, sport, książkę, dobry koncert. Zaoszczędzone pieniądze można spożytkować na ubogich. Można wspierać edukację dzieci, czytelnictwo prasy religijnej, można wspierać misje. Szkoda przepijać pieniądze. Pieniądz wydawany ma służyć człowiekowi, a nie deprawować go, poniżać.
3. NIE CZĘSTOWAĆ. Nie częstować alkoholem: na imieninach, na urodzinach, na weselach, pogrzebach, w ogródku, w domu, w pracy, na zabawie. Nie częstować. Nikogo. Nie zachęcać. A tym bardziej nie przymuszać. Ten, kogo częstujesz, może być alkoholikiem albo może być na drodze do alkoholizmu. A nawet jeżeli twój bliźni nie ma problemów z alkoholem, to chodzi o to, by przeciwstawić się całej reklamie alkoholu, i promować styl życia bez alkoholu. Alkohol nie jest konieczny do szczęścia, a nadużywany, przynosi wiele nieszczęść.
4. MODLIĆ SIĘ. Modlić sią za uzależnionych od alkoholu, za ich rodziny, modlić się o przylgnięcie do Jezusa, Pana i Zbawcy, modlić się o życie w godności dzieci Bożych, o życie w obfitości, o jakim czytamy w Ewangelii wg św. Jana (J 10,10). Modlić się za władze, za media, za wszystkich, którzy mają wpływ na życie społeczeństwa.
5. DZIAŁAĆ. Działać w ramach KWC, czyli odpowiadać na zaproszenia do wspólnych akcji w danym regionie. Zawsze można zrobić coś dobrego na mniejszą lub większą skalę. W jedności siła. Wspólnota czy ruch mają większą siłę przebicia niż poszczególna jednostka.
To są zadania dla członków KWC - aktualne i dzisiaj. I Ty, Drogi Czytelniku, możesz je spełniać w sierpniu (i nie tylko) - bo to miesiąc trzeźwości. Możesz powiedzieć: No tak: trzeźwości, to nie będę się upijać. I to już jest dobre! Ale Jezus pyta: Czy miłujesz Mnie więcej? Czy spróbujesz całkowitej abstynencji jako formy postu, jako formy wynagrodzenia za grzechy pijaństwa, jako solidarności z niepijącymi alkoholikami, którzy muszą zachowywać abstynencję?
A jeśli, Drogi Czytelniku, jesteś członkiem KWC lub kandydatem, to proszę, podnieś głowę i powiedz: Alleluja! Bóg jest wielki! On działa we mnie!
Bóg ma lekarstwo na ten chory świat. Jest nim JEZUS. Jezus daje wolność, Jezus uzdrawia, Jezus podnosi z upadków, Jezus daje zbawienie. Pan Jezus nie jest wrogiem alkoholu. Pan Jezus jest wrogiem szatana i zwycięża go. Szatan chce poniżyć człowieka, zniszczyć życie. Wejdźmy pod sztandar Jezusa Zmartwychwstałego - tu jest zwycięstwo, radość i sens życia! Dziś potrzeba radykalizmu. Spróbuj - z Bożą pomocą jest to na twoje siły, na te, które już masz, albo na te, które Bóg da.
Jeśli odczułeś w tej dziedzinie Bożą pomoc i łaskę, to napisz o tym, proszę, do redakcji „Niedzieli”.

Autor jest członkiem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: zatrzymując się na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie

2025-04-18 07:15

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Kupny

Abp Kupny

Zatrzymując się tylko na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie. Humanizm zachęca bowiem do szacunku wobec drugiego człowieka; miłość chrześcijańska zachęca do pójścia jeszcze dalej - powiedział PAP zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Kupny.

PAP: W centrum obchodów Wielkiego Piątku jest męka i śmierć Chrystusa na krzyżu. Czy mimo upływu ponad dwóch tysięcy lat nie jest on wciąż zgorszeniem i znakiem sprzeciwu dla świata?
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Lekarz papieża: zdumiewający powrót Franciszka do zdrowia

2025-04-17 21:51

[ TEMATY ]

zdrowie

papież

Watykan

Vatican News

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

W wywiadzie dla telewizji RAI profesor Alfieri podkreślił: 88-letni papież "robi naprawdę postępy ponad wszelkie oczekiwania także dla nas, lekarzy".
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję