Jak chrześcijańscy rodzice traktują wychowanie do wiary swoich dzieci? Na to pytanie starał się odpowiedzieć instytut „The Barna Group”, przeprowadzając sondaż na 600-osobowej grupie dorosłych, którzy określają siebie jako chrześcijan. Wyniki badań omówił szeroko internetowy magazyn „The Christian Post”.
Z badań wynika, że czterech na dziesięciu rodziców chrześcijańskich, którzy mają dzieci w wieku od 3 do 18 lat, nie traktuje poważnie obowiązku wychowania do wiary swoich dzieci. Wśród tych, którzy się tym zadaniem przejmują, 14 proc. wskazuje na wolę przekazania wartości moralnych związanych z wyznawaną przez nich wiarą. Sprawa jest o tyle ważna, że - jak wskazują wyniki badań i postawy w sferze wiary ukształtowane w wieku do 13 lat są decydujące w kolejnych latach życia. Rodzice mają zaś w tym wieku największy wpływ na dziecko i są jednoznacznymi autorytetami.
Małe zainteresowanie sprawami wiary wśród chrześcijańskich rodziców jest kolejnym dowodem na postępujące zjawisko sekularyzacji za oceanem, choć nadal Amerykanie należą do najbardziej religijnych nacji.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu