Słowa Ojca świętego jako motto obrad Kongresu CHRZEŚCIJAŃSTWO W DIALOGU KULTUR NA ZIEMIACH RZECZYPOSPOLITEJ wskazały na rolę Uniwersytetu w poszukiwaniu prawdy i wychodzeniu z syntezą myśli do współczesnego świata. Działanie takie promuje uniwersytet jako środowisko rzeczowego dialogu. Dialog międzyludzki w poszukiwaniu wartości trzeba zawsze odnosić do Najwyższej Prawdy i tej sprawie służy Eucharystia. Sakramentalne spotkanie ze Zbawicielem potęguje wzajemną odpowiedzialność, skłania do jedności oraz tworzy kulturę ducha.
Każdy dzień Kongresu oscylował wokół Eucharystii sprawowanej w Kościele Akademickim KUL. Pierwszy dzień "Współistnienie religii i wyznań" zgromadził wiernych pod przewodnictwem Ks. abp. Tadeusza Kondrusiewicza - metropolity Moskwy. Drugi temat "Koegzystencja Narodowości" motywował do solidarnej modlitwy z przewodniczącym jej Ks. abp. Józefem Życińskim. Podczas tej Mszy został wręczony Prof. Jerzemu Kłoczowskiemu Order Ojca św. PRO ECCLESIA ET PONTIFICAE. Order ten jest symbolicznym znakiem wdzięczności za świadectwo wiernej służbie Kościołowi, Ewangelii i Ojcu św. Ostatni dzień obrad "Wspólnota Kultur" wzmacniana była siłą płynącą z Eucharystii w obrządku grekokatolickim sprawowaną przez Ks. Kardynała Lubomyra Huzara ze Lwowa. W każdej celebrze wzięło udział duchowieństwo różnych obrządków - obecni byli także Bp Jan Kopiec (Opole), Abp Wojciech Zięba (Białystok) oraz Bp Włodzimierz Juszczak (Wrocław - Gdańsk).
W homiliach przypomniano, że Wcielenie Chrystusa było początkiem zbawienia ludzkości danego wraz z Ewangelią Kościołowi, którego jedną z płaszczyzn działania jest także tworzenie kultury. Sensem misji apostołów było głoszenie prawdy i uzdrawianie. Religia zatem, nie może być nigdy źródłem podziału. Na drodze budowania jedności trzeba zawsze zaczynać od modlitwy (szukanie nie tylko swoich myśli) i oczyszczać "język", co ułatwi porozumienie w dialogu (język Kościoła jest językiem Królestwa Bożego). Spotkanie kultury zawsze jest spotkaniem konkretnych ludzi. W życiu nie można się zatrzymywać tylko na ludzkiej stronie życia - na ludzkim trudzie. Jednostronne spojrzenie na życie zawsze prowadzi do złych "rezultatów". Nawet, gdy ludzkie zamierzenia wydają się być dobre a są sprzeczną z wolą Boga nigdy nie przyniosą Dobra. Tylko patrzenie na każdego człowieka "oczami Pańskimi" pozwoli na dobre korzystanie za każdej Jego łaski. Tylko optymizm myślenia i działania pozwala na spokojne patrzenie na przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Dzisiaj potrzeba przesłania nadziei, które wskaże na realność perspektywy życia współczesnego człowieka przed Bogiem w odniesieniu do wartości Królestwa Bożego. Zdrową postawę dialogu tworzy się tylko przez "codzienną pracę na szlaku głoszenia Królestwa i leczeniu cywilizacyjnych chorób".
Pomóż w rozwoju naszego portalu