Reklama

Na temat...

Fiński skandal

Niedziela Ogólnopolska 31/2007, str. 29

Krystian Brodacki
Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Krystian Brodacki<br>Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziwnych, bardzo dziwnych rzeczy się dowiaduję! Oto w Finlandii rząd zamierza doprowadzić do całkowitego zakazu palenia papierosów, nawet we własnym domu! Brzmi to nieprawdopodobnie, ale byłoby naturalną konsekwencją antynikotynowej kampanii, która w tym kraju trwa od wielu lat i ostatnio doprowadziła do eliminacji palaczy nie tylko z urzędów, szpitali, publicznych środków transportu i miejsc pracy, lecz także z restauracji i barów. Co ciekawe, to wyraźne ograniczenie swobód obywatelskich popiera w imię wyższych celów 77 proc. Finów (podaję za „Gazetą Wyborczą”). A te wyższe cele to po prostu zdrowie narodu. Wyliczono, że od czasu, gdy 30 lat temu zaczęto wprowadzać przepisy przeciw „prawu do palenia” (przypominam reklamę egoizmu, która nie tak dawno straszyła na ulicach polskich miast: „Palę, bo lubię”), to od lat 70. o połowę mniej mężczyzn zachorowało na raka płuc. Nic dziwnego: bardzo zmalała w Finlandii liczba palaczy - dziś stanowią tylko 22 proc. ludności, gdy średnia europejska wynosi 32 proc. A w Polsce? Niestety, jesteśmy w „czołówce”: pali 35 proc. Polaków i Polek.
Dlaczego rząd fiński chce (nie od razu: akcja całkowitej eliminacji tytoniu w Finlandii obliczona jest na ponad 30 lat!) zabronić swym obywatelom palenia nawet w domowych pieleszach?
Lekarze miewają sprzeczne opinie w różnych sprawach, ale w tej jednej są jednomyślni: palenie papierosów jest jedną z głównych przyczyn raka płuc, schorzeń dróg oddechowych, chorób serca. Zatem na każdej paczce papierosów widnieje stosowne ostrzeżenie ministra zdrowia. Czy ktoś się nim przejmuje? Czy ta oczywista hipokryzja na kogokolwiek działa? Odpowiedzią jest 35 proc. palących w Polsce! Czyli - niezbędne są posunięcia radykalne.
Ale czy to, co możliwe jest w Finlandii i w wielu innych krajach europejskich, dałoby się wprowadzić u nas? Bardzo w to wątpię. Jakiż wrzask w obronie zagrożonej wolności („z takim trudem zdobytej”) podniósłby się z ław opozycji, i nie tylko! Media lewicowo-liberalne (z „Gazetą Wyborczą” na czele) wezwałyby niechybnie do „obywatelskiego nieposłuszeństwa”. Na ulicach pojawiłyby się hasła: „Wara od naszych płuc i serc!” oraz fotografie młodych szczęśliwych ludzi, zaciągających się manifestacyjnie papierosami pod hasłem: „Niech nas zobaczą!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

2025-02-04 22:04

[ TEMATY ]

św. Agata

BP Archidiecezji Krakowskiej

5 lutego w liturgii wspomina się św. Agatę, a w kościołach święci się chleb, wodę oraz sól. Skąd ten zwyczaj? Zapytaliśmy liturgistę i ceremoniarza Archidiecezji Krakowskiej, ks. dr. Ryszarda Kilanowicza.

Św. Agata jest postacią, którą Kościół wspomina 5 lutego. Według świętego biskupa z Sycylii, Metodego, urodziła się ok. 235 r. w Katanii. Po przyjęciu chrztu złożyła także ślub życia w czystości. Podobno była niezwykle piękna, czym przyciągnęła uwagę namiestnika Sycylii. Kiedy odrzuciła jego zaloty, ściągnęła na siebie gniew senatora. Był to czas, gdy prześladowano chrześcijan. Odrzucony zarządca Sycylii próbował więc wykorzystać to, aby zniesławić Agatę.
CZYTAJ DALEJ

Tradycja święcenia soli, chleba i wody od św. Agaty

[ TEMATY ]

św. Agata

TD

św. Agata

św. Agata

W wielu kościołach katolickich w Beskidach święci się dziś sól, chleb i wodę na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. W tradycji ludowej przetrwał tu kult dziewicy i męczennicy z Katanii na Sycylii jako patronki od ognia.

Szczególnie starsi mieszkańcy przypominają, że kawałek soli i chleba, wrzucone do ognia chronią domostwa przed pożarem i kataklizmami. Etnografka z Istebnej, Małgorzata Kiereś zauważa, że przekonanie to odzwierciedla jedno z ludowych przysłów: „Chleb i sól św. Agaty od ognia ustrzeże chaty”.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Eucharystia i bierzmowanie w szpitalu dziecięcym

2025-02-06 17:47

[ TEMATY ]

Lublin

bierzmowanie

szpital dziecięcy

Adobe Stock

W kaplicy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie odbyła się dziś uroczysta Eucharystia z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Chorego, obchodzonego corocznie 11 lutego. To wyjątkowe wydarzenie zgromadziło dyrekcję szpitala, lekarzy, pielęgniarki, personel medyczny oraz pacjentów, którzy modlili się o zdrowie, siłę i duchowe wsparcie dla chorych dzieci oraz ich rodzin. Pracownicy Caritas Archidiecezji Lubelskiej wręczyli dzieciom drobne upominki z okazji zbliżającego się święta.

Msza święta była okazją do refleksji nad cierpieniem i nadzieją, a także wyrazem solidarności z chorymi dziećmi oraz wdzięczności wobec społeczności szpitalnej. W homilii abp Stanisław Budzik mówił o znaczeniu empatii, troski oraz duchowego wsparcia, które - w połączeniu z zaawansowaną medycyną - są kluczowe w procesie leczenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję