Rozchwytywany
Jolanta Kwaśniewska użaliła się „Trybunie”, że mało męża widzi, bo jest wprost rozchwytywany przez prokuratorów w całym kraju. Na dodatek wypytują Kwaśniewskiego o sprawy, o których ma blade pojęcie albo nie ma żadnego.
Idą do sądu
SLD jednak pójdzie do sądu w sprawie ministra Janusza Kaczmarka za to, że ten mówił o kontach polityków lewicy w Szwajcarii. No! Już zupełnie stracili instynkt samozachowawczy. Żeby z takimi życiorysami samemu pchać się w ręce wymiaru sprawiedliwości!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wenderlich też idzie do sądu
Co oni z tymi sądami! Nie ma dnia, żeby ktoś z SLD nie zapowiedział, że idzie do sądu. Jerzy Wenderlich groził, że też pójdzie. Panowie, apelujemy: poddajcie się dobrowolnie karze, bo sparaliżujecie całe polskie sądownictwo.
Kłopoty z mową
Józef Oleksy miał kłopoty ze swoimi kolegami, bo gadał za dużo i w szczegółach, za to jego żona ma kłopoty z prokuraturą, bo powiedziała za mało i niedokładnie. Z dwojga złego chyba lepsze są kłopoty z prokuraturą. Mniej człowiekowi grozi.
(pr)