Reklama

Ojcostwo to życiowa kariera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy na świat przyszła pierworodna córka, Hubert Pietras, biolog, czuł ogromną radość. Ale zrozumiał, że właśnie przestał być panem samego siebie. Kolejne dzieci wydawały się być obciążeniem. - Gdy zacząłem zabierać je na spacery, okazało się, że to świetny relaks. Opowiadałem im o przyrodzie, o zjawiskach meteorologicznych... Dzisiaj dla ojca trójki nastolatków źródłem satysfakcji są ich sukcesy. - Lubię, gdy robią coś twórczego. Byłem w siódmym niebie, gdy córka uczyła się w szkole muzycznej, a syn grał na skrzypcach. Jestem dumny, że uprawiają sport. Sam zachęcałem ich do narciarstwa i pływania. Za jedno z głównych zadań ojca p. Hubert uważa zaspokajanie potrzeb materialnych. - Czuję się odpowiedzialny za to, by dzieci miały podręczniki czy komputer. Ale nie chcę, by moja rola była sprowadzana tylko do zakupów - mówi. Za ojcowski sukces uznaje nauczenie dzieci systematycznego uczestniczenia we Mszy św. i regularnej modlitwy. - Nie mam jednak gwarancji, że będą trwać przy Kościele - mówi. Hubert jest przekonany, że to zdecyduje o jakości ich życia. - Odetchnąłem, gdy obawy o wiarę jednego z dzieci minęły - przyznaje. Według niego, najważniejsza cecha ojca to cierpliwość i nieuleganie emocjom. - W konfliktach staram się nie iść w zaparte. Czasem wyjdę na człowieka niekonsekwentnego. Trzeba jednak pamiętać, że rodzice też mają prawo do błędów. Za konieczne uważa dystansowanie się do własnych wyobrażeń na temat dzieci. - Nauczyło mnie tego życie. Wymyślanie scenariusza, kim będą, prowadzi donikąd. Dziś cieszę się z samego rozwoju dzieci. Z tej perspektywy docenia też swojego tatę, który był niezwykle otwarty na dziecko. U dzieci ceni zdecydowane charaktery. - To cenny kapitał, chociaż utrudnia wychowanie - podkreśla. - Zawodowo zadowala mnie, że robię rzeczy potrzebne, ale spełniony czuję się w rodzinie - konstatuje. - Jednak 20 lat temu to kariera zawodowa miała stanowić sens mego życia. To się zmieniło, bo rodzina się rozrastała.
Grzegorz Linkowski, reżyser, jest szczęśliwym ojcem dwóch nastolatek. - Dla mnie sprawy zawodowe są również ważne - przyznaje. W ciągu kilkunastu lat jego ojcowska miłość bardzo się zmieniła. - Najpierw była samolubna. Oczekiwałem, że dzieci będą realizowały moje wyobrażenia. Chciałem egoistycznej satysfakcji, że zawsze będą grzeczne i posłuszne. Początkowo Grzegorz widział w dzieciach zalążki niesamowitych zdolności: tanecznych, manualnych. Wciąż się zachwycał. - Jednak nie wsłuchiwałem się w to, co w nich naprawdę drzemało - mówi. - Dlatego byłem zaskoczony, gdy usłyszałem od córki: nie jestem twoją własnością! W ojcostwie wzoruję się na moim tacie. Przejąłem po nim mocne fundamenty. On miał sprecyzowane poglądy na temat świata - wyjaśnia. - Przekazywał mi je za pomocą dyscypliny i przykładu. Widziałem m.in., jak w każdą niedzielę szedł do kościoła. Dziś moje córki muszą wykonać większy wysiłek duchowy niż kiedyś ja i moja żona. Muszą modlić się z większą siłą, by nie poddać się nawałowi bodźców. Jest im trudniej, bo z mediów atakuje ich zalew informacji różnorakiej wartości.
Hubert i Grzegorz, zapytani, czy uroda dzieci wpływa na satysfakcję z ojcostwa, odpowiadają zgodnie: nasze dzieci są ładne, ale gdyby były inne, też byśmy je kochali. Obaj mężczyźni zgodni są również co do tego, że ojcostwo jest źródłem szczęścia. - Człowiek daje życie i świadomość tego jest chyba najbardziej ekscytująca! - podkreślają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Na usługach prawdy

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

relatywizm

prawda

doktorat

Archiwum CIDD

Ks. dr Łukasz Suszko

Ks. dr Łukasz Suszko

O rozprawie doktorskiej pt. ,,Prawda wobec współczesnego relatywizmu w procesie rozwoju życia duchowego człowieka w teologii Kardynała Josepha Ratzingera”, procesie pisania i wnioskach, opowiada niedawno obroniony ks. dr Łukasz Suszko.

Monika Kanabrodzka: Jak wyglądał proces przygotowania i pisania pracy?

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję