Każdego dnia media donoszą o różnego rodzaju absurdach, które dzieją się praktycznie na oczach wszystkich. Nie tak dawno np. władze amerykańskiego stanu Illinois wydały pozwolenie na broń… dziesięciomiesięcznemu dziecku. Ojciec chłopca złożył wniosek w odpowiednim urzędzie. Sprawę rozpatrzono pozytywnie i tak niemowlak będzie mógł sobie postrzelać. Hm... Ciekawe, co strzeliło do głowy jego tacie, aby zaopatrzyć syna w broń?
W Niemczech zaś pewien złodziej zgłosił się do właściciela auta, które mu wcześniej ukradł. Przestępca bynajmniej nie zamierzał zwrócić samochodu. Przyszedł z pretensjami, że nie może go odpalić i zażądał zmiany stacyjki. Sprytny poszkodowany umówił się z nim na kolejne spotkanie, na które przyszedł w towarzystwie policji. Niestety, ktoś wpłacił kaucję i złodzieja zwolniono z aresztu. Pewnie po to, by ukradł komuś inne „cztery kółka”.
U nas natomiast policjanci zatrzymali ostatnio kilkunastu pseudokibiców, którzy na jedno z pierwszoligowych spotkań przyjechali zaopatrzeni w miecz samurajski, maczety, kije golfowe, drewniane pałki, gaz łzawiący oraz… siekierę. Z takimi gadżetami bardzo szybko stanęli przed sądem grodzkim. Brawo dla naszych stróżów prawa!
Był synem subdiakona Stefana. Z urodzenia był Rzymianinem. Jako kapłan posługiwał w Rzymie przez 40 lat, po czym został wybrany na 68. biskupa Rzymu. Pontyfikat Adeodata I trwał od 19 października 615 r. do 8 listopada 618 r. Nie należał jednak do łatwych, bo w tym czasie Rzym nawiedziło potężne trzęsienie ziemi i panowała epidemia świerzbu. Jako papież był otwarty na biedę ludzką. Podczas zarazy osobiście niósł chorym pomoc i pocieszenie. Dlatego Honoriusz I w epitafium na cześć Adeodata określił go jako człowieka wielkiej mądrości, pobożności i bystrości umysłu, a jednocześnie pełnego prostoty i łagodności, wskazał na jego pokojowe usposobienie. W okresie wojny z Longobardami i zawirowań na Półwyspie Apenińskim Adeodat okazał się lojalny wobec Herakliusza, cesarza bizantyńskiego, i poparł egzarchę Eleuteriusza, władcę Rawenny.
Modlitwie za zmarłych muzyków kościelnych przewodniczył ks. Igor Urban, wicedyrektor Metropolitalnego Studium Organistowskiego.
Organiści zaprosili do wspólnej modlitwy za zmarłych muzyków kościelnych.
Po raz pierwszy w naszej diecezji modlono się wspólnie w intencji zmarłych organistów i muzyków kościelnych. Mszy św. w kościele św. Marcina na Ostrowie Tumskim przewodniczył ks. Igor Urban, wicedyrektor Metropolitalnego Studium Organistowskiego. – Cieszy, że to wasza inicjatywa, że chcecie modlić się za zmarłych mistrzów i kolegów, którzy przed wami wykonywali muzykę liturgiczną. Mam nadzieję, że stanie się to naszą długoletnią tradycją – mówił do zebranych ks. Urban.
Za wielu z nas, może nie publicznie, ale wewnątrz, ale w rozmowach prywatnych, demonstruje taki swój dystans do Piotra, do tego Piotra, którym jest dzisiaj Franciszek - powiedział kardynał Grzegorz Ryś, który w piątek w Płocku przewodniczył mszy świętej inaugurującej obchody 950-lecia tej diecezji.
W płockiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odprawiona została w piątek wieczorem uroczysta liturgia koncelebrowana, która rozpoczęła jubileusz powołania tam diecezji, jednej z najstarszych w Polsce.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.