Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 21/2007, str. 8

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego na Jasnej Górze

Oficjalna wizyta

Na Jasną Górę przybył 13 maja Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego Fra’ Andrew Willoughby Ninian Bertie. - Jestem szczęśliwy, że mogłem z przyjaciółmi przyjechać tutaj, by modlić się do Matki Bożej o błogosławieństwo. Jestem szczęśliwy, że możemy jako Zakon pomóc ludziom, którzy przybywają na Jasną Górę - powiedział Fra’ Andrew Bertie.
Wielkiemu Mistrzowi towarzyszyli m.in.: Wielki Kanclerz Jean Pierre Mazery, Wielki Szpitalnik Albrecht Freiherr von Boeselager, Wielki Skarbnik Gian Luca Chiavari, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka, ambasador Zakonu przy Stolicy Apostolskiej Alberto L. Bartoli, ambasador Zakonu w Polsce Vincenzo Manno, delegat kancelarii prasowej Zakonu Elie de Comminges.
W Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej w obecności generała Zakonu Paulinów o. Izydora Matuszewskiego o znaczeniu jasnogórskiego Obrazu mówił o. Stanisław Tomoń. W Starej Bibliotece podpisano umowę o pomocy dla Punktu Medycznego na Jasnej Górze.
Wielki Mistrz Kawalerów Maltańskich jest wybierany dożywotnio spośród Kawalerów Profesyjnych przez zgromadzenie ogólne. Zobowiązany jest do całkowitego poświęcenia się na rzecz Zakonu, a także dawania budującego przykładu postawy religijnej dla Kawalerów i Dam. W protokole dyplomatycznym Wielkiemu Mistrzowi należne są przywileje i honory suwerena i głowy państwa.
Fra’ Andrew Bertie urodził się w Londynie w 1930 r. Jest potomkiem książąt Lindsay i Abingdon. Ukończył studia z zakresu historii, orientalistyki i afrykanistyki. Opanował 15 języków. Był m.in. wykładowcą języków nowożytnych i dziennikarzem. Od 1956 r. jest Kawalerem Maltańskim. Pełnił w Zakonie liczne funkcje, w tym Wiceprzeora w Wielkiej Brytanii. W 1981 r. złożył śluby wieczyste ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, stając się kawalerem profesyjnym. Wielkim Mistrzem Zakonu został w 1988 r.
Między Zakonem Maltańskim a klasztorem Zakonu Paulinów na Jasnej Górze istnieje od dawna współpraca. W latach 90. Zakon Maltański podpisał z paulinami porozumienie o ciągłym niesieniu pomocy dla pielgrzymów na Jasnej Górze, polegającej na dostarczaniu przez Zakon leków i materiałów opatrunkowych dla punktu medycznego na Jasnej Górze.

Ogólnopolska Pielgrzymka Kierowców

Przez szybę samochodu widzieć człowieka

W pielgrzymce przybyło 12 maja ok. 3 tys. osób, wśród nich: Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy, oraz Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, motocykliści rajdowi. Obecni byli przedstawiciele policji różnych resortów. Mszę św. dla kierowców odprawił abp Wojciech Ziemba, metropolita warmiński. W homilii zwrócił się do kierowców, żeby „w tym ogromnym tłumie, tłoku, przed światłami, na skrzyżowaniu, spiesząc się, uczyć się dostrzegania za szybą, za blachą, za ścianą pojazdu drugiego... człowieka!”. Eucharystię koncelebrowali m.in.: ks. Marian Midura, dyrektor MIVA Polska i krajowy duszpasterz kierowców, o. Nikodem Kilnar, inicjator pielgrzymek, ks. Jacek Naleźny, proboszcz parafii w Wadowicach Dolnych, gdzie powstała MIVA, o. Franciszek Meus, paulin z Kamerunu. MIVA Polska ufundowała motocykl dla misji paulińskiej w Kamerunie. Na zakończenie pielgrzymki zostały poświęcone samochody na parkingach jasnogórskich.

W skrócie

10 maja ponad 80 kustoszów największych polskich sanktuariów uczestniczyło w sesji dotyczącej życia sanktuariów.

11 maja blisko 2 tys. pielgrzymów diecezji kieleckiej - wraz z bp. Kazimierzem Ryczanem i bp. Kazimierzem Gurdą, kapłanami i klerykami - przybyło z okazji zbliżającego się nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej na ziemi kieleckiej. Peregrynacja rozpocznie się 30 czerwca.

W dniach 11-12 maja pod hasłem: „Maryjo, bądź Matką naszych rodzin” przybyła 22. Pielgrzymka Bankowców, w której wzięło udział ponad 5 tys. pracowników banków. Spotkanie zorganizowało duszpasterstwo bankowców z Radomia. Mszy św. dla pielgrzymów przewodniczył bp Zygmunt Zimowski.

12 maja modliło się ok. 800 rodzin osób powołanych i wspierających powołania. Obecni byli biskup diecezji bydgoskiej Jan Tyrawa oraz bp Wojciech Polak, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Powołań.

12 maja w 5. Pielgrzymce Krótkofalowców przybyło ok. 200 osób.

12-13 maja w 18. Ogólnopolskiej Pielgrzymce Sybiraków uczestniczyło ok. 1,5 tys. osób. Mszę św. odprawił dla nich ks. płk Jan Osiński, sekretarz biskupa polowego WP.

13 maja w 2. Pielgrzymce Ruchu Pomocników Matki Kościoła wzięło udział ok. 400 osób, na czele z ks. Józefem Buchajewiczem, krajowym duszpasterzem PMK.

13 maja 10. Ogólnopolska Pielgrzymka Represjonowanych Stanu Wojennego zgromadziła ok. 500 osób.

13 maja odbyło się VI Międzynarodowe Kryterium Kolarskie Grand Prix Jasnej Góry pod honorowym patronatem prezydenta Częstochowy Tadeusza Wrony i przeora Jasnej Góry o. Bogdana Waliczka. Zwyciężył Tomasz Lisowicz z CCC Polsat Polkowice.

Zapowiedzi

7 czerwca - Procesja Bożego Ciała z archikatedry częstochowskiej na Jasną Górę

8 czerwca - Pielgrzymka Chorych na Cukrzycę

9 czerwca - Poczta Polska

9 czerwca - Sportowcy

10 czerwca - Ogrodnicy

10 czerwca - Lekarze i Służby Weterynaryjne

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (0-34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bydgoszcz: trwa „BARdzo ważny projekt”

2024-09-13 17:55

[ TEMATY ]

Bydgoszcz

bar

Karol Porwich/Niedziela

Dwoją się, troją, by ich inicjatywa zakończyła się sukcesem. Mowa o barze socjalnym, który powstaje w dawnej kaplicy akademickiej na terenie bydgoskiej bazyliki św. Wincentego a Paulo.

Posiłki, które wydawane są przed kościołem, potrzebujący będą mogli już niedługo zjeść pod dachem, przy stole. Bar będzie miejscem wyjątkowym, w którym ceny nie zostaną z góry ustalone, a każdy zapłaci tyle, ile może. Będzie to także miejsce, gdzie samotni spotkają drugiego człowieka i spędzą razem czas.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Chryzostom

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”. Pozwalają również nam, podobnie jak wierzącym jego czasów, których okresowo opuszczał z powodu skazania na wygnanie, żyć treścią jego ksiąg mimo jego nieobecności. On sam sugerował to z wygnania w jednym z listów (por. Do Olimpiady, List 8, 45).

Urodził się około 349 r. w Antiochii w Syrii (dzisiaj Antakya na południu Turcji), tam też podejmował posługę kapłańską przez około 11 lat, aż do 397 r., gdy został mianowany biskupem Konstantynopola. W stolicy cesarstwa pełnił posługę biskupią do czasu dwóch wygnań, które nastąpiły krótko po sobie - między 403 a 407 r. Dzisiaj ograniczymy się do spojrzenia na lata antiocheńskie Chryzostoma. W młodym wieku stracił ojca i żył z matką Antuzą, która przekazała mu niezwykłą wrażliwość ludzką oraz głęboką wiarę chrześcijańską. Odbył niższe oraz wyższe studia, uwieńczone kursami filozofii oraz retoryki. Jako mistrza miał Libaniusza, poganina, najsłynniejszego retora tego czasu. W jego szkole Jan stał się wielkim mówcą późnej starożytności greckiej. Ochrzczony w 368 r. i przygotowany do życia kościelnego przez biskupa Melecjusza, przez niego też został ustanowiony lektorem w 371 r. Ten fakt oznaczał oficjalne przystąpienie Chryzostoma do kursu eklezjalnego. Uczęszczał w latach 367-372 do swego rodzaju seminarium w Antiochii, razem z grupą młodych. Niektórzy z nich zostali później biskupami, pod kierownictwem słynnego egzegety Diodora z Tarsu, który wprowadzał Jana w egzegezę historyczno-literacką, charakterystyczną dla tradycji antiocheńskiej. Później udał się wraz z eremitami na pobliską górę Sylpio. Przebywał tam przez kolejne dwa lata, przeżyte samotnie w grocie pod przewodnictwem pewnego „starszego”. W tym okresie poświęcił się całkowicie medytacji „praw Chrystusa”, Ewangelii, a zwłaszcza Listów św. Pawła. Gdy zachorował, nie mógł się leczyć sam i musiał powrócić do wspólnoty chrześcijańskiej w Antiochii (por. Palladiusz, „Życie”, 5). Pan - wyjaśnia jego biograf - interweniował przez chorobę we właściwym momencie, aby pozwolić Janowi iść za swoim prawdziwym powołaniem. W rzeczywistości, napisze on sam, postawiony wobec alternatywy wyboru między trudnościami rządzenia Kościołem a spokojem życia monastycznego, tysiąckroć wolałby służbę duszpasterską (por. „O kapłaństwie”, 6, 7), gdyż do tego właśnie Chryzostom czuł się powołany. I tutaj nastąpił decydujący przełom w historii jego powołania: został pasterzem dusz w pełnym wymiarze! Zażyłość ze Słowem Bożym, pielęgnowana podczas lat życia eremickiego, spowodowała dojrzewanie w nim silnej konieczności przepowiadania Ewangelii, dawania innym tego, co sam otrzymał podczas lat medytacji. Ideał misyjny ukierunkował go, płonącą duszę, na troskę pasterską. Między 378 a 379 r. powrócił do miasta. Został diakonem w 381 r., zaś kapłanem - w 386 r.; stał się słynnym mówcą w kościołach swego miasta. Wygłaszał homilie przeciwko arianom, następnie homilie na wspomnienie męczenników antiocheńskich oraz na najważniejsze święta liturgiczne. Mamy tutaj do czynienia z wielkim nauczaniem wiary w Chrystusa, również w świetle Jego świętych. Rok 387 był „rokiem heroicznym” dla Jana, czasem tzw. przewracania posągów. Lud obalił posągi cesarza, na znak protestu przeciwko podwyższeniu podatków. W owych dniach Wielkiego Postu, jak i wielkiej goryczy z powodu ogromnych kar ze strony cesarza, wygłosił on 22 gorące „Homilie o posągach”, ukierunkowane na pokutę i nawrócenie. Potem przyszedł okres spokojnej pracy pasterskiej (387-397). Chryzostom należy do Ojców najbardziej twórczych: dotarło do nas jego 17 traktatów, ponad 700 autentycznych homilii, komentarze do Ewangelii Mateusza i Listów Pawłowych (Listy do Rzymian, Koryntian, Efezjan i Hebrajczyków) oraz 241 listów. Nie uprawiał teologii spekulatywnej, ale przekazywał tradycyjną i pewną naukę Kościoła w czasach sporów teologicznych, spowodowanych przede wszystkim przez arianizm, czyli zaprzeczenie boskości Chrystusa. Jest też ważnym świadkiem rozwoju dogmatycznego, osiągniętego przez Kościół w IV-V wieku. Jego teologia jest wyłącznie duszpasterska, towarzyszy jej nieustanna troska o współbrzmienie między myśleniem wyrażonym słowami a przeżyciem egzystencjalnym. Jest to przewodnia myśl wspaniałych katechez, przez które przygotowywał katechumenów na przyjęcie chrztu. Tuż przed śmiercią napisał, że wartość człowieka leży w „dokładnym poznaniu prawdziwej doktryny oraz w uczciwości życia” („List z wygnania”). Te sprawy, poznanie prawdy i uczciwość życia, muszą iść razem: poznanie musi się przekładać na życie. Każda jego mowa była zawsze ukierunkowana na rozwijanie w wierzących wysiłku umysłowego, autentycznego myślenia, celem zrozumienia i wprowadzenia w praktykę wymagań moralnych i duchowych wiary. Jan Chryzostom troszczył się, aby służyć swoimi pismami integralnemu rozwojowi osoby, w wymiarach fizycznym, intelektualnym i religijnym. Różne fazy wzrostu są porównane do licznych mórz ogromnego oceanu: „Pierwszym z tych mórz jest dzieciństwo” (Homilia 81, 5 o Ewangelii Mateusza). Rzeczywiście, „właśnie w tym pierwszym okresie objawiają się skłonności do wad albo do cnoty”. Dlatego też prawo Boże powinno być już od początku wyciśnięte na duszy, „jak na woskowej tabliczce” (Homilia 3, 1 do Ewangelii Jana): w istocie jest to wiek najważniejszy. Musimy brać pod uwagę, jak ważne jest, aby w tym pierwszym etapie życia człowiek posiadł naprawdę te wielkie ukierunkowania, które dają właściwą perspektywę życiu. Dlatego też Chryzostom zaleca: „Już od najwcześniejszego wieku uzbrajajcie dzieci bronią duchową i uczcie je czynić ręką znak krzyża na czole” (Homilia 12, 7 do Pierwszego Listu do Koryntian). Później przychodzi okres dziecięcy oraz młodość: „Po okresie niemowlęcym przychodzi morze okresu dziecięcego, gdzie wieją gwałtowne wichury (…), rośnie w nas bowiem pożądliwość…” (Homilia 81, 5 do Ewangelii Mateusza). Potem jest narzeczeństwo i małżeństwo: „Po młodości przychodzi wiek dojrzały, związany z obowiązkami rodzinnymi: jest to czas szukania współmałżonka” (tamże). Przypomina on cele małżeństwa, ubogacając je - z odniesieniem do cnoty łagodności - bogatą gamą relacji osobowych. Dobrze przygotowani małżonkowie zagradzają w ten sposób drogę rozwodowi: wszystko dzieje się z radością i można wychowywać dzieci w cnocie. Gdy rodzi się pierwsze dziecko, jest ono „jak most; tych troje staje się jednym ciałem, gdyż dziecko łączy obie części” (Homilia 12, 5 do Listu do Kolosan); tych troje stanowi „jedną rodzinę, mały Kościół” (Homilia 20, 6 do Listu do Efezjan). Przepowiadanie Chryzostoma dokonywało się zazwyczaj podczas liturgii, w „miejscu”, w którym wspólnota buduje się Słowem i Eucharystią. Tutaj zgromadzona wspólnota wyraża jeden Kościół (Homilia 8, 7 do Listu do Rzymian), to samo słowo jest skierowane w każdym miejscu do wszystkich (Homilia 24, 2 do Pierwszego Listu do Koryntian), zaś komunia Eucharystyczna staje się skutecznym znakiem jedności (Homilia 32, 7 do Ewangelii Mateusza). Jego plan duszpasterski był włączony w życie Kościoła, w którym wierni świeccy przez fakt chrztu podejmują zadania kapłańskie, królewskie i prorockie. Do wierzącego laika mówi: „Również ciebie chrzest czyni królem, kapłanem i prorokiem” (Homilia 3, 5 do Drugiego Listu do Koryntian). Stąd też rodzi się fundamentalny obowiązek misyjny, gdyż każdy w jakiejś mierze jest odpowiedzialny za zbawienie innych: „Jest to zasada naszego życia społecznego (…) żeby nie interesować się tylko sobą” (Homilia 9, 2 do Księgi Rodzaju). Wszystko dokonuje się między dwoma biegunami, wielkim Kościołem oraz „małym Kościołem” - rodziną - we wzajemnych relacjach. Jak możecie zauważyć, Drodzy Bracia i Siostry, ta lekcja Chryzostoma o autentycznej obecności chrześcijańskiej wiernych świeckich w rodzinie oraz w społeczności pozostaje również dziś jak najbardziej aktualna. Módlmy się do Pana, aby uczynił nas wrażliwymi na nauczanie tego wielkiego Nauczyciela Wiary.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - XXIV Niedziela Zwykła

2024-09-14 09:30

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję