W homilii abp Depo przypomniał, że zadaniem św. Jana Chrzciciela „było wskazać na Mesjasza, przygotowując i prostując ludzkie drogi dla Jezusa”. – Jan nie tylko wskazał na Jezusa: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata”, ale on do Niego ciągle prowadzi. Nie zatrzymywał na sobie, mówił prawdę: „Ja nie jestem Mesjaszem. Ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandałów” – wyjaśnił celebrans.
Metropolita częstochowski wskazał, że prorok znad Jordanu uczy nas bycia sobą wobec Boga i Jego planu oraz „bycia innym wobec tego świata”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maciej Orman/Niedziela
Odnosząc się do pierwszego zadania, abp Depo pytał: – Czy potrafimy odkrywać tajemnicę naszego życia? Przytoczył również słowa z Psalmu 139: „Nie tajna Ci była moja istota, kiedy w ukryciu nabierałem kształtów”. – Odkryjmy ten psalm, kiedy nieraz wątpimy w wartość swojego życia. Zobaczymy wtedy uprzedzającą miłość Boga nie tylko do świętych: Jana, Elżbiety, Maryi, ale każdego i każdej z nas – zachęcił i dodał: – Bóg daje nam łaskę. Trzeba ją odczytać, aby na próżno jej nie przyjmować.
Metropolita częstochowski apelował również, abyśmy „nie zlekceważyli planu Bożego względem siebie”.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Przytaczając słowa św. Jana Pawła II, celebrans powiedział, że bycie innym wobec tego świata oznacza: „mieć siłę moralną, moc wewnętrzną i przeciwstawiać się złu”. Ponadto abp Depo wskazał na modlitwę, która „nie jest mówieniem do Boga, bo przecież Bóg wie, czego nam potrzeba”. Za Katechizmem Kościoła Katolickiego zaznaczył, że jest ona uzgodnieniem pragnienia Serca Bożego z ludzkim sercem. – Modlitwa – tym się odróżniamy od świata, który ma swoje pragnienia, a Boga uważa za nieobecnego – wyjaśnił.
Maciej Orman/Niedziela
Metropolita częstochowski przypomniał także apel św. Jana Pawła II ze Skoczowa z 1995 r. o ludzi sumienia: „Czas zmagań o polskie sumienia trwa”. – A co to oznacza? Nazywaj zło – złem, grzech – grzechem, a nie usprawiedliwiaj. A my mówimy: „tak, ale”. I tak nam się wychowało kolejne pokolenie w wolności od sumienia – ubolewał abp Depo.
Maciej Orman/Niedziela
Wskazując na debaty parlamentarne w Polsce i Europie, zwrócił uwagę na podnoszony często postulat mówiący o tym, że „każdy ma swoje sumienie, tzn. że każdy ma swoją prawdę, bo nie ma Boga”. – Taki świat idzie do zagłady – przestrzegał metropolita częstochowski. – To znaczy być innym: słuchać Boga bardziej niż ludzi – dodał.
Maciej Orman/Niedziela
Abp Depo podkreślił, że „Bóg jest wszechmocny i wszechobecny, ale działa tam, gdzie Mu człowiek pozwoli działać.”
– Dzisiaj czcimy św. Jana Chrzciciela, bo był sobą według woli Boga i miał odwagę być innym oraz znakiem sprzeciwu wobec świata – podsumował metropolita częstochowski.
Istotnymi momentami liturgii były: pokropienie wodą święconą ścian kościoła i ołtarza, modlitwa poświęcenia, namaszczenie mensy ołtarza i ścian krzyżmem, okadzenie ołtarza i przykrycie go obrusem oraz zapalenie świec na ołtarzu i w miejscach namaszczenia ścian.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Po Sumie odpustowej miała miejsce procesja eucharystyczna zwieńczona błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Po zakończeniu liturgii wierni ucałowali relikwie patrona parafii.
Maciej Orman/Niedziela
Podczas uroczystości śpiewał zespół Eskadra.
– Każda rodzina cieszy się, gdy ma dom. My, jako rodzina parafialna, także cieszymy się, że mamy dom Boży, budowany przez lata wiarą, modlitwą i pracą wielu ludzi, pod przewodnictwem naszych księży proboszczów – przyznała Ewa Kowalska, przewodnicząca rady parafialnej, dziękując abp. Depo za poświęcenie kościoła.
– Mamy gdzie iść – do domu Pana, aby słuchać Jego słowa, karmić się Jego ciałem, doświadczać Bożego miłosierdzia, na nowo rodzić się do życia wiecznego – wyliczała. – Za psalmistą chcemy dziś powiedzieć z radością: Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano: pójdziemy do domu Pana. Już stoją nasze stopy w Twoich bramach sprawiedliwie, aby wielbić imię Pana – dodała.
Parafia przygotowała się do uroczystości poświęcenia kościoła przez udział w misjach świętych, które na początku czerwca poprowadzili misjonarze Świętej Rodziny z Otwocka.
Parafię Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Myszkowie erygował abp Stanisław Nowak 20 października 1993 r. Jej teren został wydzielony z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika i w niewielkim stopniu z parafii NMP Różańcowej w Mrzygłodzie. Parafia obejmuje peryferyjne dzielnice miasta – Ciszówkę oraz część Papierni. Liczy niespełna 1300 wiernych.
Reklama
Kościół parafialny został wybudowany w latach 2003-22 staraniem księży Marka Maślankiewicza i obecnego proboszcza Artura Łyskowskiego, według projektu inż. Jerzego Kopyciaka, architekta, i inż. Lecha Wrzoska, konstruktora. Kamień węgielny poświęcony przez Ojca Świętego Benedykta XVI został wmurowany przez abp. Stanisława Nowaka. Wcześniej miejscem modlitwy wiernych rejonu Myszków – Ciszówka była pobliska kaplica ufundowana przez rodzinę Kmitów 100 lat temu.
Pierwszym proboszczem i organizatorem życia parafialnego był w latach 1993 – 2002 ks. Dariusz Latacz. Jego starania doprowadziły do powstania cmentarza parafialnego przy ul. Waryńskiego, oddalonego ok. 200 m od kaplicy. Ks. Latacz zgromadził środki materialne na zakup działki budowlanej i częściowo na budowę nowej świątyni. Ze względów zdrowotnych nie udało mu się jednak zrealizować tych zamierzeń.
Jesienią 2003 r. rozpoczęły się prace ziemne przy fundamentach obecnego kościoła i domu parafialnego. Pierwsze prace przy wznoszeniu murów wykonywali społecznie tutejsi mieszkańcy.
W 2008 r. dalszej budowy kościoła podjęła się firma budowlana pod kierownictwem inż. Krzysztofa Gawrońskiego z Zawiercia. W październiku 2010 r. zakończono budowę dachu, który pokryto dachówką. Wiosną 2011 r. wykonano wieżę kościelną zwieńczoną krzyżem. Zamontowano instalację nagłośnieniową według projektu firmy Rduch. W 2015 r. ukończono budowę kościoła w stanie surowym. Rozpoczęto tym samym budowę nowego budynku parafialnego. Dokonano zmiany we wcześniejszym projekcie, m.in. zmniejszając jego kubaturę i dostosowując jego kształt do istniejącej bryły kościoła.
Reklama
Prace przy elektryfikacji kościoła wykonali społecznie parafianie: Witold Sularz, Jerzy Szustak i Grzegorz Stęplowski. Sprawowanie codziennej liturgii w nowym kościele rozpoczęto w odpust parafialny 2017 r. Wystrój wnętrza, czyli nastawę ołtarzową i ołtarze boczne, wykonała pracownia artystyczno-rzeźbiarska Jana Funka z Krakowa. Ołtarz granitowy, ambonę i chrzcielnicę wykonał zakład kamieniarski Jana Pali z tutejszej parafii.
Kościół posiada ogrzewanie gazowo-nadmuchowe. Ma doskonałą akustykę dzięki zastosowanym płytom akustycznym.
Ołtarz boczny dedykowany Jezusowi Miłosiernemu poświęcił w święto Bożego Miłosierdzia w 2018 r. ks. inf. Jakub Gil z Wadowic. W tym miejscu przechowywane będą do kultu publicznego ofiarowane przez abp. Wacława Depo relikwie św. Jana Chrzciciela.
W 2019 r. wykonano drugi ołtarz boczny, który dedykowano czczonej w parafii Matce Bożej Nieustającej Pomocy. W czerwcu 2022 r. kościół ozdobiono dwoma witrażami o tematyce biblijnej oraz żyrandolami. W ołtarzu głównym umieszczone są relikwie: bł. Zbigniewa Strzałkowskiego, męczennika z Peru, i bł. Anieli Salawy, krakowskiej służącej i mistyczki.
Obecnie kontynuowane są prace budowlane w powstającym domu parafialnym. Wszystkie prace przy budowie i wyposażaniu kościoła zostały sfinansowane z ofiar parafian, fundatorów, kilku parafii archidiecezji krakowskiej i ofiarodawców indywidualnych.
W parafii działają: apostolat Margaretka, który codziennie modli się za kapłanów, cztery koła różańcowe, Bractwo Miłosierdzia, parafialna Caritas, Wspólnota Jezusa Zmartwychwstałego Galilea, Liturgiczna Służba Ołtarza i grupa modlitewno-biblijna.