Reklama

Aktywność, dyplomacja i medytacja

Pracowity, solidny, odpowiedzialny, unika rozgłosu - to najczęstsze opinie o bp. Piotrze Liberze. Przy niezwykle aktywnym trybie życia i dziesiątkach spotkań każdego dnia, znajduje czas na medytację. Benedykt XVI mianował 2 maja 56-letniego sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski biskupem diecezji płockiej.

Niedziela Ogólnopolska 19/2007, str. 11

Ingres nowego biskupa płockiego odbędzie się 31 maja w Płocku
Artur Stelmasiak

Ingres nowego biskupa płockiego odbędzie się 31 maja w Płocku<br>Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy biskup płocki Piotr Libera urodził się 20 marca 1951 r. w Katowicach. Jest wnukiem górnika i synem księgowego. Pochodzi z religijnej rodziny, w której wspólne uczęszczanie na Mszę św. i odmawianie porannej i wieczornej modlitwy było czymś naturalnym. Aby uchronić rodziców przed represjami, jakie spotykały rodziny kleryków, młody Piotr Libera przed maturą mówił, że będzie studiował biologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoje świadectwo maturalne, które szkoły w owych czasach wysyłały pocztą do wybranej przez ucznia uczelni, wydobył dzięki swojej stanowczości i determinacji.
W seminarium odkrył duchowość ruchu Focolari, którą żyje do dziś. Po roku spędzonym w Seminarium Śląskim w Krakowie, jesienią 1970 r. otrzymał wezwanie do wojska. Dwuletnią służbę wojskową odbył w jednostce kleryckiej w Bartoszycach, w Batalionie Ratownictwa Terenowego. Otrzymał stopień kapitana. Wraz z 15 klerykami z całej Polski rano i wieczorem przyszły ks. Libera odmawiał modlitwę głośno i na klęczkach. Wszyscy otrzymywali za to kary oraz nocne przemarsze. Aby uczestniczyć w niedzielnej Mszy św., kleryk Libera musiał przeskakiwać płot koszar, łamiąc regulamin.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 1976 r. z rąk bp. Herberta Bednorza. Przez trzy lata pracował w parafii w Rudzie Śląskiej-Goduli, przez rok był wychowawcą w Seminarium Duchownym w Katowicach.
Następnie wyjechał do Rzymu, gdzie studiował filologię klasyczną na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim. Uzyskał tytuł doktora literatury klasycznej i starochrześcijańskiej. Jest wybitnym znawcą Ojców Kościoła i literatury patrystycznej.
Po powrocie do Polski przez 7 lat pracował w Nuncjaturze Apostolskiej. W styczniu 1997 r. otrzymał sakrę biskupią z rąk Jana Pawła II i przez ponad rok był katowickim biskupem pomocniczym. 1 maja 1998 r. został wybrany na sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. W wyborach zdecydowanie zwyciężył z kończącym wówczas swoją pierwszą kadencję bp. Tadeuszem Pieronkiem. Po pięciu latach wybrano go na to stanowisko na drugą kadencję.
W stosunkach ze światem zewnętrznym jest zdecydowanym zwolennikiem autonomii Kościoła wobec polityki, zgodnie z duchem umowy konkordatowej. Nie wyróżnia zatem żadnej grupy politycznej, jednocześnie - jako sekretarz Konferencji Episkopatu Polski - utrzymuje poprawne stosunki ze wszystkimi opcjami.
W 2006 r. stanął na czele przygotowań pielgrzymki Ojca Świętego Benedykta XVI do Polski. Dał się poznać jako doskonały organizator. Dowodem zaufania, jakie ma do niego otoczenie Ojca Świętego, było powierzenie mu roli lektora papieskich przemówień, z czego wywiązał się znakomicie.
Wcześniej był też członkiem Komitetu Konferencji Episkopatu Polski, który przygotowywał wizytę Jana Pawła II w naszym kraju w 1999 r. Aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do obchodów Wielkiego Jubileuszu 2000 r.
Mimo bardzo aktywnego trybu życia - ciężkiej pracy administracyjnej i bardzo licznych audiencji każdego dnia dla przedstawicieli różnych środowisk z Polski i zagranicy, członków rządu, parlamentu i innych władz - bp Libera znajduje czas na medytację. Przyznaje się też do „różańcowego dziwactwa”. - Odmawiam różaniec, biegając. Rytm biegu próbuję synchronizować z rytmem modlitwy i odwrotnie, rytm modlitwy wplata się w rytm biegu. Kiedy te dwa wymiary: duchowy z cielesnym się łączą, dzieje się coś, o czym mówili Ojcowie Pustyni, rytm serca splata się z rytmem modlitwy - wyznał w rozmowie z KAI.
Sam o sobie mówi: - Jestem człowiekiem od sekretów, przypominając, że słowo „sekretarz” pochodzi od łacińskiego a secretis. Jego koncepcji służby przyświeca Maryja i Jej ukryte życie. W kontaktach z mediami jest powściągliwy, oczekuje od dziennikarzy postawy dialogu, otwartości na drugą osobę, zdolności do analizowania faktów, a nie szukania potwierdzenia wcześniej postawionej tezy.
Jego dewizą biskupią są słowa: „Deus caritas est” - Bóg jest miłością. Hobby - sport: jeździ na rowerze i uwielbia jazdę konną.

(Na podst. KAI)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnice Daniela Obajtka

2025-04-16 10:13

[ TEMATY ]

książka

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.

Jak wygląda dzień prezesa Orlenu?
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Dokument: każdy może opuścić Kościół, ale nie można anulować swojego chrztu

2025-04-17 21:33

[ TEMATY ]

Watykan

chrzest

dokument

pixabay.com

Każdy może opuścić Kościół, ale nie można anulować swojego chrztu - wyjaśniła w ogłoszonym w czwartek dokumenie watykańska Dykasteria ds. Tekstów Prawnych. Zaznaczyła, że zakaz ten nie ogranicza wolnej woli osób.

W dokumencie podkreślono, że "prawo kanoniczne nie pozwala na zmiany lub anulowanie wpisów dokonanych w rejestrze chrztów z wyjątkiem korekty ewentualnych błędów".
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Kolejne rezygnacje z pogrzebów? Wstrząsające dane

2025-04-18 11:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

„Jeśli człowiek przestaje grzebać swoich zmarłych, to co to mówi o jego duszy?” W tym odcinku rozmawiamy o wierze, ale też… o braku wiary – tak głębokim, że nawet pogrzeby stają się zbędne. Opowiadam o wstrząsających faktach z pewnego państwa, gdzie ludzie nie odbierają urn z prochami swoich bliskich, a zakłady pogrzebowe zakopują ich anonimowo, zbiorowo, bez pożegnania. To coś więcej niż społeczny kryzys – to pytanie o to, czy nie zbliżamy się do duchowego punktu zerowego.

"Ta książka nie chciała zostać napisana… a zmieniła życie tysięcy." Kto przesunął kamień? To pytanie zmieniło życie sceptyka – prawnika, który chciał obalić zmartwychwstanie Jezusa, a został jego gorliwym świadkiem. Poznajcie niezwykłą historię Franka Morrisona, który odkrył, że fakty potrafią prowadzić do wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję