Reklama

Watykan

X Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie

W dniach 22-26 czerwca w Rzymie odbyło się z udziałem ponad 2 tys. delegatów X Światowe Spotkanie Rodzin. Tematem spotkania były słowa: „Miłość rodzinna: powołanie i droga do świętości”. Wydarzenie miało niespotykaną dotąd formułę, charakteryzująca się „wieloośrodkowym i powszechnym” wymiarem. Choć głównym miejscem spotkania był Rzym, ale w tych samych dniach niektóre diecezje starały się zorganizować lokalne spotkania dla swoich rodzin i wspólnot. Wśród uczestników była 100 osobowa grupa Polaków i Polonii. Patronami całego spotkania byli bł. Ludwik i Maria Beltrame Quattrocchi. Przez całe spotkanie w Auli Pawła VI wystawiony był relikwiarz, zawierający relikwie oraz pamiątki błogosławionych małżonków, m.in. ich egzemplarz Pisma Świętego, pierścionek zaręczynowy i obrazek MB Pompejańskiej, podarowany Ludwikowi przez żonę.

[ TEMATY ]

X Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie

Org.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Festiwal Rodzin - Kościół towarzyszący w różnorodnych trudnościach

Świadectwa rodzin, przeżywających różne trudności, telemost z parafią katolicką w Kijowie i pełne zachęty słowa Ojca Świętego złożyły się na Festiwal Rodzin. Wydarzenie, które zgromadziło w Auli Pawła VI ponad 4 tys. wiernych, rozpoczęło 22 czerwca popołudniu X Światowe Spotkanie Rodzin. Spotkanie z udziałem papieża Franciszka podczas którego, razem z delegatami, biorącymi udział w całym wydarzeniu, obecni byli także mieszkańcy Rzymu i pielgrzymi, rozpoczęło się osobistym świadectwem muzyków z tercetu Il Volo, którzy przybyli do Auli Pawła VI wraz z najbliższymi i wspólnie z nimi opowiadali o tym, jakie znaczenie w ich życiu i muzycznej karierze mają więzi rodzinne i wiara katolicka.

Następnie, jeszcze przed przybyciem Ojca Świętego, uczestnicy połączyli się z jedną z rodzin ukraińskich z Kijowa Anny i Bohdana, wraz z dziećmi – którzy opowiadali o tym, w jaki sposób wiara i przynależność do wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej pomogły im przezwyciężyć strach w związku z trwającą rosyjską inwazją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Papieża Franciszka powitał w imieniu gospodarzy prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia kard. Kevin Farrell. Wprowadzając w temat spotkania, podkreślił: „Współczesna rodzina jest złożoną rzeczywistością: to splot wyzwań i problemów, które w codziennym życiu par, małżonków i dzieci wydają się niekiedy nie do pokonania. Ale to właśnie o tę rzeczywistość Kościół pragnie się troszczyć z odwagą, miłosierdziem i matczyną troską”.

Pierwsze świadectwo złożyła rzymska rodzina nieformalna, z trojgiem dzieci opowiedziała o swoim doświadczeniu trudności w znalezieniu wspólnoty kościelnej, która przyjęłaby ich z otwartymi ramionami. Pomocą była dla nich grupa przyjaciół i innych rodzin. „Opatrzność w tajemniczy sposób postawiła na naszej drodze ludzi, którym jesteśmy wdzięczni za to, że się z nami związali. To nas ocaliło, pozwoliło nam na nowo połączyć się z Kościołem i rozpalić naszą uśpioną wiarę. Ojcze Święty! To jest nasza dotychczasowa męcząca droga. Mamy nadzieję i ufamy, że wszystko doprowadzi do ukoronowania naszego pragnienia małżeństwa, które nie jest punktem dotarcia, ale dalszym ciągiem” – powiedzieli.

Reklama

Kolejne świadectwo złożyli starsi już włoscy małżonkowie, rodzice kandydatki na ołtarze Chiary Corbella Petrillo, która, pochowawszy po niespełna jednym dniu życia dwoje niepełnosprawnych dzieci, sama poświęciła swe zdrowie i życie, aby mógł się urodzić syn, który dzisiaj ma 11 lat. Państwo Corbello mówili o sile jej wiary i szacunku dla innych, a także promieniowaniu jej świadectwa życia chrześcijańskiego. „Jej cierpienie ofiarowane za syna przyniosło obfity owoc i dało nam świadomość, że nie można naśladować Chrystusa, nie przyjmując krzyża. Z wielką radością w 2018 r. byliśmy świadkami rozpoczęcia diecezjalnej fazy procesu beatyfikacyjnego” – powiedzieli Roberto i Maria Anselma Corbella.

Następnie o problemach związanych z kryzysem małżeńskim powiedzieli małżonkowie z 27-letnim stażem z Demokratycznej Republiki Konga. Wyrażał się on między innymi niewiernością męża, brakiem szczerości, apodyktycznością. Dlatego żona postanowiła opuścić dom i zamieszkać u siostry, a nawet naszła jął myśl, by „zacząć życie od nowa”. Natomiast mąż, który pozostał z trzema dorosłymi synami, poczuł się upokorzony. Na szczęście dzięki stowarzyszeniu katolików świeckich „Wspólnoty Rodzin Chrześcijańskich” udało się im powiedzieć nawzajem prawdę, uwolnić od nienawiści i innych uczuć negatywnych. Odbyli rekolekcje pod kierunkiem starszej pary małżeńskiej. „Na koniec rekolekcji szczerze sobie przebaczyliśmy i postanowiliśmy wznowić nasze wspólne życie. …W obecności naszych dwóch rodzin poprosiliśmy nasze dzieci o przebaczenie. Towarzyszący nam kapłan pobłogosławił nasz nowy dom i pomógł nam publicznie odnowić nasze przyrzeczenia małżeńskie podczas celebracji eucharystycznej. Od tego czasu mieszkamy razem z trójką naszych dzieci, powróciła zgoda i szczęście. W ten sposób przebaczenie połączone z modlitwą przyniosło owoce w naszym życiu” – wyznali małżonkowie z Demokratycznej Republiki Konga.

Reklama

Czwarte świadectwo, poświęcone gościnności należało do dwóch kobiet, które stanęły przed papieżem wraz ze swymi rodzinami: Ukrainki Iriny Kozuszko, która wraz z córką, uciekła po 10 dniach wojny z Kijowa, pozostawiając w ojczyźnie męża i rodziców, i Eriki Chiriaco, która wraz z mężem przyjęła ją pod rodzinny dach. „Dziś dziękuję Bogu za to, że posłał na naszą drogę tak wielu dobrych ludzi, którzy nam pomogli i okazali wielkie serce, dając nam pomoc i nadzieję. Obecnie jesteśmy goszczeni przez rodzinę Pietro i Eriki, którzy zaoferowali nam nowo wykończone mieszkanie pod swoim domem, gdzie sami mieszkają. Mimo że mają bardzo liczną rodzinę, bo aż sześcioro dzieci, przyjęli nas z miłością” – mówiła Ukrainka, nie kryjąc bólu i niepewności, jakie początkowo rodziła w niej wizja ucieczki z rodzinnego kraju. Podkreśliła, że włoscy małżonkowie, przy Bożej pomocy, ocalili także jej zdrowie, dopomagając jej w pilnym leczeniu, które na Ukrainie uniemożliwił wybuch wojny.

Także włoscy małżonkowie podkreślali, że przyjęcie pod swój dach Iriny i jej córki Sofii, pomimo początkowych obaw, stało się dla nich doświadczeniem duchowym. „W czasie modlitwy rodzinnej podzieliliśmy się z dziećmi pomysłem przyjęcia rodziny uciekającej przed wojną, wyjaśniając im, że przyjęcie drugiego człowieka jest jak przyjęcie Jezusa” – mówili - Gościmy je z wdzięczności Bogu, ponieważ możemy dawać darmo tylko tę miłość, którą darmo otrzymaliśmy od Pana i Jego Kościoła. Bez pomocy i siły wiary nie bylibyśmy w stanie przyjąć nikogo.

Reklama

Ostatnie świadectwo należało do muzułmanki pochodzącej z Maroka, Zakii Seddiki Attanasio, wdowy po włoskim ambasadorze Luce Attanasio, który został zamordowany podczas pełnienia misji dyplomatycznej w Republice Demokratycznej Konga. „To dla mnie zaszczyt, że mogę się podzielić i opowiedzieć tę wielką historię miłości w obecności papieża Franciszka: nasze trzy małe dziewczynki, które nie znały postaci papieża, myślały, że jest lekarzem, gdy spotkały go po raz pierwszy, widząc go ubranego na biało. I nie mylili się: ponieważ Papież jest lekarzem, który troszczy się o dusze wszystkich chrześcijan, który zawsze otacza opieką tych, którzy potrzebują pocieszenia” – mówiła kobieta. W dalszej części swojego świadectwa mówiła o tym, że to miłość, pochodząca od Boga stała się spoiwem, które pozwoliło jej wspólnie z mężem zbudować silną rodzinę, której więzi przewyższają nawet śmierć. „Życzę sobie i wszystkim, aby wasze rodziny były, nawet w obliczu różnic kulturowych i cierpienia, miejscem, gdzie zawsze możemy znaleźć światło i pewność, że Bóg nigdy nie zostawi nas samych” – powiedziała na koniec.

Następnie do wysłuchanych świadectw odniósł się papież Franciszek. Nawiązując do świadectwa pary, której decyzja o zawarciu ślubu kościelnego dojrzewała dzięki pomocy grupy rodzinnej, podkreślił, że sakrament małżeństwa zawiera się dlatego, że pragnie się oprzeć małżeństwo na miłości Chrystusa, która jest mocna jak skała. „Dzięki łasce sakramentu Bóg sprawia, że jest ono wspaniałą drogą, którą trzeba podążać razem z Nim, nigdy samotnie. Rodzina nie jest pięknym ideałem nieosiągalnym w rzeczywistości. Bóg zapewnia swoją obecność w małżeństwie i rodzinie, nie tylko w dniu ślubu, ale przez całe życie. I On was wspiera każdego dnia na waszej drodze” – mówił.

Komentując doświadczenie rodziny, której jedna z córek postanowiła poświęcić swe życia, by ocalić swe dziecko, papież zaznaczył, że Bóg umieścił w jej sercu prawdę o świętości życia. Dlatego chciała ocalić życie swojego dziecka za cenę własnego. „Niech będzie ona inspiracją na naszej drodze do świętości, a Pan niech podtrzymuje i czyni owocnym każdy krzyż, który muszą dźwigać rodziny” – stwierdził Ojciec Święty.

Reklama

Kolejne świadectwo przedstawili małżonkowie, którzy po przeżyciu poważnego kryzysu doświadczyli przebaczenia i głębokiego pojednania. Franciszek podkreślił, że rozpad rodziny to dramat, wobec którego nie można przejść obojętnie. Przypomniał, że w głębi serca każdego człowieka tkwi pragnienie, aby miłość się nie skończyła. Wskazał, że przebaczenie leczy każdą ranę, jest darem, który wypływa z łaski, jaką Chrystus napełnia małżonków i całą rodzinę, gdy pozwolimy Jemu działać.

O potrzebie gościnności mówił Ojciec Święty odnosząc się do świadectwa rodziny rzymskiej, która przyjęła rodzinę ukraińską uciekającą przed wojną. Zwracając się do Ukraińców Franciszek zauważył, że wojna skonfrontowała ich z ludzkim cynizmem i brutalnością, ale spotkali też ludzi o wielkim humanizmie. Natomiast mówiąc o rzymskiej rodzinie wielodzietnej, goszczącej uchodźców papież podkreślił, że ta wielkoduszność i otwartość jest właśnie cechą rodzin, które przyjęły wiele dzieci. "Rodziny to miejsca gościnności, i biada, gdyby ich zabrakło! Bez gościnnych rodzin społeczeństwo stałoby się zimne i nie nadawałoby się do życia” – powiedział Franciszek.

Temat rodziny jako miejsca praktykowania braterstwa poruszył Ojciec Święty odnosząc się do świadectwa rodziny wieloreligijnej, bardzo zaangażowanej społecznie na rzecz ubogich. Podkreślił przedstawione w nim piękno ludzkiej miłości, umiłowanie życia, altruizm, a także wierność własnym przekonaniom i tradycji religijnej. „W rodzinie, żyjąc wspólnie z tymi, którzy są inni niż ja, uczymy się być braćmi i siostrami. Uczymy się pokonywać podziały, uprzedzenia, zamknięcia i budować razem coś wielkiego i pięknego, zaczynając od tego, co nas łączy” – wskazał papież.

Pomimo dłuższego, niż zaplanowano czasu, jaki Franciszek spędził z wiernymi, po zakończeniu przemówienia i końcowej modlitwie z błogosławieństwem, Ojciec Święty pozostał jeszcze przez chwilę w Auli Pawła VI pozdrawiając zebranych.

2022-06-25 20:11

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra włączona w obchody 10. Światowego Spotkania Rodzin

[ TEMATY ]

Jasna Góra

X Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie

Jasna Góra została włączona w obchody Światowego Spotkania Rodzin i Roku Rodziny „Amoris laetita” na szczeblu diecezjalnym. W archidiecezji częstochowskiej w najbliższą niedzielę Msza św. w intencji rodzin sprawowana będzie w Kaplicy Matki Bożej o godz. 20.00. Eucharystii przewodniczyć ma abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Po niej odbędzie się zawierzenie rodzin i modlitwa w czasie Apelu Jasnogórskiego.

- Była wielka prośba z Watykanu, żeby zakończyć inicjatywę zawierzeniem rodzin w ważnym dla wiernych sanktuarium. Dla nas jest nim Jasna Góra, jesteśmy u naszej Matki, dlatego abp Depo zawierzy tutaj w niedzielę wszystkie nasze rodziny - wyjaśnił ks. Robert Grohs, kierownik diecezjalnego Referatu Duszpasterstwa Rodzin.
CZYTAJ DALEJ

Prymas o lekcjach religii: musimy podjąć wszystkie dostępne kroki prawne

2025-03-01 06:44

[ TEMATY ]

katecheza

abp Wojciech Polak

religia w szkołach

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Musimy podjąć wszelkie działania dostępne w obowiązującym systemie prawnym, żeby nie dopuścić, by w sposób bezprawny zmieniane były zasady, które domagają się obustronnej umowy, czyli porozumienia – powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak, odnosząc się do sporu wokół lekcji religii w szkole.

Zapytany przez PAP o spór Konferencji Episkopatu Polski z rządem wokół lekcji religii w szkole abp Polak podkreślił, że strona kościelna zamierza podjąć wszystkie dostępne obecnie kroki prawne.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł dobry pasterz - pogrzeb bp. Kazimierza Romaniuka

2025-03-01 14:07

[ TEMATY ]

bp Kazimierz Romaniuk

fot. Karolina Błażejczyk/ diec. warszawsko-praska/BP KEP

- Odszedł dobry pasterz. Tego tytułu nie nadaje się dekretem, na ten tytuł pracuje się latami - powiedział bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko - praskiej w homilii podczas Mszy św. Pogrzebowej pierwszego biskupa diecezji, bp Kazimierza Romaniuka. Po Eucharystii sprawowanej w katedrze warszawsko praskiej pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, ciało Zmarłego spoczęło w katedralnej krypcie.

Zebranych w katedrze warszawsko - praskiej powitał ordynariusz warszawsko - praski bp Romuald Kamiński. - Odszedł pasterz dobry, było nam z nim dobrze - powiedział. Podkreślił też, że czas odejścia bp Kazimierza Romaniuka przeżywamy w poczuciu pokoju i wielkanocnej radości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję