Ukraina stawia swoje siły zbrojne w stan gotowości bojowej. Rada Najwyższa Ukrainy apeluje do prezydenta Władimira Putina, by nie wydawał rozkazu inwazji. W tym samym czasie stacjonujący na Krymie rosyjscy żołnierze przejmują kolejne strategiczne obiekty na półwyspie.
Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow wydał rozkaz, by „postawić ukraińskie siły zbrojne w stan gotowości”. Jak zaznaczył, bierze pod uwagę potencjalną agresję Rosji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Minister obrony Ihor Teniuch zapewnia, że armia jest gotowa do obrony granic.
„Morale wśród starszych i młodszych oficerów, wśród personelu wojskowego jest wysokie” – informuje.
Rada Najwyższa Ukrainy apeluje do państw gwarantów bezpieczeństwa kraju oraz do organizacji międzynarodowych o pomoc w ochronie obiektów jądrowych. Prosi też o wysłanie na Ukrainę międzynarodowych obserwatorów. ,,Jesteśmy na krawędzi katastrofy”- ocenia premier Arsenij Jaceniuk.
- Nie było żadnego powodu, by Federacja rosyjska najechała Ukrainę. Wierzymy, że nasi zachodni partnerzy i cała społeczność globalna będą wspierać integralność terytorialną i jedność Ukrainy – mówi premier Jaceniuk.
Polityk przekonuje jednocześnie, że Autonomiczna Republika Krymu pozostanie częścią Ukrainy.
Reklama
Przewodniczący krymskiego parlamentu zapewnia, że „Sytuacja w Autonomicznej Republice Krymu się ustabilizowała”. Doniesienia z Krymu nie są jednak tak optymistyczne. Rosyjscy żołnierze opanowali dywizjon rakietowy sił powietrznych Ukrainy w Sewastopolu. Skonfiskowali też broń z należącej do Ukrainy krymskiej bazy radarowej i ośrodka szkoleniowego marynarki. Mieszkańcy półwyspu są podzieleni – część wykazuje silne nastroje prorosyjskie, cześć za eskalację napięcia wini Rosję.
- Mam na myśli przede wszystkim Rosję, ponieważ kryminalna działalność z użyciem broni pochodzi z Rosji, pochodzi od gangstera zwanego Putinem – bo osobiście uważam, że on jest gangsterem – komentuje Yuri, mieszkaniec Krymu.
W stolicy Autonomicznej Republiki Krymu Symferopolu władze miasta zdejmują ukraińskie flagi i zastępują je rosyjskimi i krymskimi. 30-go marca odbędzie się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii Krymu.