Chrześcijańska obecność w Ziemi Świętej to przede wszystkim wyznawcy Chrystusa, ale w sensie prawnym także należąca do nich ziemia. Exodus chrześcijan z Ziemi Świętej jest od pewnego czasu kwestią niepokojącą. Teraz dociera do opinii publicznej kolejna zła informacja, że chrześcijanom, także tym, którzy wyjechali z Betlejem czy innych miast Ziemi Jezusa Chrystusa, kradnie się ich ziemię. Czyni to zorganizowany gang Palestyńczyków. O bulwersującym procederze informuje izraelski „The Jerusalem Post”.
Ostatnio tuzin chrześcijańskich rodzin z okolic Betlejem odkryło, że ich domy oraz ziemia zostały sprzedane muzułmanom bez ich wiedzy. Skandal potwierdziły władze Autonomii Palestyńskiej. Część członków gangu została aresztowana, ale istnieje obawa, że sprawa zostanie rozmyta. Większość pokrzywdzonych to rodziny chrześcijańskie obecnie przebywające albo w USA, albo w Ameryce Łacińskiej. Chrześcijanie są przekonani, że w proceder są zamieszane palestyńskie służby bezpieczeństwa.
Jak muzułmanie kradną ziemię chrześcijan? Najpierw usuwają dokumenty z ksiąg wieczystych. Kolejnym krokiem jest podrobienie papierów świadczących o prawie własności. A później to już z górki. Sprawa trafia do sądu. Sąd potwierdza, a nieświadomy niczego właściciel żyje za granicą i dopiero po jakimś czasie dowiaduje się, że został okradziony. Ocenia się, że proceder kwitnie od 15 lat.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu