Przypomnijmy, że w poniedziałek w Cerocahui w stanie Chihuahua zostali zamordowani dwaj meksykańscy jezuici. Ojcowie Javier Campos SJ i Joaquín Mora SJ zginęli zastrzeleni, próbując obronić mężczyznę, który wbiegł do kościoła w poszukiwaniu schronienia przed porywaczami. Przestępstwo przypisywane jest jednemu z szefów lokalnej grupy przestępczej. Duchowni zostali zabici w części kraju zdominowanej przez kartele narkotykowe, borykającej się z ubóstwem i od dawna zaniedbywanej przez państwo.
Zabójstwa te wywołały oburzenie jezuitów i całego społeczeństwa meksykańskiego. „Akty takie jak ten nie są odosobnione” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez meksykańską prowincję jezuitów. „Sierra Tarahumara, podobnie jak wiele innych części kraju, boryka się z przemocą i zaniedbaniem, których nie udało się przezwyciężyć. Każdego dnia mężczyźni i kobiety są arbitralnie pozbawiani życia, tak jak nasi bracia, którzy zostali zamordowani. Jezuici w Meksyku nie będą milczeć w obliczu rzeczywistości, która rani całe społeczeństwo” – czytamy w piśmie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Przestępczość rozprzestrzeniła się wszędzie, zakłócając codzienne życie całego społeczeństwa, wpływając na działalność produkcyjną w miastach i na wsi, wywierając nacisk poprzez ściąganie haraczy na tych, którzy uczciwie pracują na targowiskach, w szkołach i małych firmach, a także w średnich i dużych przedsiębiorstwach. Bandyci opanowali ulice, dzielnice i całe miasta, a także drogi i autostrady” – stwierdzili biskupi w oświadczeniu z 23 czerwca. Jak zaznaczono, egzekucje i masakry na ludności sprawiają, że Meksyk jest obecnie jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie.
W Meksyku panuje nieustanna przemoc. Od kilkunastu lat co roku z rąk przestępców ginie od kilku do nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Tylko w 2019 r. zostało zamordowanych blisko 35 tysięcy ludzi. Co najmniej siedmiu meksykańskich księży zostało zabitych od grudnia 2018 r., kiedy prezydent Andrés Manuel López Obrador objął urząd.
Biskupi starają się wywrzeć wpływ na polityków, by zmienili strategię wobec fatalnej kondycji społecznej w kraju. „Czas wsłuchać się w głos obywateli, w głosy tysięcy krewnych ofiar, zamordowanych i zaginionych, policjantów zabitych przez przestępców” – powiedzieli biskupi.