Ta książka ma przełomowe znaczenie. Z pewnością zapoczątkuje mocny powrót do Ewangelii, która jest podstawowym tekstem naszej wiary - mówił o. prof. Jacek Salij OP 16 kwietnia br. podczas warszawskiej prezentacji książki Papieża Benedykta XVI pt. „Jezus z Nazaretu”.
Zdaniem wybitnego teologa, ta książka będzie miała znaczenie porównywalne z encykliką Piusa XII „Divino afflante Spiritu” z 1943 r., która spowodowała przełom w biblistyce. - Benedykt XVI tą książką wypełnił ogromnie istotną misję, jaką Pan Jezus przekazał Piotrowi: umacniania braci w wierze - mówił o. Salij.
Na ten aspekt publikacji zwrócił też uwagę tłumacz - o. Wiesław Szymona, dominikanin, podkreślając, że z jednej strony książka jest pisana z perspektywy wiary, z drugiej zaś - dla umocnienia tejże wiary. - Jeżeli ktoś np. nie zajrzał jeszcze do „Katechizmu Kościoła Katolickiego”, to może przeczytać tę książkę i będzie już wiedział, czym jest chrześcijaństwo - mówił. Zaliczył Papieża do grona czołowych żyjących teologów dogmatycznych.
Ks. Paweł Ptasznik z sekcji polskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, który także uczestniczył w prezentacji książki w Centrum Prasowym PAP, za ważne uznał, że ta książka „nie straszy” przypisami, choć Papież łączy w niej, oczywiście, wiedzę naukowca z wielką wiarą. Przypomniał, że dzieło to nie jest oficjalną wykładnią Magisterium Kościoła. - Papież podkreśla - mówił ks. Ptasznik - że ta książka jest jego osobistym studium, co pokazuje umieszczenie na okładce dwóch imion: Joseph Ratzinger i Benedykt XVI. To ta sama osoba, ale Papież chciał dać do zrozumienia, że to jest jego prywatne przemyślenie jako teologa, kapłana, chrześcijanina, a nie oficjalne nauczanie Kościoła.
Watykanista Radia RAI Uno Franco Bucarelli powiedział, że książka „Jezus z Nazaretu” jest osobistym sposobem zmierzenia się Papieża z postacią Jezusa, jaką znamy z historii. Jego zdaniem, książkę należy odczytywać w odniesieniu do całego życia Josepha Razingera - od dzieciństwa w Bawarii po naznaczone przyjaźnią z Janem Pawłem II czasy kardynalskie i wybór na papieża w 2005 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu