Strażakom przyświeca dewiza: „Bogu na chwałę, ludziom ku pożytkowi”, która łączy się z ich pracą. Jeżdżą do pożarów, wypadków, innych zdarzeń losowych, ale też pomagają w parafiach, uczestniczą w uroczystościach religijnych, jak np. Boże Ciało. Są różne okazje, by im za to podziękować.
Jedną z nich jest 120-lecie działalności strażaków z OSP Pruchna. Podczas oficjalnych obchodów prezes OSP Pruchna dh Jarosław Górski przybliżył historię jednostki. Wspominał, że na początku do pożaru lub na zbiórkę strażaków zwoływał trębacz poruszający się na rowerze, a do pożaru jechali wozem konnym z przyczepką z ręczną sikawką. Pierwszą drewnianą remizę wybudowali w 1904 r., a murowaną – w 1919 r. Z biegiem czasu kupowali sprzęt, po wojnie zaopatrzyli się w syrenę elektryczną. Budowę nowej remizy ukończyli w 1965 r. Dziś dysponują sprzętem, wozem bojowym i jadą na ratunek tam, gdzie zajdzie potrzeba. Za ofiarną służbę wręczono im odznaczenia. Burmistrz Strumienia Anna Grygierek podziękowała im za niezmienną wierność ideałom, dawanie poczucia bezpieczeństwa i pasję przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Byli też obecni księża z parafii w Pruchnej.
W Goleszowie odbyły się Gminne Obchody Dnia Strażaka. Rozpoczął je koncert orkiestry dętej OSP w Puńcowie i przemarsz przedstawicieli wszystkich gminnych jednostek oraz członków Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych na uroczysty apel strażacki. Ważnym punktem programu było przekazanie samochodów ratowniczo-gaśniczych dla OSP Bażanowice, OSP Cisownica, OSP Godziszów i OSP Goleszów. Proboszczowie goleszowskich parafii – ks. Zbigniew Zachorek z parafii św. Michała Archanioła i ks. Piotr Sztwiertnia z parafii ewangelickiej odmówili modlitwę i pobłogosławili pojazdy. Wręczono też medale i odznaki wyróżniającym się druhom, a zaproszeni goście wygłosili przemówienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu