Reklama

Gospodarka

Premier: realizacja kamieni milowych nie odbędzie się kosztem polskiego interesu

Mamy dobrze rozpisany budżet i jesteśmy gotowi na realizację kamieni milowych; w żadnym punkcie nie odbędzie się to kosztem polskiego interesu, wręcz przeciwnie - zapewnia premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że realizacja KPO to polska racja stanu.

[ TEMATY ]

premier

Mateusz Morawiecki

KPO

PAP/Grzegorz Michałowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier w podkaście zamieszczonym w piątek w jego mediach społecznościowych mówił o "burzy w szklance wody, która w ostatnich dniach wybuchła wokół kamieni milowych i Krajowego Planu Odbudowy". "Było tu sporo przekłamań, fake newsów, a także niedopowiedzeń" - ocenił.

Morawiecki wskazywał, że "zatwierdzenie KPO to duży krok w stronę wypłaty miliardów złotych dla Polski" i powinno to ucieszyć wszystkich Polaków. Wskazywał, że KPO to w znacznej mierze środki grantowe dla Polski, a także bardzo tanie pożyczki. "To jest wspólny dług najbogatszego na świecie regionu, jakim jest UE i to Unia za niego odpowiada, i Unia rozpocznie spłatę dopiero od 2028 roku przez kolejne 20-30 lat" - powiedział Morawiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Świat nawiedzili, jak to często mówię, czterej jeźdźcy Apokalipsy: zaraza, wojna, kryzys energetyczny i żywnościowy czy wreszcie globalna putinflacja. W takich warunkach działanie w pojedynkę kosztowałoby nas znacznie drożej. (...) Uczestnictwo w KPO jest więc w najlepszym interesie Polaków" - powiedział, dodając, że KPO to "polska racja stanu", a także "nasz nowy plan Marshalla", dzięki któremu Polska ma historyczną szansę na przezwyciężenie zapóźnień między nami a zachodem Europy.

Reklama

Morawiecki zauważył, że "niepokój budzą" tzw. kamienie milowe, tymczasem - jak podkreślał, te "wskaźniki albo inaczej cele to procedura, która dotyczy wszystkich krajów przystępujących do KPO". "Pierwszy fake news brzmi: KPO oznacza wprowadzenie opłaty samochodowej. Ja chcę tu otwarcie to zdementować. Nie będzie żadnych dodatkowych opłat samochodowych, nie mamy takich planów. Odpowiadamy na ten wskaźnik w taki sposób, że będziemy premiować samochody niskoemisyjne" - powiedział premier.

"Drugi fake news (...) to - że będzie trzeba wprowadzić opłaty na drogach ekspresowych. A ja mówię, że żaden właściciel samochodu osobowego nie dopłaci ani złotówki" - kontynuował. Przyznał jednak, że opłaty na drogach ekspresowych dotyczyć będą samochodów ciężarowych.

"Kolejny, trzeci fake news - że KPO oznacza przymus podniesienia wieku emerytalnego. Tu odpowiadam krótko - chodzi o rozważania mające na celu wydłużenie aktywności zawodowej. Wprowadzona przez nas ulga dla seniora, czyli zerowy podatek PIT dla osób kontynuujących pracę po osiągnieciu wieku emerytalnego to właśnie takie rozwiązanie. My ten kamień milowy osiągamy zatem właśnie w ten sposób" - powiedział. Jego zdaniem "jedyna gwarancja, że wiek emerytalny nie będzie podnoszony, to rządy PiS".

"Mamy dobrze rozpisany budżet i jesteśmy w pełni gotowi na realizacje kamieni milowych. W żadnym punkcie nie odbędzie się to kosztem polskiego interesu. Jest dokładnie odwrotnie - to rozsądne spożytkowanie środków jest w naszym najlepiej pojętym interesie narodowym" - oświadczył premier.

Reklama

Państwa członkowskie UE zatwierdziły w piątek polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). Decyzja została podjęta na posiedzeniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu. 1 czerwca KE po ponad rocznych negocjacjach zaakceptowała polski KPO. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy i Odporności (RRF).

W Krajowym Planie Odbudowy znajdują się warunki, czyli tzw. kamienie milowe, od których spełnienia Komisja Europejska uzależnia wypłacenie Polsce środków z unijnego Funduszu Odbudowy mającego wesprzeć kraje członkowskie w przezwyciężaniu gospodarczych skutków pandemii COVID-19. Jednym z nich jest zmiana przepisów o sądownictwie i likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

W KPO, w ramach którego środki z Funduszu Odbudowy mają być rozdysponowane, Polska wystąpiła o 23,9 mld euro grantów i 11,5 mld euro pożyczki.(PAP)

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

sdd/ ann/

2022-06-17 19:08

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier o nałożeniu tęczowych flag na pomniki: Akty wandalizmu nie prowadzą do niczego dobrego

Tego rodzaju akty wandalizmu, jakie obserwowaliśmy wczoraj w Warszawie, nie prowadzą do niczego dobrego, i mają jeden cel - jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo - oświadczył w środę premier Mateusz Morawiecki. Nie pozwolę na to! - podkreślił.

Szef rządu we wpisie na Facebooku odniósł się do akcji osób, które w nocy z wtorku na środę umieściły na warszawskich pomnikach tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego. Premier Morawiecki we wpisie na Facebooku opatrzonym jego zdjęciami przed pomnikiem Chrystusa stwierdził, że "podstawowym warunkiem każdej cywilizowanej debaty o tolerancji jest zdefiniowanie granic owej tolerancji". "Czy można usprawiedliwić dowolne, nawet najbardziej obrazoburcze zachowanie, walką o swoją wizję świata? Czy cel uświęca środki? Zdecydowanie NIE!" - podkreślił szef rządu.
CZYTAJ DALEJ

Grenlandia: mała katolicka społeczność na wielkiej wyspie

2025-03-11 07:57

[ TEMATY ]

Grenlandia

Adobe Stock

Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.

Mniej niż jeden procent mieszkańców Grenlandii wyznaje katolicyzm. Prawie żaden z nich nie należy do rdzennej ludności, która etnicznie składa się z Eskimosów i Duńczyków. Podobnie jak w Islandii, wielu katolików na Grenlandii to robotnicy z krajów tropikalnych, Filipin lub Wietnamu, ale też innych krajów Europy i Azji, którzy znaleźli pracę w regionach polarnych.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję