Reklama

Pod patronatem „Niedzieli”

„Rasistka” ratowała Żydów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W styczniu 2007 r. w żydowskim miesięczniku „Midrasz” ukazał się artykuł dr Aliny Całej pt. „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Trudne ratowanie i gorycz”. Autorka, która od wielu lat pracuje w Żydowskim Instytucie Historycznym, oskarżyła o „rasizm” słynną pisarkę katolicką Zofię Kossak-Szczucką.
„Dr A. Cała - pisał w «Naszym Dzienniku» prof. Jerzy Robert Nowak - nikczemnie zafałszowała prawdę o roli tej najsłynniejszej polskiej pisarki katolickiej. Pisząc o roli polskich «Sprawiedliwych» ratujących Żydów, mimochodem wspomina Zofię Kossak, ale w skrajnie pejoratywnym kontekście. Pisze o niej w jednym zdaniu, stwierdzając, że przed wojną w sprawie żydowskiej «głos zabierały wyłącznie świeckie działaczki katolickie, jak Zofia Kossak-Szczucka, która dała wówczas wyraz swoim rasistowskim poglądom»”.
Tymczasem Pisarka odegrała w czasie wojny ogromną rolę w ratowaniu Żydów, narażając dla nich własne życie i życie swoich bliskich. Dają temu świadectwo sami Żydzi. Badacz żydowski Michał Grynberg w swej „Księdze sprawiedliwych”, wydanej w 1993 r. w Warszawie, na s. 254-255 zamieścił obszerny biogram Kossak-Szczuckiej, pisząc o niej w samych superlatywach. Stwierdził tam m.in., iż: „Kossak-Szczucka, pisarka, głęboko wierząca katoliczka, w czasie okupacji pierwsza rozpoczęła starania o stworzenie organizacji, która zajęłaby się niesieniem pomocy Żydom. Była także współautorką koncepcji powołania przy Delegaturze Rządu Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom im. Konrada Żegoty. Komitet taki rozpoczął działalność we wrześniu 1942 r. i działał do grudnia, po czym przekształcił się w Radę Pomocy Żydom”.


Grynberg przypomniał także, że w 1985 r., w 17 lat po śmierci, Z. Kossak została odznaczona medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Irena Sendlerowa, odznaczona medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” za uratowanie ok. 2500 dzieci żydowskich, wspominała w swej relacji dla izraelskiego Yad Vashem, że to właśnie Zofia Kossak-Szczucka zorganizowała pierwszą pomoc dla ludności żydowskiej w ramach organizacji SOS (Społeczna Organizacja Samoobrony), podlegającej kierowanemu przez Zofię Kossak Wydziałowi Ochrony Człowieka. Takich wymownych świadectw o wielkim poświęceniu Z. Kossak dla ratowania Żydów jest o wiele więcej, choć sama Pisarka miała bardzo krytyczną opinię o stosunku Żydów do Polaków.
Dla dr Aliny Całej te i inne fakty świadczące o pełnym poświęcenia, heroicznym, można powiedzieć, wysiłku dla ratowania ludności żydowskiej podczas okupacji nie mają żadnego znaczenia. Jej nie interesuje obiektywna historia jako taka. Nie jest ważne to, co się wydarzyło, nie jest ważne to, co jest prawdziwe, ale ważne jest to, co jest dobre dla niej. Widocznie, dla sobie tylko znanych powodów i celów, „ważne” jest uznanie Kossak-Szczuckiej za „rasistkę”. Dr Cała nie widzi też potrzeby udokumentowania swej wypowiedzi.
Wobec takiego ataku na Zofię Kossak, która, jako katoliczka, w czasie wojny ryzykowała życie, aby pomagać swym żydowskim bliźnim, mimo że miała bardzo krytyczną opinię o stosunku Żydów do Polaków, nie można milczeć. Atakując Z. Kossak-Szczucką jako rzekomą „rasistkę” przed wojną, bez próby uzasadnienia takiej opinii, dr Cała dokonała naukowej manipulacji.
Sesja, o której poniżej, jest protestem przeciwko takiej manipulacji i fałszowaniu historii przez dr Całą oraz okazją do ukazania prawdziwej historii zaangażowania Pisarki w heroiczne dzieło ratowania Żydów. Jest też kolejną inicjatywą przybliżania polskiemu społeczeństwu historycznej prawdy, zwłaszcza o stosunkach polsko-żydowskich, do której mimo wolności słowa ma ono utrudniony dostęp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus zna prawdziwe potrzeby człowieka

2024-07-18 10:45

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Zdjęcia: Adobe Stock, commons.wikimedia.org

Ewangelia odmalowuje piękny obraz Jezusa. Jest w nim pełno mądrej troski. To litość, która wypływa z troskliwego serca Ojca. On zna pragnienia swoich dzieci, stąd wie, czego potrzeba im najbardziej i w jakiej chwili ich życia. Warto zwrócić uwagę, że ani uczniowie, ani tłumy nie proszą Jezusa o odpoczynek. Przychodzą do Niego, by dzielić się entuzjazmem przepowiadania (apostołowie) czy troskami dnia codziennego (tłumy). Jezus zna jednak prawdziwe potrzeby człowieka, dlatego jednym każe odpocząć, a drugich naucza.

Ewangelia (Mk 6, 30-34)

CZYTAJ DALEJ

Historyczna decyzja Watykanu

2024-07-20 22:16

[ TEMATY ]

objawienia

pl.wikipedia.org

Pierina Gilli i Matka Boża jako „Mistyczna Róża – Fontanelle”

Pierina Gilli i Matka Boża jako „Mistyczna Róża – Fontanelle”

W Fontanelle di Montichiari można doświadczyć autentycznej pobożności maryjnej związanej z duchowym doświadczeniem Pieriny Gilli. Dla sanktuarium maryjnego w Fontanelle di Montichiari i dla diecezji Brescia to historyczny moment - zakończenie procesu, który rozpoczął się ponad dwadzieścia lat temu.

Bp Pierantonio Tremolada, biskup Brescii, 8 lipca wydał dekret w następstwie pisma Dykasterii ds. Nauki Wiary, podpisanego przez kardynała prefekta Fernándeza i kontrasygnowanego przez Papieża Franciszka. Dekret bpa Tremolady stwierdza „nihil obstat”, nic przeciwnego, czyli maksymalne możliwe uznanie objawień i zjawisk nadprzyrodzonych, w oparciu o kryteria ustalone w nowych przepisach Dykasterii Watykańskiej. W tym przypadku chodzi o domniemane objawienia Pieriny Gilli (1911-1991).

CZYTAJ DALEJ

Kult św. Maksymiliana w dekanacie Gubin coraz większy

20 lipca do kościoła w Wężyskach wprowadzono relikwie św. Maksymiliana Kolbego i ogłoszono go współpatronem Ochotniczej Straży Pożarnej w całym dekanacie.

Po niespełna 85 latach od historycznej obecności o. Maksymiliana Marii Kolbego w obozie internowania Stalag IIIB Amtitz, czyli na terenie dzisiejszych Gębic koło Gubina, kult tego świętego męczennika się poszerza. Wyrazem tego była uroczystość patronalna kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach (parafia Chlebowo) i wprowadzenie do świątyni relikwii św. Maksymiliana, którego dokonał biskup pomocniczy Adrian Put. – Proboszcz z Chlebowa, ks. Henryk Laszczowski, chciał, aby w Wężyskach uczcić św. Maksymiliana – mówi ks. Piotr Wadowski, zaangażowany w propagowanie kultu św. o. M. Kolbego. Na uroczystość przybył franciszkanin br. Janusz Kulak, prezes OSP w Niepokalanowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję