Reklama

Proszę o modlitwę, bym nie zawiódł Chrystusa i Kościoła

- Wszystkich wiernych w Polsce proszę o modlitwę, abym podołał tym nowym wyzwaniom, abym nie zawiódł Chrystusa - taką prośbę wyraził w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej bp Kazimierz Nycz, mianowany przez Papieża Benedykta XVI arcybiskupem metropolitą warszawskim. Ksiądz Biskup, który w chwili nominacji przebywał wraz z pielgrzymką kapłanów diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w Ziemi Świętej, powiedział, że dobrze się stało, iż te dni przeżywa chodząc śladami Chrystusa. Poniżej publikujemy pełną treść rozmowy z nowym Arcybiskupem Metropolitą Warszawskim.

Niedziela Ogólnopolska 10/2007, str. 4

Archikatedra św. Jana Chrzciciela w Warszawie
Artur Stelmasiak

Archikatedra św. Jana Chrzciciela w Warszawie<br>Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicka Agencja Informacyjna: - Ogłoszenie nominacji następuje w momencie, gdy przebywa Ksiądz Biskup w Ziemi Świętej. Znacząca zbieżność faktów...

Abp Kazimierz Nycz: - Właśnie w tej chwili patrzę na Starą Jerozolimę, na te wszystkie miejsca, w których wydarzyło się to, co najważniejsze, i to, co Kościół kontynuuje, a ja mam kontynuować w Warszawie...

- Czy propozycja objęcia urzędu metropolity warszawskiego zaskoczyła Księdza Biskupa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dla mnie są to niezbadane wyroki Bożej Opatrzności. Nigdy w swoim posługiwaniu kapłańskim i biskupim nie myślałem, nie marzyłem i nawet nie dopuszczałem do głowy takiej myśli, że przyjdzie mi pełnić posługę biskupią w Warszawie, w stolicy. Zawsze bowiem sytuowałem siebie - wydawało mi się, że tu jestem krytyczny i znam swoje miejsce - wśród tych prostych, bardzo prostych sług Kościoła. W tym ludzkim sensie jest to dla mnie zaskoczenie i dobrze, że te dni przeżywam tutaj, w Ziemi Świętej, chodząc po śladach Chrystusa i ucząc się z tej piątej Ewangelii chodzić Jego drogami, drogami Kościoła. Ufam, że pomoże mi to objąć urząd, który jest służbą na pewno bardzo trudną i wymagającą, zwłaszcza że diecezja warszawska jest w Polsce diecezją bardzo ważną.

- Czy nie obawia się Ksiądz Biskup tej warszawskiej misji?

Reklama

- Nie ulega wątpliwości, że towarzyszy mi lęk, a jeśli nie jest on trwogą, to tylko dlatego, że gdzieś tam w uszach słyszę słowa mojego pierwszego biskupa Karola Wojtyły, sługi Bożego: „Nie lękajcie się!”. Wiarą wiem, że za tymi słowami stoi Chrystus - Ten, który posyła, który żyje i działa w Kościele - oraz wiara w Kościół, kierowany dziś przez Benedykta XVI, Piotra naszych czasów, który mnie do Warszawy posyła.
Stoję w pokorze przed przeszłością Warszawy, miasta niezłomnego, i przed przeszłością Kościoła warszawskiego z wielkim Prymasem Tysiąclecia kard. Wyszyńskim, jego następcą Kardynałem Józefem. Stoję w pokorze wobec teraźniejszości Warszawy, miasta, które rozwija się bardzo szybko, efektywnie i skutecznie. Ale ten rozwój jest także czasem pełnym obaw: kulturowych, społecznych, moralnych. Staję z jeszcze większą pokorą wobec wyzwań i zadań, które są przed Kościołem warszawskim. Trudno w tej chwili w szczegółach o nich mówić, są one niewątpliwie wyzwaniami wielkimi, ważnymi, nowymi, bo czasy są nowe i wiek XXI jest nowy także dla Kościoła. Ale zarazem są to zadania bardzo konkretne i z pokorą, taką prawdziwą, nieudawaną, chciałbym do tego wszystkiego podejść.

- Czy ma już Ksiądz Biskup konkretne plany dotyczące swojego posługiwania w Warszawie?

- O dwie rzeczy chciałbym prosić wszystkich wierzących Kościoła warszawskiego, wszystkich ludzi dobrej woli, także dziennikarzy, na których bardzo liczę w pełnieniu tej ewangelizacyjnej posługi w Kościele warszawskim: nie oczekujcie ode mnie w najbliższych tygodniach i nie spodziewajcie się teraz gotowych deklaracji, programu - one byłyby po prostu na wyrost. Żeby mówić o takich szczegółowych zamierzeniach, potrzeba czasu, rozeznania i wielu, wielu współpracowników, księży i świeckich.
Wiernych Kościoła warszawskiego i mojej umiłowanej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej (z której kapłanami tutaj jestem) oraz wszystkich życzliwych mi ludzi w Polsce proszę o modlitwę za mnie, abym podołał tym nowym wyzwaniom, abym nie zawiódł Chrystusa i Kościoła. Wiem, że to, co się stało, jest wielkim darem, ale jeszcze większym zadaniem, którego bez pomocy Pana Boga, bez pomocy życzliwych ludzi wiernych Kościołowi wypełnić bym nie podołał.

Rozmawiał Tomasz Królak
KAI / Warszawa / Jerozolima

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Walenty - patron zakochanych i chorych na padaczkę

Niedziela łowicka 7/2005

[ TEMATY ]

św. Walenty

Archiwum parafii

Początek lutego. Gdzie nie spojrzeć, tam króluje kolor czerwony - kolor miłości, kolor walentynek. Na sklepowych półkach, wystawach, a nawet na prowizorycznych straganach pojawia się „nowy produkt” - miłość.

Opakowana w pluszowe misie, mrugające serduszka, zakochane mysie parki i tysiące innych zmyślnych cudeniek, mających tylko jedno zadanie - powiedzieć: „kocham Cię”. A wszystko z powodu jednego dnia - Dnia Zakochanych czyli walentynek.
CZYTAJ DALEJ

Apostołowie Słowian

Niedziela Ogólnopolska 7/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Cyryl i św. Metody

Obraz przedstawiający świętych Cyryla i Metodego pędzla Jana Matejki/pl.wikipedia.org

Byli braćmi, łączyły ich nie tylko więzy krwi, ale i więzy wiary. To im słowiańska część Europy zawdzięcza przyjęcie słowa Bożego i rozwój kultury.

Wpływy Cyryla i Metodego są obecne niemal w każdym aspekcie kultury słowiańskiej i promieniują na duchowość tej części Europy – dostrzeżemy je w piśmiennictwie, śpiewie liturgicznym, sztuce sakralnej, a nawet w przydrożnych krzyżach i kapliczkach. Zdumienie może budzić fakt, że dzieło Braci Sołuńskich, mimo wielu przeciwności, nie obumarło, lecz nadal się rozwija i kwitnie. Nie bez powodu święci Cyryl i Metody są patronami Europy.
CZYTAJ DALEJ

Wrocławskie obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Armii Krajowej

2025-02-14 18:19

ks. Łukasz Romańczuk

prof. Stanisław Ułaszewski

prof. Stanisław Ułaszewski

W naszej Ojczyźnie po raz pierwszy obchodzony był Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, jako święto narodowe. Podczas wrocławskich obchodów na Cmentarzu św. Rodziny przy ul. Smętnej podkreślano, że Armia Krajowa zawsze łączyła, a nigdy nie dzieliła.

W tym roku przypada 83. rocznica powołania przez gen. Władysława Sikorskiego Armii Krajowej. Był to wynik przekształcenia Związku Walki Zbrojnej.- Pierwszym Komendantem Armii Krajowej został Generał Stefan “Grot” Rowecki - mówił prof. Stanisław Ułaszewski, prezes dolnośląskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, dodając: Armia Krajowa zawsze łączyła, nie dzieliła przedstawicieli różnych Stowarzyszeń Politycznych, osoby o różnych poglądach i wyznający różną wiarę religijną. Dowodem na to są jednomyślne głosowania w Sejmie i w Senacie RP nad ustanowieniem Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej w tym dniu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję