Reklama

Sukces polskich księży piłkarzy w Sarajewie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drużyna piłkarska polskich księży wystąpiła w składzie:
Ks. Dariusz Sieradzy (grający selekcjoner) - diecezja kielecka
Ks. Edward Giemza - diecezja kielecka
Ks. Marek Łosak - diecezja kielecka
Ks. Mirosław Błoniarz - diecezja kielecka
Ks. Marcin Olszewski - diecezja sosnowiecka
Ks. Wiesław Wołoszyn - diecezja sandomierska
Ks. Wacław Gieniec - diecezja sandomierska
Ks. Sławomir Szyszka - diecezja tarnowska
Ks. Piotr Cichoń - diecezja tarnowska
Ks. Dariusz Gałek - diecezja radomska
Funkcję drugiego trenera pełni od tego roku Jarosław Kuza - prawnik z Kielc, trenujący także drużynę trampkarzy z Pińczowa.

Polska reprezentacja księży w Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Halowej wywalczyła najwyższe trofea. Polacy zostali mistrzami Europy, pokonując Chorwację. Finałowy mecz był bardzo zacięty - wynik 1:1 spowodował dogrywkę i rzuty karne, w których lepsi okazali się Polacy. - To rewanż za ubiegły rok w Zagrzebiu, gdy w identycznej sytuacji w karnych zwyciężyli Chorwaci, nam zostawiając wicemistrzostwo - mówią polscy zawodnicy.
Kolejny sukces to tytuł króla strzelców dla polskiego piłkarza. Został nim ks. Marcin Olszewski z diecezji sosnowieckiej, strzelec sześciu bramek. Mistrzostwa w Sarajewie trwały w dniach 11-14 lutego, rozgrywki toczyły się w dwóch grupach, po pięć drużyn każda. W pierwszej grupie znalazły się: Węgry, Portugalia, Austria, Słowenia, Bośnia i Hercegowina. W drugiej grupie: Rumunia, Hiszpania, Włochy, Polska, Chorwacja. Polacy rozegrali najpierw cztery mecze: z Włochami, Chorwacją, Rumunią i Hiszpanią. W finale Polacy zmierzyli się z Chorwacją. I wygrali.
Mówi ks. Dariusz Sieradzy, selekcjoner i kapitan: - Obecne, 3. już mistrzostwa były udane pod każdym względem. Poziom sportowy podwyższa się z roku na rok. W wielu drużynach grają zawodnicy o bardzo dużych umiejętnościach piłkarskich z wielu lig europejskich.Warto tu wspomnieć chociażby najlepszego zawodnika mistrzostw z drużyny portugalskiej, który grał w lidze hiszpańskiej w Villareal.
Atmosfera zawodów wciągała wszystkich do sportowej rywalizacji, aby wygrał najlepszy. Przez takie zawody księża z różnych krajów wymieniają swoje poglądy na tematy duszpasterskie, poznają kulturę i zwyczaje innych narodowości.
Jako grający selekcjoner ks. Sieradzy już myśli o następnych mistrzostwach - w Portugalii. - Za dwa miesiące odbędą się Mistrzostwa Polski i tam będę obserwował nowych zawodników, aby nasza drużyna stała się jeszcze silniejsza i mogła skutecznie walczyć o obronę tytułu mistrzowskiego - dodaje.
Przygotowanie w parafiach, gdzie pracują księża z polskiej reprezentacji, odbywało się indywidualnie. - Korzystałem ze wszelkich możliwości, jakie daje praca w Busku-Zdroju - powiedział ks. Marek Łosak, kapitan drużyny diecezji kieleckiej w czasach, gdy wywalczyła ona pierwsze miejsce podczas I Mistrzostw Polski w Biłgoraju w 2005 r. - Dobrze grało mi się z drużynami strażaków i nauczycieli. Piłkarz zawsze zrozumie piłkarza, niezależnie od tego, czym zajmuje się on poza boiskiem - dodaje ks. Łosak.
Poza indywidualnym przygotowaniem, reprezentacja księży w ramach przygotowań do mistrzostw rozegrała także dwa mecze sparingowe.
Zdaniem ks. Sieradzego, diecezja kielecka ma silną drużynę, która po wywalczeniu złotego medalu w Biłgoraju w 2005 r. organizowała Mistrzostwa Polski w Kielcach w 2006 r. Reprezentacja polskich księży wywalczyła także w Zagrzebiu w 2006 r. wicemistrzostwo Europy. Właśnie udział w ubiegłorocznych mistrzostwach pozwolił na wyłonienie silnego zespołu na Mistrzostwa Europy 2007.
- Wielu z księży ma gaz w nogach i dobre pojęcie o piłce - mówił jeszcze przed wyjazdem do Sarajewa ks. Marek Łosak. A sukces to potwierdził.
Stroną organizacyjną wyjazdu ekipy księży na mistrzostwa zajmował się ks. Sieradzy. Do niego należało m.in. pozyskanie sponsorów, zakup i dobór strojów sportowych, obsługa strony medialnej. Na Mszy św. 4 lutego w Pińczowie zostały poświęcone stroje sportowe zawodników. Specjalnego błogosławieństwa udzielił piłkarzom bp Marian Florczyk, duszpasterz sportowców z ramienia Episkopatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję