Reklama

patrząc w niebo

Niebo w lutym

Niedziela Ogólnopolska 6/2007, str. 34

11 lutego godz. 22.00

11 lutego godz. 22.00

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny astronomiczny luty jest uroczy, gdyż zaraz po zachodzie Słońca pojawia się jasna Gwiazda Wieczorna. To piękna planeta Wenus, która przez najbliższe tygodnie wspaniale ozdabiać będzie wieczorne niebo. Jest tak jasna, że wystarczy ustawić się twarzą do miejsca wcześniejszego zachodu Słońca, a dostrzeżemy ją bardzo nisko nad horyzontem. W tym samym czasie po przeciwnej stronie nieboskłonu wschodzi inna jasna planeta Saturn. Podczas gdy Gwiazda Wieczorna szybko zajdzie pod horyzont, znany ze swych pierścieni Saturn wspinać się będzie coraz wyżej i obserwować go będzie można przez całą noc. Nad ranem wzejdą jeszcze planety Jowisz i - tuż przed Słońcem - czerwony Mars. W niedzielę i poniedziałek Jowisz wraz z wschodzącym rogalem Księżyca stworzą piękny bajkowy widok. Warto wcześniej wstać i zobaczyć te cuda!
Późnym wieczorem na południowo-wschodnim niebie rozpoznamy konstelację Byka. Położenie tego gwiazdozbioru blisko równika niebieskiego powoduje, że widać go z większości miejsc na Ziemi. Ten drugi gwiazdozbiór zodiakalny obfituje w gwiazdy i ich gromady, a najjaśniejszą gwiazdą konstelacji jest odległy o 68 lat świetlnych Aldebaran, symbolizujący oko byka. Ten bladoczerwony olbrzym ma średnicę 45 razy większą od średnicy Słońca. Jego nazwa oznacza „postępujący za”, ponieważ Aldebaran podąża za dwiema gromadami otwartymi: Plejadami i Hiadami.
Hiady są najjaśniejszą znaną gromadą otwartą rozrzuconych wokół Aldebarana gwiazd. Tworzą na pysku byka wyraźny kształt „V”. Wiek tej odległej o 150 lat świetlnych gromady oszacowano na miliard lat. Hiady stanowiły zły znak dla żeglarzy, ponieważ wraz z ich pierwszym pojawieniem się następowała pora gwałtownych burz i ulewnych deszczy. Najsłynniejszą z gromad gwiazdowych są Plejady, powszechnie znane jako „Siedem sióstr” lub „Kurczęta”. Znacznie młodsze niż Hiady (ich wiek wynosi 50 milionów lat) oddalone są od nas o 400 lat świetlnych. Popatrzmy na obydwie gromady otwarte przez zwykłą lornetkę, a ujrzymy wspaniały widok niewidocznych gołym okiem gwiazd. Dosłownie nie można oderwać od nich wzroku.
Gołym okiem nie zobaczymy słynnej Mgławicy Krab. Ta mgławica planetarna jest pozostałością po wybuchu supernowej, którą Chińczycy zaobserwowali w 1054 r. Wybuch był tak potężny, że mimo wielkiej odległości 6 500 lat świetlnych można ją było wówczas zobaczyć nawet w dzień! Wyrzucona w czasie wybuchu materia gazowa sięga dziś na odległość 3 lat świetlnych od gwiazdy, pięknie prezentując się na fotografiach. W 1968 r. wewnątrz Mgławicy Krab odkryto pulsar. To wirująca gwiazda neutronowa z silnym polem magnetycznym, wysyłająca regularne impulsy promieniowania. W 1969 r. okres pulsacji nagle się zmniejszył. Zmieniła się również jasność mgławicy. Prawdopodobnie gwiazda wypromieniowała całą energię pobudzającą mgławicę do świecenia. Pozostałością po supernowej jest dziś gwiazda neutronowa o średnicy zaledwie 10 kilometrów. Takie gwiazdy neutronowe są bardzo gęste, np. jedna łyżeczka jej materii ważyłaby na Ziemi aż miliard ton!
Odkryjmy dla siebie gwiazdozbiór Byka, w którym dzieje się tak wiele ciekawych rzeczy. Aż dziwne, że na ziemskim niebie wygląda cicho i spokojnie, jakby to było najbezpieczniejsze miejsce naszej Drogi Mlecznej. Do zobaczenia pod gwiazdami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję