Reklama

Dzieło Biblijne Jana Pawła II

Marzenia zabłąkane

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Whodząc do synagogi w Nazarecie, Jezus pozdrawiał swoich sąsiadów i krewnych. Był przecież u siebie. Jeśli praktykowano już wtedy „welcoming service”, jak w wielu kościołach na Zachodzie, przedstawiciel społeczności, pozdrawiający przy drzwiach wchodzących, z pewnością znał imię Jezusa. Wiedział również, że w pobliskim Kafarnaum uchodzi On za cudotwórcę. Przełożony synagogi poprosił Jezusa o lekturę Proroków. Fragment opisujący działalność oczekiwanego Mesjasza Jezus odnosi do siebie: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana” (Łk 4, 18-19). Oczekiwania mesjańskie w Palestynie I wieku były niezwykle żywe. Kraj osaczony przez wojska rzymskie marzył o wolności. O Mesjaszu myślano głównie w kategoriach politycznych. W Izajaszowej zapowiedzi podkreślano słowa: „abym uciśnionych odsyłał wolnymi”. Żydzi odnosili je wprost do siebie. Mesjasz wyzwoli ich spod panowania Rzymian, nie będą musieli płacić podatków cesarzowi, rzymskie rydwany znikną z palestyńskich dróg, a w Jerozolimie zasiądzie na tronie nowy król, na wzór Dawida i Salomona. Marzeniami o ustanowieniu w Izraelu królestwa mesjańskiego żyli przede wszystkim zeloci - najbardziej gorliwe politycznie stronnictwo. Niektórzy z nich opanowali twierdzę Masada nad Morzem Martwym i jeszcze przez trzy lata po upadku świątyni w 70 r. tam się bronili. Gdy w końcu Rzymianie opanowali twierdzę, ich oczom ukazał się makabryczny widok. Niemal tysiąc osób popełniło zbiorowe samobójstwo.
Tymczasem Jezusowa deklaracja wypowiedziana w synagodze w rodzinnym mieście: „Dziś spełniły się słowa Pisma, któreście słyszeli” - nie przekłada się na kategorie polityczne. Jezus nie jest Mesjaszem ziemskich królestw i ich żołnierzy. Jest Mesjaszem ubogich, ślepców, uciśnionych, chorych i grzesznych. Jest Mesjaszem serc, które rwą się ku Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję