Reklama

Świadkowie miłosierdzia - Medyczna służba na Jasnej Górze

Służba człowiekowi choremu zawsze zasługuje na największe uznanie. Służba choremu, cierpiącemu pielgrzymowi ma szczególny wymiar miłosierdzia. Każdy, kto przebywa nieraz setki kilometrów w upał, deszczu czy wichurze do Matki Bożej na Jasną Górę, niesie ukryte głęboko w sercu intencje modlitewne. Ból, choroba, pielgrzymi trud czy psychiczny wysiłek powodują, że u celu pielgrzymki organizm odmawia posłuszeństwa. Spieszy wówczas z pomocą jasnogórska służba medyczna. Jej poświęcenie i profesjonalizm często ratują życie.

Niedziela częstochowska 40/2002

Zdjęcie pamiątkowe

Zdjęcie pamiątkowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym z budynków na Jasnej Górze znajduje się przychodnia lekarska. Pracujący tu lekarze i pielęgniarki to wolontariusze, którzy służą pielgrzymom podczas nagłej choroby lub wypadku, dwoje lekarzy czuwa również nad zdrowiem ojców, braci i pracowników klasztoru. Najdłużej, bo już 30 lat, udziela tutaj pomocy medycznej lek. med. Anna Bednarska-Serwan. Wraz z nią dyżurują bezinteresownie siostry pielęgniarki ze Zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza, lek. med. Lech Świącik i inni świeccy – lekarze i pielęgniarki. Jak bardzo potrzebny jest ten punkt, świadczy fakt, że w ciągu ostatniego roku udzielono pomocy ok. 10 tys. osób. Czasem wystarczy podanie tabletki przeciwbólowej czy kropli, czasem jednak zdarzają się ciężkie przypadki: zawały serca, wylewy krwi do mózgu, sytuacje, kiedy udzielona fachowa pomoc i szybkie wezwanie karetki decydują o uratowaniu życia.
Pani Doktor, chociaż należy do osób znanych w Częstochowie, jest niezwykle skromna. Dlatego warto napisać chociaż kilka słów o jej trwającej już pół wieku służbie ludziom. Dyplom lekarza uzyskała w Akademii Medycznej w Poznaniu w 1952 r. Na podstawie obowiązującego wówczas nakazu pracy została skierowana do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, a w 1954 r. przeniesiono ją do Częstochowy. Pracę w sanepidzie łączyła zawsze z bezpośrednią pracą wśród chorych: w szpitalu na Tysiącleciu i w przychodniach rejonowych. Znana była z wielkiej serdeczności i zrozumienia pacjentów. Każdego wysłuchiwała do końca, a światło w jej gabinecie paliło się jeszcze długo po zakończeniu oficjalnych godzin przyjmowania. Kilka lat temu przeszła na emeryturę, nie rezygnując jednak z medycznej posługi na rzecz pielgrzymów.
– Uważam to za wielką łaskę, że moje losy ułożyły się tak, iż mogę pracować w Częstochowie i na Jasnej Górze – mówi Pani Doktor. – Pracy jest oczywiście najwięcej w czasie natężonego ruchu pielgrzymkowego. Wtedy dyżurujemy przez całą dobę. Często organizujemy również dodatkowy punkt, w którym pielęgniarki opatrują nogi pielgrzymom. Dawniej, kiedy władze utrudniały organizowanie pielgrzymek, punkty medyczne dla pielgrzymów wyposażone były skromnie. Teraz każda grupa stara się mieć lekarza, a przynajmniej pielęgniarkę. Jest to bardzo ważne, udzielana pomoc powinna być fachowa. Sporo kłopotów sprawia nam pomoc udzielana przez przygodne osoby, które np. mają przy sobie nitroglicerynę i podadzą ją komuś, kto zasłabł, tymczasem o podaniu tak poważnego leku może zadecydować tylko lekarz.
Troska Pani Doktor o zdrowie tych, którzy przybywają na Jasną Górę jest widoczna na każdym kroku. Cieszy się, że z biegiem lat udało się zorganizować liczny zespół wolontariuszy przychodzących na dyżury. Ze szczególną wdzięcznością mówi o siostrach pielęgniarkach ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza, które pracują z wielkim oddaniem. Z wielką wdzięcznością wspomina również tych, dzięki którym jasnogórski punkt pomocy medycznej jest zaopatrywany w leki. Przez 17 lat przysyłała lekarstwa dr Bożena Laskiewicz, znana w środowisku Polonii w Londynie lekarka-społecznik. Od kilkunastu lat leki dla pielgrzymów przysyła Zakon Kawalerów Maltańskich, za pośrednictwem pracującej w ambasadzie Zakonu w Warszawie dr Małgorzaty Sieńczewskiej (dużą pomoc w transporcie leków z Francji okazuje ks. Józef Zielonka, proboszcz parafii pw. św. Jacka w Częstochowie).
Ważne jest, że od kilku lat w czasie dużych zgromadzeń modlitewnych na Jasnej Górze na dziedzińcu dyżuruje karetka Zakonu Kawalerów Maltańskich z pełnym wyposażeniem reanimacyjnym. Jest również karetka Klasztoru Jasnogórskiego przygotowana do transportu chorych do szpitala.
Mimo doświadczenia zawodowego i coraz lepszego wyposażenia, Pani Doktor wyznaje z pokorą, że zawsze w dniach nasilonych pielgrzymek czuje ciężar odpowiedzialności spoczywającej na służbie medycznej.
– Modlę się gorąco o zdrowie wszystkich pielgrzymów, a tych, którym udzielamy pomocy, oddaję pod szczególna opiekę Jasnogórskiej Matki – mówi dr Bednarska-Serwan. – Liczne podziękowania, które napływają do nas, świadczą, że pielgrzymi, którym zdarzyło się zachorować, z wdzięcznością myślą o tych, którzy udzielili im pomocy.
Często zdarza się, że pacjenci, przy okazji kolejnej pielgrzymki na Jasną Górę, przychodzą, by powiedzieć, że rozmowa z Panią Doktor stała się impulsem do szczegółowych badań i wyleczenia poważnej choroby. Jako wyraz wdzięczności za 30 lat służby na Jasnej Górze, Pani Doktor otrzymała niedawno list od generała Zakonu Ojców Paulinów o. Izydora Matuszewskiego, w którym napisał m. in.: „Moją wdzięczność najpełniej mogę wyrazić w modlitwie u Tronu Królowej Polski. Proszę w niej, by Pani Jasnogórska wynagrodziła swoim orędownictwem u Syna p. dr Annie Bednarskiej-Serwan jej trud i zaangażowanie się w pomoc dla Jasnogórskiego Sanktuarium”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeby martwo urodzonych dzieci w Krakowie i Bydgoszczy

2025-02-12 07:30

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci martwo urodzone

Mat.prasowy

Na trzy wymiary chrześcijańskiej nadziei wskazał ks. Janusz Kościelniak, diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych, podczas homilii wygłoszonej na pogrzebie dwadzieściorga sześciorga dzieci martwo urodzonych w Krakowie. Pożegnanie dzieci zmarłych przed urodzeniem lub martwo urodzonych odbyło się także w Bydgoszczy.

– Kiedyś papież Franciszek przypomniał nam, że symbolem nadziei jest kotwica, która, umieszczona na zewnątrz statku, utrzymuje go na powierzchni. Nawiązując do tego obrazu możemy powiedzieć, że „kotwica chrześcijańska” jest umieszczona w wieczności, u Boga. Mając więc nadzieję możemy czuć się bezpieczni, bo trwamy ciągle przy Nim – mówił ks. Kościelniak. – Chrześcijański wymiar nadziei to przede wszystkim oczekiwanie na spotkanie z Bogiem w wieczności. Ale to dopiero jej pierwszy wymiar – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Panie, zmiłuj się nad nami, obmywaj nasze serca

2025-01-14 13:09

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 7, 14-23.

Środa, 12 lutego
CZYTAJ DALEJ

Prezydent USA Donald Trump: rozmawiałem z Władimirem Putinem

2025-02-12 18:09

[ TEMATY ]

Donald Trump

Władimir Putin

PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Rozmowa dotyczyła m.in. wojny na Ukrainie, sytuacji na Bliskim Wschodzie i rozwoju sztucznej inteligencji.

Według Trumpa obaj przywódcy zgodzili się, że chcą powstrzymać śmierć żołnierzy rosyjskich i ukraińskich w wojnie na Ukrainie. Uzgodnili też natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych, które będą prowadzone przez odpowiednie zespoły.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję