Ks. Łukasz Romańczuk: 16 maja odbyły się wybory na urząd rektora Papieskiego Wydziały Teologicznego we Wrocławiu. Wybory i zwycięstwo w nich nie kończy procedury wyborczej. Jaką drogę trzeba przejść, aby objąć funkcję rektora?

Ks. prof. Sławomir Stasiak: Po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyboru, decyzja zgłaszana jest Wielkiemu Kanclerzowi PWT we Wrocławiu - abp. Józefowi Kupnemu. On akceptuje ten wybór i następnie wdrażana jest procedura związana ze Stolicą Apostolską. To ze względu na tytuł uczelni - „Papieski Wydział Teologiczny”. Ksiądz Arcybiskup wysyła do Stolicy Apostolskiej dokumentację dotyczącą mojej osoby. Po uzyskaniu tzw. nihil obstat będę mógł pełnić urząd rektora.

Ks. Łukasz Romańczuk: Każdy kandydat na rektora przedstawia swoją wizję na rozwój uczelni. Jak PWT we Wrocławiu będzie wyglądać za rządów ks. rektora?

Ks. prof. Sławomir Stasiak: Pierwszym planem, który został ułożony w porozumieniu z Wielkim Kanclerzem, jest przekształcenie Papieskiego Wydziału Teologicznego w Akademię. Bardzo bym chciał, aby nasza uczelnia nosiła imię wielkiego Wrocławianina, wielkiego Europejczyka, człowieka chyba trochę zapomnianego we Wrocławiu - ks. kard. Bolesława Kominka. W ostatnich latach uważany jest nawet za prekursora Unii Europejskiej. Uczelnia składałaby się z trzech wydziałów. Pierwszy z nich to Teologia, która będzie przewodnim kierunkiem. Drugi wydział, który chcielibyśmy zaplanować to Wydział Prawa Kanonicznego. Jeżeli spojrzymy na mapę Polski, to zauważymy, że na ścianie zachodniej nie ma ani jednego Wydziału Prawa Kanonicznego. Dlatego też widzimy możliwość pozyskania dużej liczby studentów ze względu na to, że w każdej diecezji działają sądy duchowne, mające duże zapotrzebowanie na pracowników. Poza tym powstaje coraz więcej agencji adwokackich, zajmujących się sprawami prawa kanonicznego. Natomiast trzeci wydział nie ma jeszcze swojej konkretnej nazwy. W tej kwestii trwają jeszcze rozmowy. Wydział będzie zbudowany na bazie działającej już w naszej uczelni pedagogiki i będzie dotyczył nauk społecznych. Przede wszystkim chcemy stworzyć dobrą bazę pedagogów i ekspertów od katolickiej nauki społecznej, którzy będą liderami w naszym otoczeniu.

Ks. Łukasz Romańczuk: Nie od dziś wiadomo, że media kreują opinię publiczną oraz próbują przejąć rolę kształtowania postaw społecznych. Dawniej na Papieskim Wydziale Teologicznym był kierunek studiów związany z dziennikarstwem. Czy na PWT we Wrocławiu myśli się o pójściu w kierunku mediów?

Ks. prof. Sławomir Stasiak: To jest bardzo ważny temat. Na naszej uczelni chcemy stworzyć Katedrę Współczesnych Form Przekazu Wiary. Nawet jeśli nie uda się nam wykształcić wielkiej grupy dziennikarzy, to z pewnością absolwenci naszej uczelni, znajdując pracę w różnych mediach, będą mieli w sobie zasady etyczne, katolickie, moralność chrześcijańską. To jest ważne dla kształtowania społeczeństw.

Ks. Łukasz Romańczuk: Jaka była Księdza reakcja na wynik wyborów?

Ks. prof. Sławomir Stasiak: Towarzyszyły mi ogromne emocje. Słysząc wynik wyborów, uświadomiłem sobie, że staję w jednym szeregu z osobami, rektorami jak ks. prof. Józef Majka, ks. prof. Jan Krucina, ks. prof. bp Ignacy Dec. Zastanawiałem się, czy będę choć trochę mógł dorównać ich jakości. Na szczęście wokół mnie są ludzie, którym zależy na dalszym rozwoju Papieskiego Wydziału Teologicznego. Będę starał się, aby nie zawieść zaufania.

Ks. Łukasz Romańczuk: Jaką uczelnią, na tle innym wrocławskich uczelni, jest Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu?

Ks. prof. Sławomir Stasiak: Elitarną. Jeśli weźmiemy pod uwagę uczelnie artystyczne: ASP, AST czy Akademię Muzyczną, aby tam studiować trzeba mieć talent. Podobnie jest u nas. Jeśli ktoś chce być dobrym teologiem, talent jest niezbędny. W wielu przypadkach należy mieć także powołanie. Nie mówię tylko o kandydatach do kapłaństwa, ponieważ bycie świeckim teologiem jest także powołaniem. Dziennikarz katolicki to także powołanie. Ekspert w zakresie prawa kanonicznego czy nauki społecznej jest powołaniem do kształtowania społeczeństwa. Zatem mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że nasza uczenia jest elitarna i atrakcyjna.