Reklama

Kościół

Prymas Polski o wizycie w Ukrainie: szansa na nową dynamikę i polsko-ukraińskie pojednanie

Nadzieję na pewne ożywienia, nową dynamikę w relacjach polsko-ukraińskich, „a daj Boże głębokie i szczere pojednanie” wyraził Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas poniedziałkowej rozmowy z dziennikarzami w Gnieźnie. Głównym tematem była niedawna wizyta biskupów w Ukrainie.

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytany o okoliczności zorganizowania wyjazdu abp Polak przyznał, że temat pojawił się dość spontanicznie, po spotkaniu Rady Stałej KEP na Jasnej Górze. Nie był przedmiotem obrad, ale podjęty został niejako w kuluarach.

Inicjatywa wyszła od abp. Gądeckiego, który poprosił abp. Budzika o zorientowanie się w sytuacji i możliwościach. Sam - jak dodał - zgodził się bez wahania, choć oczywiście „pewna doza ostrożności i poufności była konieczna, bo w Ukrainie trwa przecież wojna i to nie tylko ta realna, ale także informacyjna, propagandowa, a w tej - stwierdził - Rosjan lekceważyć absolutnie nie można”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podsumowując przebieg i oceniając wagę wizyty abp Polak przyznał, że dla niego osobiście największą wartością była sama obecność na ukraińskiej ziemi i wśród jej mieszkańców.

„Nie postrzegam tej wizyty w kategoriach jakiegoś przełomu, nie chcę jej oceniać w kategoriach przystających do polityki, bo miała ona przede wszystkim wymiar duchowy i braterski. Pojechaliśmy tam, by powiedzieć - jesteśmy z wami, wiemy co przeżywacie, chcemy nadal pomagać. Tego dotyczyły m.in. rozmowy ze zwierzchnikami Kościołów: rzymskokatolickiego, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i Prawosławnego Kościoła Ukrainy, które - co trzeba podkreślić - w czasie wojny bardzo zacieśniły wzajemne relacje” - relacjonował abp Polak.

Reklama

Jak dodał, w czasie rozmów podjęty został również temat bieżącej sytuacji Ukrainy, pilnych potrzeb oraz pomocy jaką Polacy otoczyli Ukraińców, co dla wielu było zaskoczeniem i wciąż budzi wdzięczność, a także nadzieję na przyszłość.

„Mam tu na myśli pewne ożywienie w relacjach polsko-ukraińskich, nową dynamikę, która, daj Boże, doprowadzi do głębokiego, autentycznego i szczerego pojednania” - stwierdził Prymas.

Metropolita gnieźnieński zwrócił też uwagę na konieczność kontynuowania pomocy Ukrainie i to w każdym możliwym wymiarze: politycznym, wojskowym, duchowym, moralnym i materialnym. Jak mówił, szczególnie pilna jest pomoc humanitarna, bo w Ukrainie trwa ogromna migracja wewnętrza. Ludzie uciekają ze wschodu do centralnej i zachodniej części kraju.

„Są to w przeważającej mierze ludzie bardzo biedni, z przysłowiową jedną reklamówką, którzy dosłownie uciekli spod bombardowań. Oni już nie pójdą dalej, nie wyjadą za granicę bo po prostu ich na to nie stać. Zajmują się nimi m.in. lokalne wspólnoty kościelne, dają nocleg i podstawowe zaopatrzenie. I tu jest największy problem. Jak tych ludzi nakarmić?” - mówił abp Polak, dopowiadając, że temat pomocy pojawił się m.in. podczas rozmowy z abp. Szewczukiem.

Wspominając pobyt w Irpieniu i Buczy, dwóch doświadczonych bombardowaniami i dziś niemal wyludnionych ukraińskich miastach przyznał, że widok spalonych domów, całych ulic i kwartałów ruin wzbudził w nim z jednej strony ogromny smutek, z drugiej pytanie, które pewnie zadaje sobie wielu ludzi - jak w naszych czasach, po traumie II wojny światowej mogło do tego dojść?

„Modliliśmy się w milczeniu przy zbiorowych grobach w Buczy, z których ekshumowano już ciała pomordowanych mieszkańców miasta. Te doły wykopano w bliskości osiedli, sklepów, kościoła - takich jak nasze. Nic nie usprawiedliwia tych zbrodni, a ich kwestionowanie, twierdzenie, że to mistyfikacja jest okrutne i nieuczciwe. To zamykanie oczu naprawdę” - stwierdził abp Polak.

2022-05-23 11:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Australijscy biskupi na Ukrainie: przyjechaliśmy dotknąć ran wojny

[ TEMATY ]

Ukraina

biskupi

Australia

PAP/Zaporizhzhia City Council HANDOUT HANDOUT

Ukraina

Ukraina

Przyjechaliśmy tu, żeby dotknąć ran wojny – powiedział abp Peter Comensoli, metropolita Melbourne. Jest on członkiem delegacji biskupów i katolików świeckich Australii, która w dniach 8-11 sierpnia odwiedziła Ukrainę z wizytą solidarności wobec narodu walczącego z rosyjską agresją.

We Lwowie Australijczycy spotkali się z merem Andrijem Sadowym. Odwiedzili z nim ośrodek rehabilitacyjny, w którym rozmawiali z rannymi żołnierzami, cywilnymi uchodźcami wojennymi i rodzinami żołnierzy poległych podczas wojny.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nieznany walc Fryderyka Chopina

2025-01-03 07:24

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Świat jest pełen tajemnic i piękna, które często pozostają niezauważone, tak jak nieodkryty przez 200 lat walc Fryderyka Chopina. To niezwykłe odkrycie przypomina nam, że czasem to, co najcenniejsze, jest ukryte na widoku, czekając na odpowiedni moment, by zostać dostrzeżonym i docenionym. W podobny sposób, świat stworzony przez Boga jest pełen cudów, które mogą pozostać niewidoczne dla tych, którzy nie zadają sobie trudu, by je zrozumieć.

Współczesny człowiek często staje w obliczu trudnych pytań o sens istnienia, źródło zła, czy cel życia. Jak pokazuje historia z niesprawnym nawilżaczem, to producent najlepiej wie, jak naprawić swoje dzieło. Podobnie, Bóg, jako Stwórca, zna najlepsze sposoby na uzdrowienie ludzkich relacji i życia.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła najstarsza osoba na świecie

2025-01-04 17:52

[ TEMATY ]

116 lat

najstarsza osoba na świecie

Japonka

Adobe Stock

Aż 88 proc. liczących co najmniej 100 lat seniorów w Japonii to kobiety

Aż 88 proc. liczących co najmniej 100 lat seniorów w Japonii to kobiety

W wieku 116 lat zmarła najstarsza Japonka i zarazem najstarsza osoba na świecie, Tomiko Itooka - podały w sobotę władze miasta Ashiya w środkowej Japonii, gdzie kobieta mieszkała przez ostatnich 30 lat. Liczba stulatków w Japonii rośnie nieprzerwanie od ponad pięciu dekad.

Urodzona w Osace 23 maja 1908 r. Itooka została nestorką ludzkości zaledwie pod koniec sierpnia br. Zmarła 29 grudnia w domu spokojnej starości w mieście Ashiya w prefekturze Hyogo. Mieszkała tam od 2019 r. ciesząc się - jak na swój wiek - dobrym zdrowiem - przekazał japoński nadawca NHK.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję