Pragnienie wizyty w meczecie było dla Benedykta XVI wyrazem potrzeby pogłębienia stosunków z muzułmanami - powiedział dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej o. Federico Lombardi na konferencji prasowej dla dziennikarzy w centrum prasowym w Stambule. Podkreślił, że „Papież pragnął okazać im szacunek w sposób szczególny, chciał, aby stosunki z muzułmanami wyszły poza kontekst czysto polityczny”.
„Było to bardzo silne pragnienie, które odczuwaliśmy w ciągu tych ostatnich dni, kiedy organizowano to spotkanie. Nie wiem, jak narodziła się propozycja, ale od razu odczuliśmy, że będzie ona widziana bardzo pozytywnie, a poza tym dowiedzieliśmy się, że wizyta w obu tych miejscach [w Błękitnym Meczecie i Hagii Sophii] jest rzeczą naturalną dla ważnych gości w tym mieście” - powiedział o. Lombardi.
Podkreślił, że modlitwa Papieża w meczecie była chwilą osobistej medytacji w obecności Boga, była to intymna modlitwa, bez żadnych zewnętrznych oznak charakterystycznych dla wiary chrześcijańskiej. „Brak było wyraźnych oznak tego, co nas dzieli, okazane natomiast zostało to, co nas łączy. Wiele innych osób w meczecie zachowywało się podobnie. Papież został przyjęty w sposób bardzo otwarty, serdeczny, bez żadnego chłodu. Jest to wielki krok do przodu” - zaznaczył watykański rzecznik.
Zapytany o treść papieskiego wpisu do księgi pamiątkowej w Hagia Sophia, rzecznik podał jego wersję za jedną z tureckich gazet. Brzmi ona: „W naszej różnorodności odnajdujemy się w wierze w jednego Boga. Niech Bóg nas oświeci i pozwoli znaleźć nam drogę miłości i pokoju”.
O. Lombardi poinformował też, że pod koniec wizyty w Hagia Sophia Papież spotkał się z grupą kilkorga upośledzonych dzieci i młodych muzułmanów wraz z ich opiekunami. „Chwilę z nimi porozmawiał, położył każdemu z nich rękę na głowie. Był to piękny, wzruszający moment” - relacjonował.
Za najważniejsze uznał fakt, że Papieżowi udało się nawiązać dobre stosunki ekumeniczne zarówno z Patriarchatem Ekumenicznym, jak i z muzułmanami. „Stało się to tego samego dnia i ta konstruktywna postawa skierowana w różnych kierunkach wydaje mi się wyjątkowo ważna. Tymczasem wcześniej pojawiały się wątpliwości, czy będzie to możliwe w tym samym czasie. Papież poruszył również temat wspólnej odpowiedzialności chrześcijan za obronę wartości w obliczu postępującej sekularyzacji” - podkreślił dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu