Prezydent Węgier Katalin Novak przebywa we wtorek z roboczą wizytę w Polsce. To pierwsza wizyta zagraniczna nowo wybranej węgierskiej przywódczyni.
"To, że pani prezydent podjęła decyzję, by pierwsze de facto swoje kroki skierować tu, do Polski, do Warszawy, na spotkanie ze mną, jest dla mnie znakiem, że przyjaźń między Polską i Węgrami, między prezydentami Polski i Węgier, będzie kontynuowana" - powiedział Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z Katalin Novak. "Mogę powiedzieć śmiało, że jesteśmy z panią prezydent obydwoje ludźmi pochodzącymi ze świata podobnych wartości, podobnych ideałów" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podkreślił, że jego rozmowa z prezydent Węgier była długa, a najwięcej czasu zajęło omówienie tematów bieżących związanych z "tą najtrudniejszą polityką, najcięższego gatunku". "To są kwestie związane z pewnym impasem, w jakim dziś znajdują się oba nasze kraje, nasza część Europy, ale ja bym powiedział impasem, w którym dziś się znajduje cały uczciwy i demokratyczny świat" - powiedział Duda. Jak zaznaczył, impas ten związany jest z rosyjską napaścią na Ukrainę "i wszystkim tym, co ona spowodowała w świecie, który wydawał się poukładany".
Reklama
"Nie ukrywam, że w tych aspektach, też z rozmowy z panią prezydent dla mnie jasno wynika, że sytuacja Polski jest w jakimś sensie politycznie znacznie prostsza niż sytuacja Węgier. Związki Węgier z Rosją, także te związki o charakterze fundamentalnym dla węgierskiej gospodarki, są bardzo silne i bardzo trudne do szybkiej zmiany, co w Polsce jest dziś znacznie prostsze" - mówił prezydent.
Jak zauważył, Polska już dość dawno rozpoczęła politykę dywersyfikacji dostaw energii, przede wszystkim gazu, ale i ropy naftowej, energii elektrycznej. "Przede wszystkim z inicjatywy pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, myślę tu o budowie gazoportu w Świnoujściu, ale myślę też o późniejszej natychmiastowej decyzji Zjednoczonej Prawicy co do tego, by rozpocząć budowę gazociągu z szelfu norweskiego. Ale mówię też o decyzjach związanych z budową całego szeregu interkonektorów i mówię tu o decyzjach związanych z ostatnimi kontraktami podpisanymi w ciągu ostatnich lat na dostawy ropy naftowej" - wyliczał Duda.
Podkreślił, że to wszystko "stawia Polskę w sytuacji znacznie łatwiejszej dziś wobec jakiegokolwiek rosyjskiego szantażu".(PAP)
Autorki: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Aleksandra Rebelińska
sdd/ reb/ par/