Reklama

Patroni stołecznych ulic

Niedziela warszawska 39/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Imię ks. prał. Stanisława Skrzeszewskiego (1902-1971) nosi ulica położona tuż obok świątyni Matki Bożej Zwycięskiej w warszawskim Rembertowie. Kapłan ten był jej budowniczym i długoletnim proboszczem miejscowej parafii.
Ks. Skrzeszewski pochodził z miejscowości Krępa (parafia Domaniewice, obecnie diecezja łowicka). Po uzyskaniu matury wstąpił do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1926 r. Jako wikariusz pracował w różnych parafiach archidiecezji warszawskiej. W 1934 r. został proboszczem w Jabłonnie k. Warszawy, gdzie miał dokończyć budowę kościoła. Z zadania tego wywiązał się znakomicie wkładając w niego całą swoją energię i talent organizacyjny. Niestety, podczas okupacji hitlerowskiej w 1942 r. świątynia ta legła w gruzach. Ks. Skrzeszewski tak przeżył ten fakt, że poprosił władzę kościelną o przeniesienie na inną parafię, a do Jabłonny już nigdy nawet nie przyjechał.
Jeszcze w 1942 r. został proboszczem parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Rembertowie, trzecim w jej dziejach. I tu również polecono mu dokończyć - rozpoczętą jeszcze przed wojną - budowę kościoła. Podczas okupacji był kapelanem Armii Krajowej rejonu "Dęby". Po zakończeniu działań wojennych wznowił przerwane prace budowlane. 1 czerwca 1947 r. kard. August Hlond poświęcił kamień węgielny pod kościół oraz nowe organy. Budowa była kontynuowana dzięki dużemu wysiłkowi wiernych. Ponieważ władze komunistyczne chcąc ją uniemożliwić nie wyrażały zgody na zakup materiałów budowlanych, miejscowi wierni kupowali je na swoje potrzeby i ofiarowywali Proboszczowi. Dzięki ich determinacji już w 1950 r. świątynia stanęła w stanie surowym. Wtedy też przeprowadzone zostały pierwsze misje parafialne oraz ufundowany nowy dzwon. Abp Stefan Wyszyński poświęcił kościół 20 kwietnia 1952 r. Przez następne lata trwały prace wykończeniowe i przy wystroju wnętrza świątyni.
Ks. Skrzeszewski przez 23 lata był dziekanem dekanatu rembertowskiego. Zmarł 19 sierpnia 1971 r. W jego pogrzebie uczestniczył kard. Stefan Wyszyński, biskupi Modzelewski i Miziołek oraz wielkie rzesze wiernych.
Społeczność Rembertowa pamięta o swoim Proboszczu, budowniczym świątyni, wspaniałym i świętym kapłanie, opiekunie biednych i pokrzywdzonych. Pochowany jest na cmentarzu w Rembertowie. Ulica nosząca jego imię nosiła kiedyś nazwę Róży Luksemburg, czołowej postaci tzw. II Międzynarodówki.

Autor dziękuje ks. prał. Edwardowi Żmijewskiemu za pomoc w zebraniu materiału do artykułu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Janocha: przez 500 lat krzyż Baryczków był świadkiem modlitwy i historii

2025-03-06 06:56

[ TEMATY ]

krzyż

bp Michał Janocha

bp Janocha Michał

pl.wikipedia.org

500 lat temu krzyż Baryczków został przywieziony do Warszawy, przez pięć wieków był świadkiem modlitwy i historycznych wydarzeń; z okazji jubileuszu przygotowano wydarzenia religijne, a także naukowe i kulturalne - powiedział PAP historyk sztuki bp Michał Janocha.

PAP: Jakie znaczenie ma krzyż w chrześcijaństwie?
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół jest przeciwko karze śmierci?

2025-03-05 20:55

[ TEMATY ]

Wielki Post

kara śmierci

Katechizm Wielkopostny

Monika Książek

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw?. W drugim dniu odpowiedź na pytanie - dlaczego Kościół jest przeciwko karze śmierci?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Kiełczyn. Ks. kan. Jan Melz - Dzielny obrońca polskości

2025-03-06 22:30

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Kiełczyn

ks. Jan Melz

Janusz Głód

Gmina Dzierżoniów

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza. Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza.
Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Patriotę nazwano Niemcem, więźnia Buchenwaldu – faszystą. Chciano go złamać, ale on nie ugiął się ani przed Hitlerem, ani przed komunistami - ks. kan. Jan Melz wciąż inspiruje.

- To postać niezwykła, bardzo zasłużona, a chyba ciągle nie dość mocno pamiętana w stosunku do zasług dla Polski i polskości – tymi słowami historyk Janusz Głód rozpoczął wykład poświęcony ks. kan. Janowi Melzowi, który odbył się 21 lutego w Kiełczyńskim Pałacu. W 68. rocznicę śmierci tego niezwykłego kapłana zgromadzeni mogli poznać jego pełne dramatycznych wydarzeń życie oraz niezłomną postawę wobec totalitarnych reżimów XX wieku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję