Reklama

Z nauką na ty

Czy w aucie potrzebny jest kierowca?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Motoryzacja jest obecnie jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin przemysłu. Na drogach pojawia się coraz to więcej samochodów. Posiadanie zaś własnego auta nie jest dziś niczym szczególnym. Wzmożony ruch prowokuje, niestety, wiele wypadków. W przeważającej większości spowodowane są one błędami kierowców (np.: zbytnia prędkość, nieprzestrzeganie zasad ruchu drogowego, prowadzenie pod wpływem alkoholu czy narkotyków). Dlatego też w ostatniej dekadzie wysiłki samochodowych inżynierów zmierzają w kierunku zbudowania pojazdu, do prowadzenia którego nie potrzebny byłby kierowca.
W Japonii istnieją już pewne odcinki dróg, gdzie jeżdżą auta bez kierowców. Są one wyposażone w odpowiednie urządzenia, które umożliwiają w miarę szybką i bezpieczną jazdę. Otóż przy owych eksperymentalnych traktach zainstalowano całą sieć czujników. Współpracują one harmonijnie z elektronicznym sprzętem zamontowanym w samochodzie. Pojazd zaś porusza się bez bezpośredniego udziału człowieka.
Wydaje się jednak, że przedstawione w zarysie technologiczne rozwiązania są tymczasem zbyt kosztowne i nie da się ich w najbliższym czasie wprowadzić do powszechnego użytku, gdyż nie tylko trzeba byłoby posiadać auto bez kierowcy, lecz również należałoby zbudować odpowiednie dla tego typu wehikułów drogi. Dlatego też w USA od kilku lat trwają prace nad ulepszeniem technik nawigacji laserowej. Uczyniono też znaczny postęp w dziedzinie komputerowego przetwarzania obrazu z zamontowanych na aucie kamer oraz coraz to bardziej udoskonala się systemy autonomicznej nawigacji.
Na pustyni Mojave w Kalifornii regularnie odbywają się wyścigi zrobotyzowanych pojazdów. W zeszłym roku ponaddwustukilometrową bardzo trudną trasę pokonało aż pięć z 23 startujących bezzałogowych maszyn. Były na nich zainstalowane najnowsze systemy monitorowania drogi, które umożliwiają przemieszczanie się po wyboistym i nieznanym terenie oraz zaplanowanie bezpiecznej jazdy. W niedalekiej przyszłości owe technologie najprawdopodobniej pojawią się wpierw w pojazdach wojskowych. Następnie z pewnością będą one wykorzystywane w rolnictwie i przemyśle. Potem zaś doczekamy się takich pojazdów, które będziemy mogli wykorzystywać w celach prywatnych.
Nie jest zatem wykluczone, że niedługo doczekamy się aut bez kierowców. Osobiście wolałbym jednak doczekać się porządnych dróg w naszym kraju, czego Państwu i sobieżyczę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szok. W Polsce będzie łatwiej o "korektę" płci

2025-01-21 16:10

[ TEMATY ]

płeć

Adobe Stock

Rząd prawdopodobnie skieruje do Sejmu projekt o uzgodnieniu płci. Chodzi o to, by osoby transpłciowe nie musiały pozywać własnych rodziców - pisze we wtorek "Rzeczpospolita".

Gazeta podała, że o rządowym projekcie w tej sprawie 8 stycznia poinformowała minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+.
CZYTAJ DALEJ

Ogromny pożar hotelu w Turcji. Tragiczny bilans ofiar

2025-01-21 14:28

[ TEMATY ]

pożar

tragedia

Turcja

PAP/EPA

Pożar hotelu w Turcji

Pożar hotelu w Turcji

Co najmniej 66 osób zginęło, a 51 zostało rannych w pożarze hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w prowincji Bolu na północnym zachodzie Turcji; do tragedii doszło we wtorek nad ranem - poinformowały tureckie władze. Według źródeł PAP w hotelu nie było obcokrajowców.

Pożar w 11-kondygnacyjnym budynku wybuchł w restauracji, po czym szybko rozprzestrzenił się na inne części hotelu - przekazał gubernator prowincji Bolu Abdulaziz Aydin. W hotelu przebywało wówczas 234 gości - podał serwis Daily Sabah. Przyczyna pojawienia się ognia nie jest jeszcze znana.
CZYTAJ DALEJ

Krótkowzroczność

2025-01-22 07:46

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Samuel Pereira

wybory w USA

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami, a ich znajomość i umiejętność „gry” jest kluczem do sukcesu. Inaczej politycy „grają” będąc w opozycji, niejako mniej skrępowani formalnościami, a inaczej gdy są u władzy. Przynajmniej teoretycznie, bo można by wskazać liczne przykłady gdzie ta zasada jest co najmniej naruszona.

Jednak nawet będąc w opozycji – przynajmniej jeśli jest się osobą poważną lub stara się jako taka zaprezentować wyborcom – trzeba znać granice. Dotyczy to m.in. relacji międzynarodowych gdzie można się diametralnie nie zgadzać z premierem, czy prezydentem jakiegoś kraju, ale nie przesadzać w krytyce, a nawet – jeśli nie ma takiej konieczności, a szczególnie gdy dotyczy to państwa sojuszniczego – powstrzymać się od niej wcale. W końcu mówimy zawsze o kimś kogo wybrali obywatele innego kraju, którym należy się szacunek. Gdy jakiś polityk już prezydentem nie jest, to oczywiście taka krytyka jest „bezpieczniejsza”, jednak jeśli ma się wystarczająco politycznej wyobraźni, to należy bardzo uważać na jej skalę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję