Kamil Błaszczak, Mikołaj Dudziński i Marcin Sałapa, alumni 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu.
Uroczystość, zgodnie z tradycją ubiegłych lat, odbyła się w pierwszą sobotę maja w rodzinnej parafii jednego z diakonów. Tym razem w kościele św. Jakuba Apostoła w Głusku, gdzie pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło zgromadziła się wspólnota seminaryjna z rektorem ks. Jarosławem Marczewskim, a także rodzice, krewni i znajomi diakonów. - W ponad 600-letniej historii naszej parafii Opatrzność zsyła nam taką uroczystość po raz pierwszy - powiedział proboszcz ks. Zbigniew Pietrzela. Zarówno Kamilowi, swojemu parafianinowi, jak i Mikołajowi z parafii Świętej Rodziny z Puław oraz Marcinowi z Dzierzkowic życzył, by do końca życia pozostali wierni złożonym ślubom. Jak podkreślił, warto!
Biskup Mieczysław Cisło, zwracając się do alumnów przyjmujących święcenia diakonatu, podkreślił, że to moment przełomowy w życiu, „zaślubiny z Chrystusem i z Kościołem, ale nie dla zaszczytu, lecz dla służby”. Ksiądz biskup przypomniał, że diakonat to służba na wzór Chrystusa, który podczas Ostatniej Wieczerzy umył nogi apostołom i dał im siebie w Eucharystii. - Współczesny świat nie sprzyja takiej duchowości; człowiek nastawiony jest na czerpanie korzyści, a nie na służenie innym. Tym bardziej macie służyć, czyli dawać w ofierze siebie. Waszym zdaniem jest głoszenie Jezusa Chrystusa słowem i świadectwem codziennego życia, wypełnionego ewangeliczną służbą dla bliźnich - powiedział. Dla wytrwania na pięknej, ale trudnej drodze naśladowania Chrystusa w dawaniu siebie ludziom, diakonom towarzyszy Boża łaska i modlitwa Kościoła. - Wybrana przez was droga życia jest wymagająca, ale to droga szczęścia, sięgająca świętości. U boku kapłanów i biskupów głoście światu Chrystusa słowem oraz świadectwem codziennego życia - powiedział bp Mieczysław Cisło. Pasterz wyraził wdzięczność wobec alumnów, którzy odpowiedzieli na łaskę wybrania przesz Chrystusa, a także wobec rodzin, w których klimacie wiary i miłości mogło rozwinąć się powołanie do kapłaństwa. Wszystkich prosił o modlitwę o nowe i święte powołania, by nie zbrakło pasterzy, którzy poprowadzą świat ku niebu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu