Reklama

Wiara

22 maja

#TrzymajSięMaryi: Matka… nieidealna. Masz w sobie wdzięczność za to, co niełatwe?

Maryja powie za chwilę o „bólu serca” z jakim oboje z Józefem szukali Jezusa. Możemy sobie wyobrazić, co mieści w sobie to zwięzłe sformułowanie. Może obok takiej właśnie Maryi „z bólem serca” potrzebujesz dzisiaj stanąć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?». Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Łk 2,41-50

Reklama

„Został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice”. Oboje „nie zauważyli”. Może właśnie to zdanie bardzo potrzebujemy usłyszeć? Dobrą Nowinę o tym, że nawet Ona nie okazała się „idealną matką”, choć jest przecież Matką Najlepszą. I że to Jej nic nie ujmuje. Może to nam dzisiaj Maryja, Mistrzyni Pokory, chce właśnie bardzo wyraźnie pokazać? Że każda – nawet Jej – ludzka miłość jest zawodna. Że każdy człowiek – nawet Ona – jest zawodny w tym choćby znaczeniu, że może mu się „powinąć noga”; że nie wszystkiego zdoła dopilnować i ustrzec; że nie wszystko da radę w porę zauważyć; że nie wszystko potrafi przewidzieć; że nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryja powie za chwilę o „bólu serca” z jakim oboje z Józefem szukali Jezusa. Możemy sobie wyobrazić, co mieści w sobie to zwięzłe sformułowanie. Może obok takiej właśnie Maryi „z bólem serca” potrzebujesz dzisiaj stanąć? Ona pomoże ci z właściwej perspektywy, we właściwy sposób (bez lekceważenia twojej winy i bez dramatyzowania jednocześnie) spojrzeć na to, co w życiu „zawaliłeś”; co ci się nie powiodło; co jest twoją porażką. Postój obok Niej w tym miejscu Ewangelii. Pozwól Jej obdarować się Dobrą Nowiną o tym, że jesteś wystarczający – nawet z twoimi błędami i porażkami. To nie znaczy, że masz sobie odpuścić i przestać się starać. Raczej odpuść sobie skrycie pielęgnowane przeświadczenie, że możesz/powinieneś być wszechmogący. Jeden jest i to wystarczy.

Reklama

„Synu, czemuś nam to uczynił?”. Takie właśnie pytanie zadaje Maryja Jezusowi. Jak widać Matka Boża nie ma problemu z tym, żeby postawić takie pytanie Synowi Bożemu. Dobrą Nowiną, jaką odczytujemy dziś dzięki pomocy Maryi, jest także to, że wolno nam stawiać takie pytania Panu Bogu. Wolno mi pytać Go: „Czemu mi to robisz? Dlaczego na to pozwalasz? Czemu mnie nie uchroniłeś?” i tak dalej. Jest w mojej relacji z Bogiem przestrzeń na takie trudne pytania. Bóg się nimi nie zgorszy, nie obrazi za nie. Mało tego. Odpowie. Co prawda ta odpowiedź nie musi być dla mnie od razu zrozumiała – „Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział”. Mogę potrzebować czasu, by ją przetrawić i pojąć, ale to już inna sprawa. Ważne, by ośmielić się wypowiedzieć przed Bogiem pytania, które przecież i tak w sobie noszę. Nawet moje żale czy wręcz pretensje do Niego. One naprawdę Go nie przerosną. A wypowiedzenie ich może posłużyć „oczyszczeniu atmosfery” miedzy nami, a w efekcie zbliżeniu i pogłębieniu relacji.

Reklama

„Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. To chyba najpiękniejszy dowód miłości, uznania i wdzięczności Maryi wobec Józefa, jaki znajdujemy na kartach Ewangelii (choć pewnie w rzeczywistości było ich dużo więcej i może nawet piękniejszych). Stawia go na pierwszym miejscu. Dostrzega jego troskę, zaangażowanie, starania.

Podziel się cytatem

Stawia je na równi ze swoimi. Podkreśla jego godność, nazywając wprost „ojcem”. Ile w tym pokory, delikatności, wrażliwości, umiejętności bycia wdzięczną. To Dobra Nowina o tym, że Ona mówi Jezusowi o naszych staraniach. I o tym, że my sami możemy być tacy wobec naszych bliskich i bliźnich: doceniający i wdzięczni.

Red.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

[zdjecie id="127073"][/zdjecie]

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2022-05-21 21:00

Ocena: +36 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Poruszająca. Twoje „dzień dobry” może ewangelizować

Nasze najzwyklejsze słowa, gesty, postawy, zachowania albo są preewangelizacją, albo antyewangelizacją dla ludzi obok nas.

Maryja weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Łk 1,40-41
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz kategorycznie dementuje fałszywe oskarżenia

2024-12-30 15:40

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

pomówienia

fałszywe oskarżenia

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

- To pomówienia, które nie mają nic wspólnego z prawdą - mówi KAI kard. Stanisław Dziwisz, odpowiadając na oskarżenia opublikowane dziś przez portal Onet.pl w materiale Szymona Piegzy.

Kard. Dziwisz stanowczo stwierdza, że informacje podane dziś przez Onet.pl mają charakter wyłącznie pomówienia. Dodaje, że nigdy nie miał „żadnego kontaktu z żadną grupą księży, którzy mieli się zachowywać tak, jak to zostało opisane przez Onet, ani z poszkodowanym, o którym jest mowa w tym materiale”. Nie ukrywając zdziwienia, konstatuje: „aż dziw bierze, że dziennikarz oraz portal Onet pozwalają sobie na takie działania, które są bezpodstawne, kłamliwe i głęboko obrażające”.
CZYTAJ DALEJ

Wystawa „Rok Święty 2025 Pielgrzymi Nadziei”

2025-01-01 19:50

Małgorzata Pabis

    W dolnej bazylice Bożego Miłosierdzia przez cały rok będzie można oglądać wystawę „Rok Święty 2025 Pielgrzymi Nadziei”.

Na 10 planszach prezentowana jest bulla Papieża Franciszka „Spes non Confundit”. - Chcemy poprzez tę ekspozycję przypomnieć, czym jest Rok Święty i jakie łaski z sobą niesie – Sakrament Pokuty oraz odpusty. Patrząc na „znaki nadziei”, o których w bulli wspomina Ojciec Święty, pokazać jak są one realizowane w naszym sanktuarium – mówi ks. Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję