Reklama

Niedziela w Warszawie

Abp Mokrzycki: św. Jan Paweł II wzorem człowieczeństwa

Metropolita lwowski uroczyście wprowadził relikwie św. Jana Pawła II do kościoła św. Łukasza na Bemowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu były osobisty sekretarz Papieża Polaka podzielił się swoimi wspomnieniami z czasu posługi przy Ojcu Św. w Watykanie. Podkreślił, że św. Jan Paweł II odróżniał się od otoczenia i swoją osobowością promieniował na innych. – Będąc w jego obecności, miało się poczucie bezpieczeństwa. Św. Jan Paweł II był człowiekiem wiary. Jego myśli ciągle zwracały się ku Bogu. Bliskie mu były słowa św. Anzelma: „Karmię was tym, czym sam żyję” – zaznaczył abp Mieczysław Mokrzycki i dodał, że Papież nigdy nie żałował czasu na modlitwę; nigdy też nie poświęcał go kosztem innych zajęć.

Metropolita lwowski podkreślił, że to właśnie modlitwa wyznaczała rytm dnia św. Jana Pawła II. Rano, po powstaniu, leżał krzyżem i odmawiał jedną część różańca. Swoje modlitwy rozpoczynał od odmówienia całego pacierza katechizmowego. Codziennie modlił się o dary Ducha Świętego, rano śpiewał Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP. – W życiu modlitwy uderzała nas jego ewangeliczna prostota. Zawsze modlił się za tych, z którymi się spotykał – powiedział abp Mokrzycki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Święty wiele czasu poświęcał na adorację Jezusa Eucharystycznego w swojej kaplicy. W każdy czwartek odprawiał Godzinę Świętą, którą przeplatał pieśniami eucharystycznymi. W piątki rozważał Drogę Krzyżową. – Pobożność eucharystyczna w życiu św. Jana Pawła II wiązała się w kontemplacją Jezusa umęczonego. W Wielkim Poście śpiewał pieśni pasyjne i Gorzkie Żale. Trwał na kolanach przed Bogiem. Żył Bogiem i dla Boga. Kontakt z nim zbliżał do Zbawiciela. Od św. Jana Pawła II promieniowała moc i siła. Wszystko to płynęło z jego głębokiej modlitwy – zauważył papieski sekretarz.

Abp Mokrzycki zaznaczył także, że Papież Polak w pobożności ludowej potrafił dostrzec teologiczną głębię. – Nie wstydził się nosić szkaplerz, śpiewał w maju litanię loretańską, w czerwcu – do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pielgrzymował do sanktuariów Maryjnych – wspominał metropolita lwowski.

Hierarcha zwrócił uwagę na fakt, że św. Jan Paweł II był przede wszystkim człowiekiem – zatroskanym o dzieci, młodzież, osoby starsze i cierpiące. – Nigdy nie sprawiał wrażenia, że się spieszy. Charakteryzowała go wielka uwaga i wrażliwość na to, co robił. Potrafił prowadzić dialog z drugim człowiekiem.

- Ojciec Święty jest w nas, myślimy o nim. Chcemy dziękować Bogu za wzór człowieczeństwa, jaki nam podarował w osobie św. Jana Pawła II, abyśmy się stawali codziennie lepsi. Naśladujmy św. Jana Pawła II. Niech jego bliskość zachęca i nas do świętego życia – wskazał abp Mokrzycki i podziękował Kościołowi w Polsce za wielką solidarność, otwarte serca i pomoc udzielaną narodowi ukraińskiemu.

Hierarcha przypomniał również, że św. Jan Paweł II codziennie na zakończenie dnia, przy otwartym oknie swojego watykańskiego apartamentu, błogosławił Wiecznemu Miastu i całemu światu, zawierzając jego losy Bożej Opatrzności przez wstawiennictwo Maryi.

Na zakończenie Mszy św. abp Mokrzycki udzielił błogosławieństwa relikwiami św. Jana Pawła II, a później jeden z kapłanów błogosławił nimi indywidualnie każdego z uczestników liturgii.

2022-04-30 11:01

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bieszczady – papieskie góry zadumy

Niedziela rzeszowska 40/2020, str. IV

[ TEMATY ]

turystyka

Bieszczady

św. Jan Paweł II

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Bieszczady jesienią są najpiękniejsze

Bieszczady jesienią są najpiękniejsze

Ks. Karol Wojtyła odwiedził Bieszczady kilkanaście razy. Najpierw jako ksiądz, potem biskup, i w końcu kardynał. Pierwszy raz wędrował po tym paśmie, które nazwał górami zadumy w 1952 r.

Bieszczady wyglądały wtedy inaczej niż dzisiaj. Spustoszone osady, spalone domostwa, ale przy tym jeszcze jakieś ocalałe, nie całkiem rozkradzione stare cerkwie i kapliczki. Po raz ostatni był w Bieszczadach już jako kardynał 7 lipca 1968 r. Była to wizyta kanoniczna – w Jasieniu koło Ustrzyk Dolnych, gdzie dokonał intronizacji cudownej ikony Matki Bożej Rudeckiej. 9 czerwca 1997 r. mógł Bieszczady już tylko obejrzeć z okien śmigłowca. Teraz przygląda się im najpewniej z zupełnie innych szlaków...
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: stan papieża stabilny

2025-02-17 19:41

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

„Stan kliniczny stabilny” - czytamy w drugim dzisiejszym biuletynie wydanym przez Watykan w czwartym dniu pobytu Ojca Świętego w klinice Gemelli.

„Ojciec Święty - nadal nie cierpi na gorączkę i kontynuuje przepisaną terapię. Jego stan kliniczny jest stabilny. Dziś rano przyjął Eucharystię, a później poświęcił się pracy i czytaniu tekstów” - informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

W 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II do kin wejdzie film „21.37”

2025-02-18 12:53

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Rafael Film

Dokładnie od 2 kwietnia w polskich kinach będzie można zobaczyć film 21.37, który powstał specjalnie z okazji 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Film opowiada o niepowtarzalnym momencie w historii naszego kraju – czasie wielkiego zatrzymania, w którym ustały kłótnie, spadła przestępczość, a Polacy odnaleźli w sobie wzajemne zrozumienie i dobro.

21.37 to opowieść o nieprawdopodobnych wydarzeniach, które miały miejsce w Polsce po śmierci Jana Pawła II. – To, czego doświadczyliśmy po 2 kwietnia 2005 roku, było wielkie, niepowtarzalne i mistyczne. Nigdy wcześniej nie miało miejsca i zapewne już nigdy się nie wydarzy – mówi Przemysław Wręźlewicz z Rafael Film. – Już przed pracą nad filmem wiedzieliśmy, że taki obraz musi powstać. Chcemy wszystkim przypomnieć to, jak wielką rolę św. Jan Paweł II odegrał naszym życiu. Przy okazji pracy nad filmem wszyscy dostrzegliśmy wyjątkowy szczegół. Zdarza się nam nawet nagminnie zapominać o tym, co robiliśmy wczorajszego dnia. Jeśli chodzi o pamiętny 2 kwietnia 2005 roku wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, pamiętają dokładnie, gdzie wtedy byli i co robili. Śmierć papieża była momentem „wielkiego zatrzymania”. To właśnie chcemy pokazać widzom na wielkim ekranie. Pragniemy przypomnieć o tym, że kochaliśmy św. Jana Pawła II i on kochał nas. To właśnie uświadomiliśmy sobie gremialnie wtedy, kiedy odszedł – podkreśla Wręźlewicz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję