Reklama

Wiara

5 maja 2022 r.

#TrzymajSięMaryi: Biegnąca Maryja. Skąd wiedzieć, czy naprawdę się modlisz?

Zastanawiasz się, czy dobrze się modlisz, czy rzeczywiście się modlisz i czy naprawdę spotykasz w swojej modlitwie Boga? A do czego ostatnio „uruchomiła” cię twoja modlitwa? Do czego/do kogo, kończąc ją, poszedłeś z pośpiechem?

[ TEMATY ]

Maryja

Rozważania majowe

#TrzymajSięMaryi

Ks. Michał Lubowicki

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 5

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Łk 1,39-40.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Widzimy Maryję, której pierwszą reakcją na wiadomość, że oto właśnie poczęła dziecko, jest wybranie się w stuczterdziestokilometrową drogę z Nazaretu do Ein Karem. Przyjrzyjmy się wędrującej przez prawie tydzień Maryi.

Skądś wychodzi. Z domu, ze swojej bezpiecznej przestrzeni, z tego, co znane i oswojone. Którędyś idzie. Przez długie kilometry drogi, która jest różna – raz z górki, raz pod górkę, raz po równym, raz po wertepach, raz pewnie w słońcu i upale, a innym razem być może w deszczu i chłodzie, raz z entuzjazmem, a raz ze zmęczeniem, zniechęceniem, może obawami. Ale też przez spotkania z ludźmi, którzy bywają różni – sympatyczni i irytujący, życzliwi i wrodzy, pomocni i obojętni. Idzie dokądś. Do domu krewnych – dobrze znanych czy tylko pamiętanych z dzieciństwa? Do miejsca i ludzi, po których czegoś się spodziewa, o których coś sobie wyobraża, w związku z którymi na coś liczy – i to wszystko może się potwierdzić albo nie. Dlaczego więc idzie? Co każe Jej wyruszyć w tę drogę, skoro miałaby naprawdę wszelkie prawo siedzieć na miejscu i zajmować się sobą?

Reklama

Kto wie, czy Ona sama w tamtej chwili byłaby w stanie dokładnie określić, co każe Jej iść sto czterdzieści kilometrów do Elżbiety i Zachariasza. Cokolwiek to jednak było, miało w sobie potężną siłę i potencjał dynamizowania. Poszła wszak nie ot tak sobie, kopiąc po drodze drobne kamyki i zbierając kwiatki, ale „z pośpiechem”. Cokolwiek to było, gnało Ją wręcz przed siebie.

Podziel się cytatem

Biegnąca niemal do Ein Karem Maryja pokazuje nam sobą, co dzieje się z człowiekiem, który spotkał Boga i dowiedział się tego, czego Ona dowiedziała się w zwiastowaniu. Spotkanie z Bogiem, przyjęcie Jego Słowa „uruchamia” nas, dynamizuje. Uzdalnia do ruszenia w drogę, która jest misją, a więc ma swój cel. To nic, że ten cel nie od początku jest dla nas zupełnie jasny.

Zastanawiasz się, czy dobrze się modlisz, czy rzeczywiście się modlisz i czy naprawdę spotykasz w swojej modlitwie Boga? A do czego ostatnio „uruchomiła” cię twoja modlitwa? Do czego/do kogo, kończąc ją, poszedłeś z pośpiechem? Potrzeba porozmawiania, podzielenia się z kim; pomocy komu; chociaż zobaczenia kogo – urodziła się ostatnio z twojej modlitwy? Czego by w twoim życiu nie było, co by się nie wydarzyło, gdyby nie modlitwa? Z kim byś nie porozmawiał? Komu byś nie pomógł, gdybyś nie był w zeszłą niedzielę na Eucharystii?

Red.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2022-05-04 20:00

Ocena: +31 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: "Pani doktor! Chłopczyk ożył!”. Świadectwo zaufania Matce Bożej Częstochowskiej

[ TEMATY ]

świadectwo

#TrzymajSięMaryi

Karol Porwich/Niedziela

Wygląda niepozornie: zwykłe srebrne serduszko, które w nieprzebranym gąszczu tysięcy wotów na Jasnej Górze zupełnie niknie. Ale gdyby tak przyłożyć do niego taką lupę, która pokazuje to, czego nie widać, to ujrzelibyśmy niezwykłą historię, jaka się w tym sreberku kryje. Historię wielkiej tęsknoty i pragnienia rodzicielstwa. Ale też wielkiej nadziei i wielkiej ufności do Jasnogórskiej Matki.

Rodzice czekali na Grzesia dwanaście lat. Wymodlili go u Matki Bożej, wyprosili, spędzając całe godziny na klęczkach. Nie było chyba szczęśliwszych rodziców w okolicy niż oni, kiedy usłyszeli tę dobrą nowinę. Poród w szpitalu w Kole nastąpił przedwcześnie – Grześ po urodzeniu ważył zaledwie dwa kilogramy. Kiedy leżał już na oddziale noworodkowym, jego waga spadła do półtora kilograma. 7 czerwca 1987 roku lekarka stwierdziła zgon dziecka. O porodówce w Kole mówiono wtedy źle. Zgony noworodków zdarzały się tu częściej niż w innych szpitalach. A zwłaszcza w ostatnim czasie, poprzedzającym narodziny Grzesia. Upragniony, wytęskniony synek, przyczyna ogromnej radości rodziców, od razu po stwierdzeniu zgonu został wyniesiony do kostnicy. Jak o tym teraz powiedzieć matce?! Personel szpitala był zatrwożony. Widzieli przecież, jak się cieszyła z synka, jakie szczęście zaraźliwe z niej biło.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu: liczę na współpracę z rządem, deklaracje nie wystarczą

2025-03-07 15:23

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

- Mentalność duszpasterzy wymaga zmiany - podkreśla w rozmowie z KAI abp Tadeusz Wojda SAC. - Trzeba nieustannie wychodzić, szukać ludzi, spotykać się, a przede wszystkim dawać świadectwo - tłumaczy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Odnosząc się do impasu w sprawie lekcji religii w szkole ocenia, że postępowanie ministerstwa edukacji jest nie tylko pogwałceniem zasad dialogu i praw Kościoła ale też złamaniem konkretnych zapisów obowiązującego w Polsce prawa. 14 marca minie rok od wyboru abp. Tadeusza Wojdy na przewodniczącego KEP.

Tomasz Królak, KAI: Rok temu, tuż po wyborze na przewodniczącego KEP oceniał Ksiądz Arcybiskup, że “najpilniejszym zadaniem jest tworzenie Kościoła synodalnego”. Co słychać na budowie?... W jakim jesteśmy miejscu? Co Księdza cieszy, co budzi obawy?
CZYTAJ DALEJ

Katecheci chcą ustawowo uregulowanych obowiązkowych lekcji religii lub etyki; MEN jest przeciw

2025-03-07 21:50

[ TEMATY ]

katecheza

edukacja

Karol Porwich/Niedziela

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich chce, by lekcje religii i etyki w przedszkolach i szkołach były obowiązkowe i by regulowały to ustawy. Ma gotowy obywatelski projekt. Jesteśmy przeciwni, jesteśmy zwolennikami prawa rodziców do wyboru - skomentowała pomysł wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.

Rzecznik Stowarzyszenia Katechetów Świeckich (SKŚ) Dariusz Kwiecień poinformował, że projekt przygotowany został dla stowarzyszenia przez Instytut Ordo Iuris. Dotyczy nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe; katecheci chcą go złożyć w Sejmie jako inicjatywę obywatelską. "Obecnie jesteśmy w fazie rozmów na temat poparcia projektu przez organizacje obywatelskie, rodzicielskie i środowiska kościelne" - przekazał Kwiecień.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję